|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 09:05, 07 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Mecz pokazał tyle, że pokazał ile znaczą Jakuby w kadrze bez Łukasza Piszczka. Zły mecz jednego i drugiego. Boenisch na prawej stronie okazał się katastrofą jak wyżej prorokował master, ale z drugiej strony wciąż zagrał więcej akcji do przodu niż Wawrzyniak z lewej. Legionista wyróżnił się tylko asystą przy pierwszej bramce (no, ale bramka nie jest całkiem z jego winy, gimnazjalny błąd w kryciu Krychowiaka). Co do bramkarzy obaj zagrali poprawnie, tylko dwie sprawy przekonywały mnie na korzyść Boruca. Po pierwsze ja wyprowadzał piłkę to zazwyczaj krótkim podaniem w przeciwieństwie do Wojciecha syna Macieja, po drugie nie wiem czemu Szczęsny musi koniecznie grać 30 metrów od bramki. W tym meczu przy drugiej takiej interwencji powinien dostać czerwoną. Właśnie, powinien dostać - bo sędziowanie było tragiczne, zwłaszcza ten sędzia liniowy po lewej stronie boiska patrząc od strony transmisji TVP. Koleś miał więcej błędnych (sugestii) decyzji niż dobrych i wobec ostatnio ujawnionej afery Europolu przez większość meczu zastanawiałem się czy to możliwe, żeby ktoś wziął kasę za wynik tego meczu.
Co do innych uwag? Lewandowski nawet nie najgorszy mecz, ale i tak powinien stracić miejsce w ataku jeśli gramy 1 napastnikiem do czasu, aż zacznie odgrywać piłkę do kogoś innego niż swoich kolegów z kadry z czasów Smudy. Sytuacja z 74 minuty to powinien być gol, tylko Lewandowski zamiast odegrać przed pole karne do któregoś z defensywnych pomocników Krychowiaka (zwłaszcza ten potrafi ładnie uderzyć) lub Łukasika i wystawić im na strzał próbował sam się odwracać i strzelić. W konsekwencji stracił piłkę. Obraniak jak zwykle w kadrze bardziej się snuł po boisku niż coś realnie kreował, jak dla mnie gdyby Milik regularnie grał w klubie to niedługo by go wygryzł z tej pozycji. Arek super potrafi zmieniać ciężar gry, jest kreatywny, mądrze biega bez piłki i moim zdaniem te atuty sprawiają, że lepiej sprawdzi się za napastnikiem niż jako osamotniony snajper. Lewe skrzydło to jest teraz bardzo duże zmartwienie, bo nie zagrał na nim Mierzejewski. Szczerze mówiąc to nie widzę zbyt wielu kandydatur na mecz z Ukrainą, bo Grosicki zagrał źle, a Pawłowski był spowolnioną wersją Grosickiego. Na prawej stronie już mówiłem, że wystawianie Kuby nie ma kompletnie sensu jeśli nie ma Piszczka i w takiej sytuacji jeśli go wystawiać to lepiej przesunąć go do środka. Defensywni pomocnicy? Łukasik zagrał poprawnie, pokazał rozsądek w wielu sytuacjach, w paru dał ciała, ale to pierwszy mecz w tej najmocniejszej wersji naszej reprezentacji także traktuje mu to jako kolejny debiut, w którym wypadł raczej na plus. Myślę, że można spokojnie myśleć o wystawieniu go na Ukrainę, poza tym w tym momencie innych kandydatur trochę brak. Krychowiak? To samo, lepszych nie mamy. Ten piłkarz ma jeszcze tą zaletę, że potrafi przetransportować w indywidualnej akcji piłkę do przodu. Jeśli chodzi o blok środkowych obrońców, to są nieporadni, niepewni i w ogóle nie wyglądają na szczególnie trudnych do przejścia, ale to samo - lepszych nie mamy (no najwyżej Jodłowca bym sprawdził). Słabo wyglądała szczególnie ich współpraca z defensywnymi pomocnikami, przez co mieliśmy problemy w wyprowadzeniu wielu piłek. Tutaj jeszcze wspomnę o Wasilewskim, który był tak tragiczny, że nie chciało mi się o tym pisać wcześniej, żeby nie psuć sobie humoru. Aha i pytanie do pana Fornalika, gdzie była ta zapowiadana hucznie 6 zmiana?
Negatywnie chciałbym wyróżnić także kibiców, którzy chcieli być tak fajni jak Irlandczycy na EURO, a skończyło się to już na początku, kiedy spiker prosił o chwilę ciszy z powodu szacunku dla zmarłego, a nasi chóralnie śpiewali, że 'są z nami', potem na boisku pojawiła się jakaś raca, a po 0-2 byli ciszej niż gospodarze tego meczu, których było na stadionie mniej. Ilość nie znaczy jakość. O obchodzeniu się z sektorową flagą narodową nie wspomnę przez grzeczność.
