. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 119, 120, 121 ... 156, 157, 158  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. POLSKA!!!!! BIAŁO CZERWONI!!!!! Go back
Autor Wiadomość
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=I7RGrdHP3nw

zero szacunku dla tej zbieraniny. tak grać w kluczowym meczu eliminacji, reprezentując Polskę. w niczym nie lepsi od Obraniaków i Perkisów.
Oj, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Do Boruca pretensji o ten mecz miec nie można. Powiem nawet, że parę razy nas uratował przed wyższą porazką.

Poza tym na początek potrzebny jest trener, a nie Fornalik. To nie jest żaden cholerny samograj, wychodzene z założenia, że on wystawi Kubę i Lewego, a mecz sam się wygra jest kolejnym kretynizmem z jego strony. Pamiętasz mecz z Portugalią w Chorzowie? Wtedy mielismy znacznie gorszą druzyne od rywali (ba, gorszą nawet od tego czym dysponuje Mr Głuptak), a jednak Portugalczycy nie istnieli. Czemu? Dwa powody. Raz: w tamtych eliminacjach Beenhakker umiał stworzyc odpowiednią atmosferę w drużynie, czego nie potrafi Fornalik. Facet nic nie osiągnął, nie ma an autorytetu, ani respektu wśród zawodników. To już Smuda lepiej utrzymywał porządek, kiedy wywalał tych, co śmieli mu się przeciwstawić. Ponadto Smuda jednak, w przeciwieństwe do Waldka, coś w tej piłce klubowej pokazał. Po drugie: taktyka. Z Portugalia wygraliśmy w głównej mierze dzięki temu elementowi. Jak wygląda taktyka Fornalika? Przyznaję, że nie wiem. Bo jak dotąd żadnej nie stosował.

Ale żeby nie było, że tylko jade po tym gamoniu i nie przytaczam żadnych argumentów. Piszczek i Boenisch. W Niemczech chyba wszyscy wiedza, że ci zawodnicy dużo lepiej spisują się w ofensywie niż w defensywie. Szczególnie widoczne jest to w przypadku Boenscha, który nie zawsze zdąży wrócić, stąd też wypadałoby go jakoś asekurowac, kiedy idzie do przodu. Piszczek już troche lepiej sobie radzi, co pokazał z Realem, jednak wciąż jest to zawodnk bardzej ofensywny. Tymczasem w meczu z Ukrainą, kedy Boenischa zabrakło na lewej (norma u niego - poszedł do przodu i nie zdązył z powrotem do defensywy), do asekuracji musiał wracać... Błaszczykowski! Ofensywny PRAWY pomocnik. No krew mnie po rpostu zalała, kiedy to zobaczyłem. Gdzie stoperzy? Na ławie w Anderlechcie, Wasyl w ostatniej chwili stracił miejsce w składzie i trener zwyczajnie nie zdążył sprawdzac innych wariantów na środku obrony. Defensywni pomocnicy? Nieprzyzwyczajeni do gry z Boenischem na lewej stronie. Ba, jeden w ogóle nieprzyzwyczajony do gry w kadrze. Bo przeciez dopiero w ostatniej chwili się dowiedzieliśmy, że Polanski nie zagra.

Z Piszczkiem jest jeszcze lepiej. Jego walory ofensywne sa tak wspaniale wykorzystywane, że praktycznie cały mecz trzyma się swojej połowy. Bo przecież wszyscy wiemy, że znakomicie się ten zawodnik czuje jako typowy obrońca.

A teraz gramy z San Marino. Jestem niemal pewien, że wyjdzie prawie niezmieniony skład z meczu z Ukrainą. Bo po co szukać innych rozwiązań? Po co próbować gry dwoma napastnikami, co już chyba wszyscy w tym kraju sugeruja trenerowi? Przecież rozwiązanie z osamotnionym Lewandowskim w końcu musi sie sprawdzić. I pewnie sie sprawdzi, bo z San Marino nawet opcja z Borucem na szpicy by się sprawdziła. A skoro z San Marino zadziała to heja na Czarnogórę! I Milik tez niech spada, trener lepiej wie, kto jest w wybornej formie. Teodorczyk i Kosecki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 17:32, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 6 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ja, jak już chyba wspominałem, tego ''meczu'' w ogóle nie oglądałem, więc nie wiem jak grał Boruc. Zagranie z filmiku jednak wiele na ten temat mówi, z tego powinna być bramka. Ale faktycznie, Artura bym zostawił w spokoju i to nie dlatego, że jest Legionistą ale dlatego, że pomimo wcześniejszych wpadek (słynna Słowacja np.), należy go szanować za występy na EURO 2008 i Mundialu w Niemczech. Pozostali z tej kadry na szacunek nie zasłużyli, nigdy nic tej reprezentacji nie dali (poza Błaszczykowskim). Szkoda tylko Wasilewskiego, teraz jest cieniem samego siebie i nie wiem co robi w kadrze ale akurat to nie jego wina, tylko brudasa o nazwisku Witsel, który zniszczył mu karierę a sam zarabia teraz petro dolary w najlepsze, mając to w dupie..

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Palm Street napisał:
Mam nadzieję, że Fornalik zacznie budować kadrę pod następne eliminacje z jakąś konkretną koncepcją.

Tak jak ktos wspominał okres ochronny dla Fornalika sie skonczył. Dokończy eliminacje i w razie braku a na to sie zapowiada wyniku sie go rozliczy. Miał kredyt zaufania początek w miare obiecujący jednak czym dalej tym gorzej teraz miarka sie przebrała. Nie wyobrażam sobie sytuacji by go zostawiono na kolejne eliminacje gdy barazy nie będzie no chyba, ze by stał sie cud i by wygrał na Wembley czy na Ukrainie i styl gry byłby inny. Teraz znów będzie mecz o wszystko z Carnogórą wrócą tytuły z przed lat bo nie raz to przerabialismy chyba, ze wczesniej cos stracimy w Mołdawii a to moze sie stac.

Fornalik zawiódł. Tak jak wspominałem jego zachowanie przed meczem ten strach asekuracja przerazała. Nie wyglądał na faceta pewnego siebie i wymagającego. On sie asekurował był anemiczny i taką kadre widzielismy na boisku.
Po meczu zamiast przyznac i przeprosic za blamaż on wygaduje ze według statystyk mecz równy i my prowadzimy gre. Sorry ale ja od selekcjonera wymagam znacznie takie wypowiedzi sa nie do przyjęcia ! Waldemar nie wytrzymał psychicznie, nie panuje nad ta grupą nikt go nie słucha sra sie z zawodnikami typu Boenish dał sobie wejsc na głowe zdecydowanie sie pogubił.
Teraz lamęty pretencje do wszystkich teraz można sie pocałowac. My jednak lubimy byc dobrym wójkiem kiedys podarowalismy bilet do RPA Słowakom w piątek pozwalamy odżyc Ukrainie.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Ja, jak już chyba wspominałem, tego ''meczu'' w ogóle nie oglądałem, więc nie wiem jak grał Boruc. Zagranie z filmiku jednak wiele na ten temat mówi, z tego powinna być bramka.
To było jedyne jego złe zagranie w tym meczu, jednak odpokutował je kilka razy. Szczególnie jedna sytuacja mi zapadła, identyczna jak kiedyś w wyjazdowym meczu z Anglią za Janasa, kiedy wybronił strzał samobójczy, z tym, że tym razem uderzał Ukrainiec.

Majkis napisał:
Ale faktycznie, Artura bym zostawił w spokoju i to nie dlatego, że jest Legionistą ale dlatego, że pomimo wcześniejszych wpadek (słynna Słowacja np.), należy go szanować za występy na EURO 2008 i Mundialu w Niemczech.
Oraz za to, że jako jedyny ma jaja. Po meczu powiedział wprost, że "chęci do gry i ambicje zostawiliśmy w szatni." Cóż, on akurat jako jedyny ich nigdzie nie zostawił. W mojej opinii ten facet, zamiast wracać do kadry po dwóch latach, powinien od kilku lat być jej kapitanem.

Majkis napisał:
Pozostali z tej kadry na szacunek nie zasłużyli, nigdy nic tej reprezentacji nie dali (poza Błaszczykowskim).
Lewy niby z Grecją cośtam strzelił, podobnie Glik dał remis z Anglikami... Poza tym rzeczywiście, nie ma się z czego cieszyć. Tym bardziej dziwi, że większość w klubach jest wiodącymi postaciami. No ale to już Fornalika sprawa, szczególnie widac to w przyopadku Majewskiego, który zupełnie nie jest zgrany z kadrą.

A na rozluźnienie dodam, że rozbawił mnie widok Obraniaka z włosami. Smile

Majkis napisał:
Szkoda tylko Wasilewskiego, teraz jest cieniem samego siebie i nie wiem co robi w kadrze ale akurat to nie jego wina, tylko brudasa o nazwisku Witsel, który zniszczył mu karierę a sam zarabia teraz petro dolary w najlepsze, mając to w dupie..
Nie jego wina? Po pierwsze, po kontuzji wrócił do gry i regularnie przez długi czas grał w Anderlechcie (lotów nie obniżył wbrew pozorom i za to szacun dla niego). Po drugie, kiedy stracił miejsce w składzie, wolał zostac i zarabiac pieniądze zamiast odejśc, grac, ale zarabiac mniej niż w Belgii. Przepraszam bardzo, ale kiedy klub wyraźnie daje mu do zrozumienia, że jeśli zalezy mu na grze, może odejść zimą za darmo, a ten odrzuca kolejne propozycje, bo kasa się nie zgadza, nie będę mówił, że sam zawodnik jest tu bez winy, bo zły Belg mu karierę złamał...