Dodatkową uwagą jest to, że kolejną głupią kartkę zarobił Obraniak, niech ktoś przytemperuje tego człowieka.
W sumie ten sparing nie powiedział nam nic poza tym kto jest pupilkiem trenera, a kto nie. Wyjaśnił co najwyżej, że Łukasik może być zastępcą Polańskiego przez resztę eliminacji.
Skład na Ukrainę będzie wyglądał tak jak wyjściowa z poprzedniego meczu jedenastka z tym, że wróci Piszczek, na lewym skrzydle zagra Grosicki albo Mierzejewski (w zależności od ich postawy w Turcji i presji mediów), a na bramce Szczęsny. Jedyny znak zapytania to jest to, czy Boenisch czy Wawrzyniak. Ale wygląda na to, że jeśli Boenisch nie będzie w przynajmniej 50% jedenastek kolejki Kickera (bo myślę, że Waldek raczej czyta gazety niż ogląda mecze) to nie ma na to szans. Poza tym będzie to samo. I to mnie lekko martwi w kontekście wyniku tego meczu towarzyskiego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Czw 09:09, 07 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Czw 17:55, 07 Lut 2013 |
|
Temat postu:
meczu polski nie widzialem ale jedno troche nie rozumiem jezeli to byl ostatni sprawdzan polski to dlaczego bönisch gral na prawej stronie czyzby fornalik chcial na wlasne oczy zobaczyc ze jego prawa noga w centrach nie jest taka silna jak lewa z takim postawieniem sebastiana na prawa strone odebral fornalik mu jego najsilniejszy atut centry z biegu z lewa noga no ale ja nie musze ta logike selekcjonera tez rozumiec pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Czw 19:38, 07 Lut 2013 |
|
Temat postu:
0-2 w Dablinie, cieniutko tam było. Mecz przespany przez piłkarzy i selekcjonera.
Bramkarze: niedawno jeszcze Tytoń był pierwszy ale życie szybko sie toczy Przemo nie gra i wypada z bramki. Na dzien dzisiejszy nie ma pewniaka na Ukrainę. Waldek nie dał jasnego sygnału na kogo postawi.
Defensywa: Boenisch na prawej obronie 45 minut? Naprawde lepiej było sprawdzic Celebana czy Brozia, Wasilewski w tej chwili nie moze byc brany pod uwage jest bez formy po co wiec on zagrał? Nie sprawdzono nic.
Srodek defensywy bardzo słaby i jeden i drugi (Glik i Damian) podobnie Wawrzyniak. Popełniamy kardynalne błędy, nie radzimy sobie przy stałych fragmentach. Ta linia nie jest szczelna. Raz wyglądala dosc solidnie przy nieporadnie nas atakujacych Anglikach po za tym błędy i niepewnosc...
Pomoc: Łukasik do przerwy w miare ok, szuka pokazuje sie do gry potem zgasł jednak nie mozemy oczekiwac ze on bedzie rozdzielał gre. Gdzie są inni? Obraniak znów niewidoczny, szkrzydła ani jednej dobrej centry czy akcji indywidualnej. Z środka poszla moze jedna dobra pilka. To zdecydowanie za mało.
Atak: Lewandowski znów bez gola, znów sie męczy podobny ten obraz juz znamy trwa i trwa. Nie ma pomysłu by to zmieniec, nie ma odpowiedniego wsparcia. Ta nasza taktyka z tego nic nie ma okazji stwarzamy bardzo mało. Za miesiąc nie wiadomo co będzie, Milik ławka, Sobiech ławka
Dobrze jest ograc ligowców z Ruminii czy Bośni jednak w powaznych meczach wszystko wychodzi. Irlandczycy tez nie grali pełnym składem. Sa solidni waleczni ale naprawde mozna z nimi pograc. Było zadowolenie w mediach po 1 połowie. Szpakowski nawet cos wspominał ze ją zdominowaliśmi. Zdominowali tutaj ostanio gospodarzy Niemcy, my stworzylismy ze 2 sytuacje. 2 połowa wrecz zenująca zadnej dobrej akcji! Cofneli sie Irlanczycy grali krótko i juz nic nie potrafimy z tym zrobic.