Nie jego winą z kolei jest, że osłabia reprezentację swoja obecnością. Selekcjoner Ukraińców miał jaja i zrezygnował "gwiazdy" i kapitana tej drużyny, Anatolija Tymoszczuka, który od dwóch lat powoduje u mnie żądzę mordu za każdym razem, gdy pojawia się na boisku w barwach Bayernu. Fornalik nie ma nawet na tyle jaj, by zrezygnować z Wasilewskiego, który żadną gwazda ani legendą nie jest.

Zresztą zwróć uwagę na wypowiedzi Waldka przytoczone przez LUBU. Mecz z Ukrainą wcale w jego oczach nie był wazny, bo za San Marino tez będą trzy punkty. W statystykach Polacy przeważali, więc prowadzili grę! Nosz k..., co ten facet ma zamiast mózgu?! Pociąg?!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 19:26, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ale skoro ten Anderlecht go odsunął na bok (zawodnika, który wcześniej był absolutnym pewniakiem, zarówno w klubie jak i w kadrze), to znaczy, że z ta formą to jednak nie do końca tak wspaniale po kontuzji było. Ale on może myślał tak jak Ty, że jednak ciągle ją ma i że może poczeka, może z powrotem go wstawią do składu? Kto wie.
Cóż a wypowiedzi Fornalika... no teraz, kiedy przyszedł prawdziwy sprawdzian i prawdziwa klęska, widać, że sobie facet nie radzi z taką sytuacją. O ile wcześniej wypowiadał się na poziomie, to teraz totalnie odfrunął. Kontynuuje dzieło Smudy w tym względzie Wink

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Ale skoro ten Anderlecht go odsunął na bok (zawodnika, który wcześniej był absolutnym pewniakiem, zarówno w klubie jak i w kadrze), to znaczy, że z ta formą to jednak nie do końca tak wspaniale po kontuzji było.
Dlatego przez 1,5 roku po kotnzuji był pewniakiem? Po prostu pojawili się lepsi to Wasilewski, który wybitnym zawodnikiem nie był nigdy, poleciał. W piłce nie ma dzisiaj pewniaków, kiedy przychodzi ktos lepszy od Ciebie, tracisz pozycje, nieważne, jak mocna była wcześniej. Przykład? Barrios w BVB. Kontuzja, wskoczył Lewandowski do składu i Barrios, mimo, że dotąd był pewniakiem, poleciał na ławkę. Tak samo w ostatnim czasie było w Bayernie z Luizem Gustavo.

Majkis napisał:
Ale on może myślał tak jak Ty, że jednak ciągle ją ma i że może poczeka, może z powrotem go wstawią do składu? Kto wie.
Jasno mu powiedzieli: jak chcesz grac, odejdź zima za darmo, bo masz gwarantowane, że do składu nie wrócisz. Tylko widzisz... Tyle co my ci dajemy to nikt ci nie da. I co? Został. Kasa.

Majkis napisał:
Cóż a wypowiedzi Fornalika... no teraz, kiedy przyszedł prawdziwy sprawdzian i prawdziwa klęska, widać, że sobie facet nie radzi z taką sytuacją. O ile wcześniej wypowiadał się na poziomie, to teraz totalnie odfrunął. Kontynuuje dzieło Smudy w tym względzie Wink
Ja tam od początku widziałem, że facet to parodia trenera. Niestety, wielu teraz pewnie jest bardzo niemile zaskoczonych...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 19:46, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Czekaj, czekaj. Wydaje mnie się, że on wrócił po kontuzji na ostatni mecz sezonu 2009/2010. Tak więc od sezonu 2010/2011 mógł już normalnie grać. Zagrał w lidze 13 spotkań. Nie, to nie był zawodnik podstawowego składu, jeśli rozgrywa 13 spotkań w sezonie (potem jeszcze 4 w play-offach) + 2 w LE.
Ponadto wiesz, to, co mu dokładnie powiedzieli to pewnie wiedzą tylko oni i on Smile my możemy tylko przypuszczać, bo skąd to niby wiesz?
No ale to mały offtop. Obecnie cienias na kadrę i tyle.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Czekaj, czekaj. Wydaje mnie się, że on wrócił po kontuzji na ostatni mecz sezonu 2009/2010. Tak więc od sezonu 2010/2011 mógł już normalnie grać. Zagrał w lidze 13 spotkań. Nie, to nie był zawodnik podstawowego składu, jeśli rozgrywa 13 spotkań w sezonie (potem jeszcze 4 w play-offach) + 2 w LE.
13 spotkań w sezonie 2010/2011, 25 w sezonie 2013/2013 oraz, co ciekawe, 14 w obecnym, z czego 9 w pierwszym składzie. Zaczynał ten sezon jeszcze jako podstawowy zawodnik, potem wypadł. I juz nie wrócił.

Majkis napisał:
Ponadto wiesz, to, co mu dokładnie powiedzieli to pewnie wiedzą tylko oni i on Smile my możemy tylko przypuszczać, bo skąd to niby wiesz?
No ale to mały offtop. Obecnie cienias na kadrę i tyle.
Z tego, co mówił prezes mediom, kiedy wspominał o ofercie z Holandii, która Wasyl odrzucił z powodów finansowych, wnioskuję, że powiedzieli mu to, o czym wspominałem...