2 przegrane sparingi w pełnym składzie, przegrane zasłuzenie. Jedyne dobre to ze to nie starcia o pkt. A teraz tylko wyciągnijmy wnioski tak to lubimy. Trzeba wziąśc sie w garsc bo jesli chcemy sie liczyc w drodze do Brazyli trzeba Ukrainę pokonac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 08:30, 08 Lut 2013 |
|
Temat postu:
http://www.youtube.com/watch?v=_zv4EC68OpQ
sebastian robi postepy w mowie i mysli pozytywnie co do meczu z ukraina dlaczego mial by tez myslec pesymistycznie cos takiego sie w niemczech pilkarzow nie uczy nastawienie pesymizmu pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Pią 09:09, 08 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Sebastian faktycznie bardzo dobrze mówi po polsku jak na obcokrajowca, widać, że się stresuje trochę przed kamerą, jestem przekonany, że potrafi się wysławiać jeszcze swobodniej poza kamerą. Robi dużo większe wrażenie niż np. młody Smolarek, gdy początkowo udzielał wywiadów w naszym języku. Dla kontrastu Obraniak natomiast w ogóle nie potrafi się wypowiedzieć w naszym języku, choć dostał polskie obywatelstwo najwcześniej z naszych nowych 'nabytków'
Szczerze mówiąc i tak największe wrażenie na mnie robi znajomość polskiego przez Ugochukwu Ukaha obrońcy Jagiellonii, który w Polsce gra dopiero 5 lat, ogólnie strasznie mądry człowiek, bardzo lubię tego piłkarza. Porównując go do innych obcokrajowców z naszej ligi (nie licząc tych bałkańskich) chyba mówi najlepiej. Jak dla mnie wygrywa nawet z Dicksonem Choto, który gra u nas 2 razy dłużej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 11:13, 08 Lut 2013 |
|
Temat postu:
sebastian jak wyjechal z polski robil jeszcze w pampersy czy pieluchy co do obraniaka to byc moze jest w nim jakas niechec do uczenia jezyka albo zwykle lenistwo bo przeciersz trzeba cos dac z siebie zeby sie obojetnie jakis jezyk nauczyc jelen ktory gral kilka lat we francji tez po francuzku ani me ani be pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pią 15:42, 08 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Robił w pampersy ale widocznie jego rodzice zadbali o to aby poczuł trochę więzi z naszym krajem, dlatego mnie osobiście jest go nieco łatwiej zaakceptować w kadrze, niż Francuzów, którzy... są po prostu Francuzami i tyle. Na duży minus Sebastiana działa to, że grał w niemieckiej młodzieżówce i pewnie gdyby nie duża konkurencja w Niemczech, to wolałby grać z czarnym orłem na piersi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 17:20, 08 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Na duży minus Sebastiana działa to, że grał w niemieckiej młodzieżówce i pewnie gdyby nie duża konkurencja w Niemczech, to wolałby grać z czarnym orłem na piersi. |
Akurat to problemem wielkim nie jest, młodzieżówka nie zawsze jest decyzja samego zawodnika, młodzi udzie często uegaja presji otoczenia. Jak wszyscy tutaj wiedza, ja w momencie oceny danego zawodnika, nawet grającego w kadrze, patrze wyłacznie na jego klase sportowa, a metryke, pochodzenie etc. mam głeboko gdzies i w zasadzie wszelkie dyskusje na ten temat sensu nie maja, bo ja swoje, a druga strona swoje, do porozumienia i tak nie dojdziemy. Jednak w przypadku Boenischa mam wciąz jeden probem, raczej z tych pozasportowych. Wciąz bowiem pamiętam, jak swego czasu próbował szantazu na ówczesnym selekcjonerze, Leo Beenhakkerze, że chętnie w kadrze zagra, ale juz teraz, zaraz. Natychmiast go prosze powołac i zagwarantowac, że regularnie będzie grał i na Euro pojedzie za piękne oczy. Bez wzgledu na to, czy trenerowi sie spodoba czy tez nie. I na tym Euro będzie grał. No przepraszam, to ja juz wolę, żeby Arboledę do kadry powołali, kontrakt to sobie z kubem możesz negocjowac. I nie obchodzi mnie, gdzie się wychowałeś i co masz w papierach.
Poza tym gdzie Ty masz konkurencję w niemieckiej kadrze na tej pozycji? Skoro nawet Schmelzer i Badstuber (który w ostatnim czasie coraz częściej wystepuje na lewej stronie) się tam łapią? To trochę jak z Polanskim. Wszyscy twierdza, że gra dla nas, bo na Niemcy był za słaby. Ja twierdze, że opóki Bender będzie otrzymywal powołania, stwierdzenie o Polanskim jest nieprawdziwe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 17:25, 08 Lut 2013, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pią 17:39, 08 Lut 2013 |
|
Temat postu:
No Schmelzer, to moim zdaniem bardzo solidny obrońca. A i gra Bendera mnie się bardzo podobała (o Svenie mowa prawda?). Muszę jednak przyznać, że ostatni cały mecz Borussii w Bundeslidze na trzeźwo widziałem w poprzednim sezonie ale wtedy ten chłopak mi się bardzo podobał (piłkarsko rzecz jasna )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 17:58, 08 Lut 2013 |
|
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Pią 17:59, 08 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Ja tam nie mam nic przeciwko Polanskiemu zwłaszcza. Urodził się w Polsce, z resztą w mieście, w którym urodziła się też moja dziewczyna Polka oczywiście - ja nie widzę żadnego problemu. Umie mówić po polsku i jest dobrym piłkarzem urodzonym w Polsce z polskiej rodziny. A to, że mieszkał w Niemczech całe życie i był tak dobry, że chcieli go w niemieckiej młodzieżówce to nie jego wina.
Boenisch to praktycznie taka sama sytuacja, tyle, że master już wspomniał co najbardziej się nie zgadzało.
Z kolei tak samo jak Majkis kompletnie nie widzę i nie widziałem sensu nadawania obywatelstwa i powoływania do kadry Francuzów. Piłkarze może to i nienajgorsi, ale co z tego skoro moim zdaniem nie mają żadnego powodu do identyfikacji z Polską. Poza meczami nawet tam nie bywają.
Ale tak to jest. Najpierw był Thomas Zdebel, potem Olisadebe, powrót Kaana Dobry i już poszło z górki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pią 18:52, 08 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Palm Street napisał: |
A to, że mieszkał w Niemczech całe życie i był tak dobry, że chcieli go w niemieckiej młodzieżówce to nie jego wina.
|
No wiesz, to też zależy. Ja tam dokładnie tej sytuacji nie kojarzę ale mogło być tak, że całe życie czuł się Niemcem i marzył o grze dla niemieckiej reprezentacji. Z radością przyjął powołanie do niemieckiej młodzieżówki ale potem okazał się za słaby do kadry A, więc wybrał Polskę, bo wiadomo, że gra w reprezentacji podnosi wartość (przyp. Obraniak i Perquis). A mogło być tak, że czuł się tak samo Polakiem, jak i Niemcem ale oczywiście nasze władze piłkarskie miały go w dupie, tak jak Podolskiego i nikt go w naszej młodzieżówce nie chciał, więc zagrał w niemieckiej. Nie wiem, który wariant był grany, więc ciężko mi się jakoś wypowiedzieć, może ktoś mnie oświeci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 19:01, 08 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
No wiesz, to też zależy. Ja tam dokładnie tej sytuacji nie kojarzę ale mogło być tak, że całe życie czuł się Niemcem i marzył o grze dla niemieckiej reprezentacji. Z radością przyjął powołanie do niemieckiej młodzieżówki ale potem okazał się za słaby do kadry A, więc wybrał Polskę, bo wiadomo, że gra w reprezentacji podnosi wartość (przyp. Obraniak i Perquis). |
No, Obraniak i Perquis akurat wyrobili sobie w Ligue 1 pewna renomę, a, że w naszej kadrze zaczeli grac, kiedy trochę obnizyli loty (o Perquisie mówiło sie przeciez nawet w kontekście kadry Francji, kiedy zaczynał robic furore w Sochaux) to juz inna rzecz.
Majkis napisał: |
A mogło być tak, że czuł się tak samo Polakiem, jak i Niemcem ale oczywiście nasze władze piłkarskie miały go w dupie, tak jak Podolskiego i nikt go w naszej młodzieżówce nie chciał, więc zagrał w niemieckiej. Nie wiem, który wariant był grany, więc ciężko mi się jakoś wypowiedzieć, może ktoś mnie oświeci? |
Tutaj cholernie cięzko rozstrzygnąć, bo nasze władze piłkarskie generalnie wszystkich mają w... głebokim poważaniu. Nie tylko Podolskiego, że przypomne sytuację z Piotrem Trochowskim, któremu w młodzieżówce powiedzieli "chcesz grać - graj, ale zgrupowanie sam sobie opłacisz". Czytałem kilka lat temu w Tygodniku PN pewien wywiad z Tomaszem Kłosem, który przyznał, że swego czasu namawiał na grę dla Polski Miro Klose (było to za czasów wspólnej gry obu panów w ekipie Czerwonych Diabłów z Kaisersautern). I co ciekawe... Miro wyraził zainteresowanie. Tylko strona polska nie do końca. Ciężko więc mówić, jak to z tymi piłkarzami jest. Zwłaszcza, że każdy zawodnik ma zakodowane w głowie, by po trafieniu do jakiejkolwiek druzyny, czy to klubowej, czy reprezentacyjnej, wszem i wobec ogłaszać, że zawsze o tym marzył. Nawet kiedy grał w Interze, a potem w Milanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Pią 19:07, 08 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Pomieszanie pierwszego z drugim. Polanski nie miał nic przeciwko w grze dla niemieckich barw, przy bierności naszych. Ja się temu bynajmniej nie dziwię. Potem chciał dalej grać dla Niemiec i pewnie gdyby nie transfer do Hiszpanii, który trochę zatrzymał jego szybki rozwój to dzisiaj grałby dla zachodnich sąsiadów.