Offtop i tak tu robimy, bo to temat o innych reprezentacjach. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 20:13, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No więc sam widzisz, minął cały sezon, gdzie raz grał, raz nie grał aż odzyskał pewne miejsce w podstawowym składzie. Wniosek - kontuzja zatrzymała mu karierę bo przecież niewykluczone, że gdyby nie ona to zaszedłby dalej, niż Anderlecht.

I to nie jest temat o innych reprezentacjach akurat Razz

P.S. w ogóle, to mieszkając trzydzieści parę km od naszej ''perełki'' czyli Stadionu Narodowego, dziwnie się czuję, że jeszcze na nim nie byłem. No więc z ciekawości sprawdziłem bilety na San Marino. Tych najtańszych - za 45 złotych już nie ma (było może jakieś 5% pojemności stadionu), kolejne najtańsze - 65 złotych. No to są chyba jakieś jaja. Żeby na mecz rozgrywany we wtorek, z przeciwnikiem najgorszym z możliwych, po totalnej kompromitacji najtańszy bilet kosztował 65 złotych. Biorąc pod uwagę to, że finały PP rozgrywane są w Bydgoszczy czy w Kielcach a superpucharu w Ostródzie albo w ogóle, to wygląda na to, że nigdy nie ujrzę od środka SN, mimo że codziennie go mijam jadąc pociągiem. Bo Panie Boniek wybacz ale 65 złotych za mecz dwóch paralitycznych drużyn nie zapłacę. Tak więc przy całym szacunku do Zibiego, coś z tym do cholery trzeba zrobić!

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
No więc sam widzisz, minął cały sezon, gdzie raz grał, raz nie grał aż odzyskał pewne miejsce w podstawowym składzie. Wniosek - kontuzja zatrzymała mu karierę bo przecież niewykluczone, że gdyby nie ona to zaszedłby dalej, niż Anderlecht.
Na pewno kiedy wracasz po kontuzji nie jestes od razu pewniakiem, byłoby to nie w porządku wobec innych zawodników, którzy w tym czasei grali. Jednak w końcu to miejsce odzyskał i tak, jak mówiłem - jakies 1,5 roku grał. Czy jednak trafiłby do lepszego klubu? Nie jestem co do tego przekonany jakoś...

Majkis napisał:
I to nie jest temat o innych reprezentacjach akurat Razz
Tak to jest jak się dyskutuje z tą sama osobą na podobne tematy ale w róznych wątkach. Laughing

Majkis napisał:
P.S. w ogóle, to mieszkając trzydzieści parę km od naszej ''perełki'' czyli Stadionu Narodowego, dziwnie się czuję, że jeszcze na nim nie byłem. No więc z ciekawości sprawdziłem bilety na San Marino. Tych najtańszych - za 45 złotych już nie ma (było może jakieś 5% pojemności stadionu), kolejne najtańsze - 65 złotych. No to są chyba jakieś jaja. Żeby na mecz rozgrywany we wtorek, z przeciwnikiem najgorszym z możliwych, po totalnej kompromitacji najtańszy bilet kosztował 65 złotych. Biorąc pod uwagę to, że finały PP rozgrywane są w Bydgoszczy czy w Kielcach a superpucharu w Ostródzie albo w ogóle, to wygląda na to, że nigdy nie ujrzę od środka SN, mimo że codziennie go mijam jadąc pociągiem. Bo Panie Boniek wybacz ale 65 złotych za mecz dwóch paralitycznych drużyn nie zapłacę. Tak więc przy całym szacunku do Zibiego, coś z tym do cholery trzeba zrobić!
Nie no, gratuluje, ceny rzeczywiście cudne. To juz na na Grand Prix siatkarek w Zielonej Górze płaciłem niecałe 3 dychy za karnet 3-dniowy (mecze były w weekend)... Zresztą najtańsze bilety na Memoriał Wagnera też cos koło tego stały...

Jak Cię to pocieszy, ja mam jeszcze bliżej niz ty na stadion żużlowy w ZG, a nigdy tam nie byłem. Wink Podobnie, nigdy na meczu Zastalu nie byłem. Wink A to, że mnie to nie kręci to nie ma tu nic do rzeczy. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Nie 20:54, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Był temat Wasilewskiego, zgadzam się, że na tą chwilę jest na kadrę za słaby. Myślę, że nawet Fornalik o tym wie. Ale szkoda, że nie podajecie, kto by mógł go zastąpić Smile Tutaj jest problem. Myślę, że najpoważniejszymi kandydatami do zastąpienia Wasyla mogliby być:

Szukała, Celeban, Salamon, Wołąkiewicz, Jodłowiec, Komorowski, Kamiński (...) Horoszkiewicz Laughing

Na tym tle akcje Wasyla wydają się stać dużo wyżej. Jednak to są tylko domniemania, bo nie widuję tych piłkarzy na treningach, a Fornalik na meczach towarzyskich wystawia swój 'żelazny' skład. O ile Smuda miał jakiś argument, że zgrywał drużynę, bo nie było meczów o punkty, to o tyle Fornalik nie ma prawa tak się bronić. To jest problem. Na Irlandię wystawia Boenischa na prawej, żeby w meczu o punkty wystawić go na lewej, a Wasilewski grał 45 minut na prawej obronie, żeby w meczu o punkty być podstawowym obrońcą na środku.