Ale ja uważam, że jeżeli ktoś jest Polakiem i daje z siebie 100% to może grać u nas. W tym, że Polanski czy Boenisch mają polski paszport nie ma nic dziwnego, w przeciwieństwie do 2 Francuzów, którzy nasze obywatelstwo wygrali na smudowej loterii. I to jest problem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Pią 19:08, 08 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Sob 14:01, 09 Lut 2013 |
|
Temat postu:
http://www.youtube.com/watch?v=Izj6tWSa-Ms
wiadomo ze pilka nozna to gra bledow i kto ich mniej popelnia to wiekszosci wygrywa mecz patrzac na obie bramki irlandi szczegolnie na ta pierwsza bramke moj boze to sa bledy jakie robia trampkarze przy drugiej bramce ktos z polski wyglowkuwuje pile dosc wysoko do gory w tym momencie powinna obrona isc na jednej linii do przodu i zmusic przes ta reakcje napastnikow isc z nimi no ale polacy patrza sie jak pilka spadnie i stoja w polu jak jakies kury kazdy gdzie indziej kto wogule daje komende zeby grac na jednej linii chyba cos takiego w tej kadrze nie ma w borussii czesto ta komende daje hummels i obrona wie jak ma stac pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
kierowca220
|
|
|
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opolskie
|
Sob 14:49, 09 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Witam wszystkich jestem tu nowy choć paru kolegów już znam. Każda licząca się reprezentacja gra blokami klubowymi i tak się robi na całym świecie.U nas w obronie gra chłopak z Niemiec,z Polski i z Francji,sam ten fakt sprawia że nie ma między nimi zgrania i porozumienia.O pomocy i jednym napastniku już nie wspominam.Lewandowski jak nie ma koło siebie takich ludzi jak Gotze,Kagawa czy Reus i Błaszczykowski nie jest nawet połowy wart co w Borussii.Obraniak jest samolubem i jego akcje są przewidywalne i nie powstaje z jego zagrań żadne zaskoczenie.Tu dałbym szanse młodym,zdolnym chłopakom bo inaczej nie wyjdziemy poza pewien poziom, a ten poziom i tak jest bliziutko dna.W meczu z rezerwami Rumuni widać było kilku zdolnych młodych chłopaków a dochodzi jeszcze Wolski i im trzeba dać szansę. Życzę kolegom miłej soboty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Sob 18:55, 09 Lut 2013 |
|
Temat postu:
kierowca220 napisał: |
Każda licząca się reprezentacja gra blokami klubowymi i tak się robi na całym świecie |
Trochę naciągana teoria. Może tak się zdarza, ale zauważyłem, że tylko w krajach, w których prym finansowo i piłkarsko wiodą maksymalnie 2-3 zespoły. My raczej pod to się nie podpinamy, bo nasza liga robi się coraz bardziej wyrównana, gdzie indziej różnice są zdecydowanie większe.
Ale fakt - taka mieszanka kulturowa złożona na szybkiego zaraz przed EURO sukcesu nie mogła przynieść. Na dłuższą metę nie sądzę by to był jakiś wielki problem. Pozycja Perquisa w kadrze jednak jest do przemyślenia z wielu innych względów.
Co do ustawienia 4-2-3-1 to myślę, że nie jest ono takie złe dla naszej reprezentacji, tylko, żeby miało jakikolwiek sens to ten ofensywny pomocnik, którego usiłuje grać Obraniak musi grać też jako fałszywy napastnik. Do tej roli niestety nie pasuje. W Bordeaux zazwyczaj gra za dwoma napastnikami i jego wartość jest nieporównywalnie wyższa. Jeśli chcemy grać tym ustawieniem to musimy wywalić Obraniaka, a jeżeli chcemy układać kadrę pod niego, to nie ma wyjścia - jednego z defensywnych pomocników trzeba przesunąć na atak. To przez pasywność Ludovica tracimy tyle piłek w ataku. Myślę, że Milik najlepiej by pasował do spełniania obecnej roli Obraniaka przy aktualnym ustawieniu.
To, że styl gry Obraniaka nie pasuje do ustawienia jest największym problemem tej kadry. W takiej sytuacji jeśli nie grają skrzydła to mamy sytuację taką jaka była z Irlandią.