W przypadku jakiejkolwiek kontuzji podstawowego piłkarza (poza bramkarzem) wszystko nam się sypie. Nie mamy sprawdzonych realnych zastępców, bo cały czas gra ta sama klika blokując miejsce wyróżniającym się piłkarzom. To chyba największy grzech selekcjonera, bo o tym, że w sprawach taktycznych jest dyletantem to akurat żadne zaskoczenie. Motywator też z niego chyba niezbyt dobry, bo podczas meczu kadry się zachowuje jakby oglądał mecz Szwajcaria - Andora przed telewizorem.

Co do cen biletów na reprezentację to pełna zgoda, absurd. Jakby ci panowie przegrywali, ale grając ładną piłkę, posiadając swój styl to nie miałbym nic przeciwko, żeby bilety były nawet droższe. Jednak póki co jesteśmy chyba największymi bezstylowcami Europy. Na taką kadrę nawet w przypadku fuksiarskich zwycięstw nie radziłbym wydawać złamanego grosza.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Nie 22:54, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Panie, mnie właśnie nie o tę kadrę chodzi, ja stadion chcę zobaczyć Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No to zostają wycieczki, albo koncerty, bo następny mecz na Narodowym pewnie będzie we wrześniu (no chyba, że znowu futbol amerykański zrobią). Razz Za koncerty to przy dobrych znajomościach mogą Ci nawet zapłacić, tak jak mojemu znajomemu, który nalewał colę na Coldplayu Laughing

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Palm Street napisał:
Był temat Wasilewskiego, zgadzam się, że na tą chwilę jest na kadrę za słaby. Myślę, że nawet Fornalik o tym wie. Ale szkoda, że nie podajecie, kto by mógł go zastąpić Smile

Palm Street napisał:
Fornalik na meczach towarzyskich wystawia swój 'żelazny' skład. (...) Nie mamy sprawdzonych realnych zastępców, bo cały czas gra ta sama klika blokując miejsce wyróżniającym się piłkarzom.

Sam sobie odpowiedziałeś...

Palm Street napisał:
Tutaj jest problem. Myślę, że najpoważniejszymi kandydatami do zastąpienia Wasyla mogliby być:

Szukała, Celeban, Salamon, Wołąkiewicz, Jodłowiec, Komorowski, Kamiński (...) Horoszkiewicz Laughing

Na tym tle akcje Wasyla wydają się stać dużo wyżej.
Na tle zawodników, którzy grają regularnie i są w formie, jak Szukała i Celeban? Akcje Wasyla stoją wyżej u Fornalika, który uparcie wystawia go w każdym meczu. Dzieki temu zabiegowi z kolei, Wasyl na dzień dzisiejszy jest naszym reprezentacyjnym kotem Schroedningera - powinien i nie powinien grać jednocześnie. Powinien, bo tylko on jest zgrany z druzyną. Nie powinien, bo... Cóż, wszyscy wdzieliśmy w ostatnich miesiącach, jak jego gra wygląda. Brakuje tylko Rafała M. w pomocy.

Palm Street napisał:
W przypadku jakiejkolwiek kontuzji podstawowego piłkarza (poza bramkarzem) wszystko nam się sypie.
Żebyś się z tym bramkarzem nie zdziwił, ostatne posunięcia Fornalka pokazują, że nawet tutaj niedługo będzie problem. Kuszczak łapie kontuzję, Waldek powołuje w jego miejsce Tytonia, który regularnie grzeje ławę w PSV. Nie będe tutaj powtarzał słów Kołtonia, który po dwóch dobrych meczach będących jednocześnie pierwszymi meczami od wielu miesięcy dziwi się, czemu w tej kadrze nie ma Fabiańskiego. Będę natomast pytał: czy poza Szczesnym, Kuszczakiem, Borucem i Tytoniem nie ma Polsce żadnego bramkarza?

Palm Street napisał:
To chyba największy grzech selekcjonera
Najwiekszym grzechem Fornalika jest przyjęcie posady selekcjonera.

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Czy Szukała i Celeban są w formie? Widywałem ich tylko w Lidze Europy. Celeban wtedy grał na prawej obronie (i podobno dość często grywa nadal), więc kompletnie nie mam zdania na jego temat. Ale jakoś nie jestem wstawiania gościa, który jest niższy niż ja na środek obrony narodowej kadry.

Wolę już Szukałę. Trochę drewniany, jak dla mnie dziwnie się po tym boisku porusza, ale przy jego 195cm to nie dziwi. Za to ma bardzo fajną głowę i dobrze wybija piłki. Skoro już nie możemy mieć gościa pokroju Żewłakowa, który jest w stanie troszkę porozgrywać to już wolę mieć takiego wybijacza.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
czytam dzisiaj w polskich mediach przed meczem z ostatnia druzyny fifa san marino ze trener sie zastanawia czy nie zagrac moze z dwoma napastnikami nie wiem czy z tego powodu sie smiac czy plakac kiedys jezeli pamiec mnie nie myli to polska pokonala san marino u siebie tylko jeden do zera i bramke strzelona reka przes furtoka sedzia uznal czyzby czekala polske znow taka powtorka pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
apropo mam nadzieje ze dzisiaj na ten mecz z san marino beda o minimum 50 procent tansze bilety mysle ze boniek cos takiego jako szef pzpnu rozkazal pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Małe przedstawienie przeciwnika:

BRAMKARZE:

Aldo Simoncini (27 lat, SP Libertas) – księgowy
Federico Valentini (31 lat, SP Tre Penne) – urzędnik bankowy

OBROŃCY:

Alessandro Della Valle (31 lat, SS Folgore/Falciano) – urzędnik bankowy
Simone Bacciocchi (36 lat, SS San Giovanni) – pracownik w szpitalnym biurze
Lorenzo Buscarini (22 lata, SS Murata) – student
Mirko Palazzi (26 lat, Rimini Calcio - IV liga włoska) – piłkarz!!!
Carlo Valentini (31 lat, SS Murata) – brak informacji (najprawdopodobniej bezrobotny)
Damiano Vanucci (35 lat, SP La Fiorita) – właściciel siłowni
Fabio Vitaioli (28 lat, SS Murata) – właściciel baru
Davide Simoncini (26 lat, SP Libertas) – księgowy
Alex Della Valle (22 lata, SC Faetano) – urzędnik bankowy

POMOCNICY:

Fabio Bollini (29 lat, SP La Fiorita) – prowadzi kancelarię
Michele Cervellini (24 lat, SP Pennarossa) – student
Enrico Cibelli (25 lat, SP Tre Penne) – barman
Matteo Coppini (23 lat, PD Campitello) – pracownik firmy produkującej oliwę z oliwek
Alex Gasperoni (28 lat, SP Tre Penne) – właściciel firmy zakładającej instalacje elektryczne w budynkach gospodarczych

NAPASTNICY:

Andy Selva (36 lat, SP Tre Penne) – piłkarz!!!
Matteo Vitaioli (23 lata, FC Fiorentino) – właściciel baru
Danilo Rinaldi (26 lat, SP La Fiorita) – pracownik firmy meblarskiej
Alessandro Bianchi (23 lat, SS Folgore/Falciano) – sprzedawca

TRENER:

Giampaolo Mazza (57 lat) – nauczyciel WF na niepełnym etacie

++++

uważam, że każdy wynik poniżej 5:0 będzie kompromitacją. nie mówiąc już o bramce straconej. idę oglądać mecz, tym razem kibicuje jednak San Marino Smile

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Od kiedy Palazzi podpisał kontrakt, San marino i tak przezywa historyczne chwile - nie tylko Selva gra zawodowo.

Ja ujmę to tak. Właśnie sobie o meczu przypomniałem. W przerwie. Widać, jak bardzo mnie to obchodzi. No bo ok, wygrajmy nawet 10:0. Pytam: co z tego? Czy to będzie powód do radości? Czy nasi się zrehabilitują? A g... Raz już San Marino wyprzedziliśmy w eliminacjach. Tylko San Marino. Szykuje sie powtórka z rozrywki?

Pomijam fakt, że prowadzimy 2:0, jeden gol z karnego. Dwa słowa: Fornalik wypad. Widziałem tytuł artykułu dzisiaj na Onecie, coś w rodzaju "Jeśli zwolnic Fornalika to po meczu z San Marino." Zgadzam się, aczkolwiek wyrzuciłbym słowa "jeśli" i "to". Zwolnić Fornalika po meczu z San Marino. I zatrudnić trenera. Mr Głuptak niech idzie do Niemiec tworzyć ze Smudą duet trenerski w Regensburgu.

Post został pochwalony 0 razy
Andu


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
A co tu Fornalik może zrobić jeżeli piłkarzynom się nie chce grać?
Tu to co najwyżej dałoby się coś osiągnąć jeżeli powołania byłyby obowiązkowe pod karą dyskwalifikacji (w klubach) na pięć lat i wysokimi karami finansowymi za przegrane mecze.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Andu napisał:
A co tu Fornalik może zrobić jeżeli piłkarzynom się nie chce grać?
Brak jakiejkolwek mysli taktycznej. Brak jakiejkolwiek wizji. Powoływanie zawodników, którzy od dawna grzeją ławę (Wasilewski). Pozbawione sensu eksperymentu w meczach towarzyskch (Wasyl na lewej, Boenisch na prawej, WTF?!). Wystawianie cały czas tych samych zawodników, niepodejmowanie jakichkolwek prób sprawdzania innych zawodników na daną pozycję, co ostatecznie kończy się brakami w defensywie (A np. Celeban czy Szukała niech sobie graja, ja chcę Wasyla) oraz daje efekty podobne do ostatniego meczu Majewskiego (w formie od dłuższego czasu, ale po co go sprawdzać? Lepej na ostatnia chwilę dowoływać). Zresztę teraz gramy z San Marino. Wyszli Krychowiak, Lewandowski, Polanski, Piszczek, Wawrzyniak, Glik. Błaszczykowski nie grał tylko dlatego, że jest kontuzjowany. PO CO?!