Co do meczu z Rumunią to nie popadajmy w taki optymizm, większość z tych co wygrało nam tamten mecz nigdy nie będzie reprezentowało poziomu kadry np. Pawłowski. Wolski do kadry niech wróci dopiero gdy zacznie grać, a póki co z Juve znowu zaczął na ławie i na jego pozycję jako pierwszy w razie czego wejdzie Adem Ljajić także póki co spokojnie. Poczekajmy aż gdzieś go wypożyczą, albo się przebije (w co póki co należy wątpić).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Sob 19:03, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Nie 23:36, 10 Lut 2013 |
|
Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]
owszem byl to tylko mecz sparingowy ale kombinacja grala z kombinacja jedni zlamali regulamin i wymienili 8 pilkarzy drugi to widzieli i milczeli bo niechcieli zepsuc biznes plakac czy smiac sie z tego kazdy ma prawo swojego wyboru pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wto 12:12, 12 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Dawno mnie tutaj nie było,ale po meczu z Irlandią postanowiłem tutaj zajrzeć,bo żal dupe ściska gdy patrzy sie na gre naszych reprezentantow,ale takie niestety są realia polskiej piłki i chciałbym wszystkich przy tej okazji uspokoić że na zmiany w najbliższym czasie sie nie zanosi,tak panowie podstawowa jedenastka plus kilku rezerwowych to obecnie najlepsi pilkarze na jakich nas stac na arenie miedzynarodowej i szukanie zastepcow z polskiej ligi jak to niektorzy tutaj sugeruja byłoby totalnym niewypałem,jakies Brożki Celebany ktoś tu nawet wspomniał o rzeszy uzdolnionych chlopakow ktorzy maja podnieśc poziom gry.. inni powielaja pomeczowe wypowiedzi ekspertow o rzekomo rewelacyjnej grze Łukasika czy katastrofie Boenisha do ktorego jeszcze później wroce..Chciałbym sie jednak skupić na piłkarzu ktorego dziennikarze i kibice dla popularyzacji kraju okrzykneli gwiazdą futbolu,to Borussia stworzyła taki wizerunek lewego,graja tam dobrze wyszkoleni piłkarze którzy tworzą rozumiejący się kolektyw i jesli otrzymuje sie w ciągu meczu dziesiątki precyzyjnych podań,to nie powinno być problemem dla napastnika aby w całym meczu coś ustrzelił,ma poprostu farta ze gra w tym klubie jak i zresztą pozostali polacy,to dzieki Borussi prezentuja najwyższy poziom w naszej reprezentacji,ale gdy nie ma sie wsparcia od pozostałych graczy to na sukcesy liczyć nie można,ja mysle ze gdyby w reprezentacji Polski grały wszystkie wynalazki z polskim rodowodem to z pewnościa liczylibyśmy sie na arenie miedzynarodowej( szkolenie i warunki do rozwoju na najwyzszym europejskim poziomie) wracając do lewego to nie jest dla mnie rasowy napastnik,taki piłkarz w pojedynke potrafi zadecydowac o korzystnym wyniku,nawet gdy jest w slabszej formie to świetne wyszkolenie pozwala mu wykorzystac jedna bądź dwie sytuacje w ciagu meczu(rooney) tak że moim zdaniem szum wokół lewego jest mocno przesadzony,a bez konca trwajace spekulacje w jakim to nie zagra klubie sa podobne do reklamy w biedronce(to my zachwycamy sie gra polskiego napastnika gdy strzela bramki dla borussi natomiast kluby ktore sie nim interesuja przygladaja sie jego grze i analizuja czy warto w niego inwestowac...
a teraz wracajac do Boenisha chciałem zapytac o jaka katastrofe chodzi w jego grze..hmm ja mysle że jednak że takie opinie maja go zniechecić do ubiegania sie gre w reprezentacji polski,zasługuje jak najbardziej na gre w podstawowej jedenastce oczywiscie na swojej nominalnej pozycji,ale nawet grając po drugiej stronie boiska pokazał sie w ofensywie z jak najlepszej strony i kilka jego akcji oskrzydlajacych mogło sie podobać,wiadomo że gorzej jest z jego prawa noga,ale pierwsza połowa i lepsza gra to w duzej mierze jego zasługa,oczywiscie nie ustrzegł sie kilku bledow,ale tak gra sie w nowoczesnym futbolu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wto 12:29, 12 Lut 2013 |
|
Temat postu:
http://www.youtube.com/watch?v=gb1YIJHzmk0
To że Boenish zagrał na prawej obronie to miała być alternatywa,w sytuacji gdyby Piszczek był niedysponowany na mecz z Ukraina i tą decyzje trenera jako jedna z niewielu uważam za słuszna, nikt inny na Ta pozycje sie nie nadaje w tak ważnym meczu o punkty w elm mś..podobnie jest z Obraniakiem trudno znaleźć kogos o podobych umiejetnosciach nie mowiąc już o doswiadczeniu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Wto 12:45, 12 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wto 13:39, 12 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Cytat: |
To że Boenish zagrał na prawej obronie to miała być alternatywa,w sytuacji gdyby Piszczek był niedysponowany na mecz z Ukraina i tą decyzje trenera jako jedna z niewielu uważam za słuszna, nikt inny na Ta pozycje sie nie nadaje w tak ważnym meczu o punkty w elm mś. |
Boenisch w tym meczu miał kilka ciekawych wejsć do ataku, ale większość kończyła się beznadziejnymi dośrodkowaniami. W obronie nie ma co go rozliczać, bo w pierwszej połowie Irlandczycy nas prawie w ogóle nie atakowali. Nie wiem na jakiej podstawie więc uważasz, że to najlepsza alternatywa dla Piszczka. Sebastian zagrał prawie tak samo źle jak Wasilewski, który był jedną z najsłabszych postaci na całym boisku. Ja uważam, że jest kilka lepszych kandydatur.
Ja najchętniej Boenischa z kolei bym przesunął na lewą pomoc - więcej atakowalibyśmy tamtą stroną, a to wymusiłoby z kolei lepszą grę lewonożnego Obraniaka. W Boredaux większość ataków opiera się na atakach lewą stroną i efekty u Ludo widać od razu. Co do przeniesienia na pomoc, to drugą zaletą tego posunięcia byłby wzrost Sebastiana, przez co Robert miałby wsparcie w polu karnym przy dośrodkowaniach Kuby czy Piszczka, bo Obraniak tego nie gwarantuje. Po trzecie nie schodziłby do środka jak ci wszyscy Mierzejewscy czy Pawłowscy. Grosicki z kolei potrafi grać tylko do przodu. Jak dla mnie na lewą pomoc Boenisch przy swoich zaletach byłby najlepszym wyjściem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Wto 13:41, 12 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 15:43, 12 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Palm Street napisał: |
Jak dla mnie na lewą pomoc Boenisch przy swoich zaletach byłby najlepszym wyjściem. |
A na lewej stronie defensywy znowu dziura jakubowa?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 15:44, 12 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wto 16:04, 12 Lut 2013 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Palm Street napisał: |
Jak dla mnie na lewą pomoc Boenisch przy swoich zaletach byłby najlepszym wyjściem. |
A na lewej stronie defensywy znowu dziura jakubowa? |
Dokładnie tak samo myśle,zbyt małe pole manewru,a jedenastka na Ukraine musi byc optymalna jesli chcemy powalczyć o 3 punkty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wto 16:20, 12 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Co do Boenischa w pomocy to tylko taki luźny pomysł. Nie mówię, że na Ukrainę, ale warto pamiętać, że chwilę potem gramy z San Marino i tam będzie okazja do eksperymentów, żeby sprawdzić jak Sebastian włącza się do ataku z tamtego miejsca.
Na Ukrainę też bym za dużo nie kombinował. Choć myślę, że moje rozwiązanie byłoby co najmniej tak skuteczne jak te stosowane obecnie w kadrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wto 16:25, 12 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Palm Street napisał: |
Cytat: |
To że Boenish zagrał na prawej obronie to miała być alternatywa,w sytuacji gdyby Piszczek był niedysponowany na mecz z Ukraina i tą decyzje trenera jako jedna z niewielu uważam za słuszna, nikt inny na Ta pozycje sie nie nadaje w tak ważnym meczu o punkty w elm mś. |
Boenisch w tym meczu miał kilka ciekawych wejsć do ataku, ale większość kończyła się beznadziejnymi dośrodkowaniami. W obronie nie ma co go rozliczać, bo w pierwszej połowie Irlandczycy nas prawie w ogóle nie atakowali. Nie wiem na jakiej podstawie więc uważasz, że to najlepsza alternatywa dla Piszczka. Sebastian zagrał prawie tak samo źle jak Wasilewski, który był jedną z najsłabszych postaci na całym boisku. Ja uważam, że jest kilka lepszych kandydatur.. |
Wasilewski jest już skończony i nie porównuj go ze Sebastianem ktory jest młody i powoli wraca do pełnej dyspozycji,jestem przekonany że w bundeslidze sie rozwinie i reprezentacja może mieć z niego wiele pozytku, jesli oczywiscie omina go kontuzje..zauważ że wasyl jest odpowiedzialny za wiekszosc straconych goli przez reprezentacje w ostatnim czasie,a lewy za słaba skuteczność,jakże inne mogłyby być wyniki,nawet w sytuacji gdy nie ma żadnych rewelacji jesli chodzi o styl..jesli możesz to przytocz nazwiska tych piłkarzy...oczywiscie najlepsza pozycja do Boenisha to lewa obrona,no ale tak jak mowie pole manewru jest niewielkie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
endriu60
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wto 16:32, 12 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Obserwujac jak gra Boenish,to widze u niego jeden mankament,jest mało zwrotny,może to jest wynik wcześniejszej kontuzji,nie wiem,ale jak nad tym elementem gry popracuje to widze u niego duży potencjał ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wto 16:48, 12 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Co do takich oczywistych kandydatur do zastępowania Piszczka, widzę przede wszystkim oczywiste 2 czyli Celeban (widziałem jak w LE biegał przeciwko Nagatomo z mojego Interu, w kadrze spokojnie dałby w tym momencie radę) no i Broź, który jak dla mnie jest najlepszy w lidze na tej pozycji.