Poza tym warto zadac sobie pytanie: jaką opinię ma ten facet w drużynie? Na pierwszy rzut oka widać, że to idiota, a jak ktos ma wątpliwości, wystarczy, że się odezwie. Nie ma na swoim koncie żadnych sukcesów, nie ma żadnego respektu. Odnoszę wrażenie, że tego faceta nie szanuje nikt.

Ta druzyna potrzebuje kogoś, kto zawodników zmotywuje tak, jak umial to zrobić Beenhakker. Ta druzyna potrzebuje kogos, kto ma pojęcie o taktyce. Ta druzyna potrzebuje kogoś, kto nie boi się sprawdzac nowych zawodników. Ta druzyna potrzebuje trenera. A nie Mr Głuptaka.

Wielu w Polsce upiera się, że trenera trzeba głaskać po główce, bo co tu on bidny zawinił? NIE GŁASKAĆ. Prać i patrzeć, czy równo puchnie.

Co się zas tyczy dyskwalifikacji - pomysł poroniony. PZPS juz tego kiedys próbował z Anną Werblińska (wtedy jeszcze Barańską). I rozwalił atmosferę w kadrze. Bo pojawiła się zawodniczka, którą szantażem zmusili do gry w drużynie narodowej. Zawodniczka, która w kadrze grac nie chciała i otwarcie o tym mówiła. Nie chce ci się grać? Twoja sprawa. Wypad. Może warto posadzc na ławce takiego Lewandowskego czy Piszczka? Albo nawet sobie ich odpuścić? No ale na to Waldus nigdy sie nie odwazy. Dla porównania: Fomenko posadził na ławce swoja wielką gwiazdę. Czemu? Bo ta gwiazda prezentuje żenująca formę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 22:41, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 3 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
"Wygralismy tyle, ile Anglia na Wembley". BRAWO, PANIE TRENERZE! WIELKI SUKCES! WSPANIAŁY WYNIK, JAK ANGLIA!

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
WFista wpuścił Wasilewskiego za Salamona w 87 minucie przy 4:0. Laughing Laughing Laughing Jedyny efekt był taki, że po chwili San Marino miało 100% szansę na gola.

Master niestety z bólem przyznaję, że miałeś rację. Fornalik to idiota. Zwolniłbym go już teraz, potrzebujemy gościa, który ma jakiś pomysł jak to wszystko ma funkcjonować, a nie biernego obserwatora, który od czasu do czasu zrobi jakąś dziwną zmianę.

Nasi piłkarze byli również żenujący jednak to nie usprawiedliwia Fornalika. Żenujący Lewandowski, który przegrał mnóstwo pojedynków 1vs1 (na własne życzenie, bo grał te pojedynki tak jakby poza swoim najbliższym rywalem nie widział innych piłkarzy na boisku). Oczywiście media napiszą, że miał 2 gole i asystę, więc zagrał fajnie. Szkoda, że będzie to kłamstwo. Po drugie był wolniejszy niż większość zawodników San Marino. Po tym meczu wysłałbym go na ławę.

To nie jest Dortmund, gdzie koledzy mu rozciągną obronę i jego głównym zadaniem jest dobijanie piłek z 4 metrów. Tutaj kryje go blisko środkowy obrońca, którego asekuruje zazwyczaj 1 albo 2 innych graczy. Lewandowski po takim spotkaniu jak to powinien definitywnie wylądować na ławie.

Na osobną krytykę zasłużył Mierzejewski, który był zdecydowanie najgorszym spośród wszystkich piłkarzy na boisku. Facetowi nie wychodziło nic, a pchał się do wszystkiego. Jak dla mnie definitywny out z reprezentacji. Nie chcę faceta już nigdy widzieć w biało-czerwonej koszulce z orzełkiem..

Słaby Krychowiak, który grał tylko jedną nogą i głową. Kosecki starał się być wszędzie gdzie piłka jednak to tylko obniżało jakość gry drużyny. Grał bardzo pod siebie, jak już mówiłem w mojej koncepcji kadry to on może grać najwyżej najbardziej wysuniętego, albo na tą chwilę najlepiej wcale. Grosicki zastępujący Kubę nie zagrał dużo słabiej niż piłkarz Borussii, jednak to co pokazywał było mierne. Boczni obrońcy? Piszczek strzelił gola drugiego z rzędu takie jakie się zdobywa w grze FIFA na poziomie amator. Laughing Ale to dobrze, przynajmniej udowadnia, że schematy gry prawego obrońcy w ofensywie nie są mu obce. W przeciwieństwie do jego kolegi z drugiej strony obrony.