Co do bardziej eksperymentalnych rozwiązań poza Boenischem to przychodzą mi do głowy Wojtkowiak, Jędrzejczyk, może gdzieś tam w dalszej perspektywie Modelski? Te już są naciągane, wiem, ale uważam, że pierwsze dwa nazwiska, które podałem to dużo lepsze pomysły niż Boenisch jeśli chodzi o prawą obronę.
Z tą pozycją w Polsce jest o tyle problem, że stosunkowo dużo obcokrajowców w naszej lidze na niej gra.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Wto 16:50, 12 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 16:54, 12 Lut 2013 |
|
Temat postu:
endriu60 napisał: |
Wasilewski jest już skończony |
Nie jest. Pod warunkiem, że zmieni klub. Regularnie grający Wasilewski wciąz może wiele dać naszej drużynie narodowej.
endriu60 napisał: |
jestem przekonany że w bundeslidze sie rozwinie i reprezentacja może mieć z niego wiele pozytku, jesli oczywiscie omina go kontuzje. |
Tutaj nie chcę wyjśc na pesymistę, ale obawiam się, że kiedy Kadlec wróci do pełni sił formy, Boenisch z powrotem powędruje na ławkę (w sumie to pewien jestem) w Leverkusen. Jednak na razie trzeba koniecznie korzystać z dobrej sytuacji Sebastiana w klubie oraz wysokiej formy tego zawodnika. Oraz wystawiac go na lewej stronie obrony.
endriu60 napisał: |
oczywiscie najlepsza pozycja do Boenisha to lewa obrona,no ale tak jak mowie pole manewru jest niewielkie... |
Fornalik zabrał ze soba na Irlandię dwóch zawodników, którzy mogliby zastąpić Piszczka. brozia oraz Celebana. Pytanie brzmi, dlaczego zamiast tego postawił na Boenischa, który jest nominalnym lewym obrońcą. Takie mecze powinny służyć przede wszystkim szukanu zastepstwa dla zawodników, którzy powinni miec pewne miejsce w składzie kadry. A nie przesuwaniu tych podstawowych na inne pozycje i eksperymentowanie. Szczególnie, że, jak wspominałem, nieobecnośc Boenscha na lewej obronie oznacza na dzien dzisiejszy grę w dziesiątke naszej drużyny. Bo na lewej obok dziury jakubowej nie ma nikogo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wto 17:10, 12 Lut 2013 |
|
Temat postu:
master, a Marcin Komorowski? Ja wiem, że to nie klasa światowa, ale może grać na tej pozycji. Do tego gdańskie wróbelki ćwierkają, że w super dyspozycji przed rundą rewanżową znajduje się Piotr Brożek. Aczkolwiek póki co warto podejść do tego z dystansem, bo w zeszłej rundzie jak grał to uwłaczająco słabo i w końcu dał się wygryźć żenującemu Hajrapetianowi.
Na ten moment innych pomysłów nie mam, trzeba poczekać aż runda wiosenna Ekstraklasy rozkręci sie w najlepsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 17:27, 12 Lut 2013 |
|
Temat postu:
Palm Street napisał: |
master, a Marcin Komorowski? Ja wiem, że to nie klasa światowa, ale może grać na tej pozycji. Do tego gdańskie wróbelki ćwierkają, że w super dyspozycji przed rundą rewanżową znajduje się Piotr Brożek. Aczkolwiek póki co warto podejść do tego z dystansem, bo w zeszłej rundzie jak grał to uwłaczająco słabo i w końcu dał się wygryźć żenującemu Hajrapetianowi. |
Nie mam pojęcia, jak Komorowski sobie w Rosji radzi. Aczkolwiek według portalu 90minut.pl Komorowski rozegrał na razie 6 spotkań w barwach Tereka. Wiem, że potem kontuzje leczył, ale jak jest teraz - ciężko mi stwierdzić.
Z drugiej strony, Komorowski w ostatnim czasie grywał głównie na pozycji środkowego obrońcy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|