Do reszty większych zastrzeżeń nie mam. A nie, mam. Polański zagrał katastrofalnie, zapomniałem o nim.

Post został pochwalony 0 razy
Andu


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Trener po boisku nie biega. Jeżeli piłkarze nie znają pojęcia ambicja to jest to kwestia mentalności a nie taktyki. A jakie mają pojęcie o ambicji to pokazali w ostatnich meczach. Można przegrać, ale nie wolno przechodzić obok meczu.

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Andu jeszcze dodaj, że to nasze najwyższe zwycięstwo od 4 lat i to zasługa Fornalika.

Trener po boisku nie biega, ale ma lub powinien mieć największy wpływ na to co się na tym boisku dzieje. Zwłaszcza selekcjoner, bo taka osoba ma większą dowolność w dobieraniu sobie piłkarzy niż trenerzy klubowi. Fornalik albo tego wpływu nie ma, albo ma ale beznadziejny.

Jeśli piłkarze nie ma ambicji, to posadzić ich na ławie i sprawdzać innych Jak się wpuszcza cały czas tych samych niezależnie od gry, to wiadomo, że ambicja i motywacja spadnie. Pamiętajmy, że zdecydowana większość piłkarzy, która gra obecnie w kadrze nigdy nie grała regularnie w meczach o stawkę (jeśli liczymy bez EURO 2012). Nic dziwnego, że są totalnie zesrani, jak na koncie w meczach o stawkę większość kadry nie ma ANI JEDNEGO zwycięstwa z poważnym rywalem (San Marino i Mołdawii nie liczmy).

Andu powiedz mi jak można być zmotywowanym, jak bez względu na wszystko ma się miejsce w składzie? Ja już Ci mogę podać jaki skład wystawi Fornalik na następny mecz eliminacyjny...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Wto 23:30, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Andu napisał:
Trener po boisku nie biega. Jeżeli piłkarze nie znają pojęcia ambicja to jest to kwestia mentalności a nie taktyki. A jakie mają pojęcie o ambicji to pokazali w ostatnich meczach. Można przegrać, ale nie wolno przechodzić obok meczu.
A przepraszam, to są święte krowy, że niezależnie od tego, jak grają, mejsce w kadrze mają? Wasilewski przechodzi obok meczu. Nic dziwnego, facet od roku nie gra, trucht może u niego spowodować zawał. O biegu nie wspominam. Majewski po raz pierwszy od dawna grał w tej drużynie i od razu kazali mu grać w najważniejszym spotkaniu. A mecze z Irlandią i Urugwajem to przepraszam po co się odbyły? I czemu Majewski nie dostał szansy z San Marino? Widac, że facet grać w piłke umie i próbuje, problemem jest brak zgrania. Kiedy ma sę zgrywać? Z Czarnogórą?

Lewandowski juz któryś mecz z rzedu lata w okolcach linii środkowej. Czy tak ma grać wysunięty napastnik? Albo mu wbić do łba, że ma się nie ruszać z pola karnego rywali, albo podwiesić go pod innego zawodnika. Milika na przykład. Albo Teodorczyka. Nie wiem, KOGOKOLWIEK. O tych zawodnkach bardzo dobrze sie wypowiedział Kołtoń. Skoro trener ch nie wystawia, bo nie grają w klubach to PO JASNĄ CHOLERĘ ICH POWOŁUJE?! Żeby sobie statystyki podbić? Dam tu przykład. Pare at temu Tunezyjczycy miei problem z napastnikami. Co robili? Szukali na siłę? Nie. Na mundial do Niemiec pojechał jeden. Skoro Mr Głuptakowi tak się nie podobają ci napastnicy to niech ich nie powołuje.

O środku obrony pisałem. Pozycja Wasilewskiego jest bardzo mocna. Tyko nikt nie ma pojęcia jak to jest k... możliwe. Jedziemy dalej. Kuba i Piszczek. Czy Mr Głuptak naprawdę nie widzi, że w BVB to nie oni wymyslają, jak będą grać? Bo odnoszę wrażenie, że rola trenera w ch przypadku ogranicza się do wstawiania ich do składu.

Jedziemy dalej. Pamiętasz może pytanie ukraińskiego dziennikarza do Mr Głuptaka dotyczace Jarmolenki i faktu, że wszyscy wiedzą, jak on strzela? Mr Głuptak odpowiedział, że wszyscy też wiedzą jak strzela Messi. Laughing Przepraszam, co on brał? Gdzie jest analiza taktyczna? Tutaj znów sie odwołam do Kołtonia. W kadrze Ukrainy na lewej stronie grał Szewczuk, który jest w klubie rezerwowym. Facet kompletnie nie nadążał za grą. Efektem bya bramka Piszczka po akcji przeprowadzonej po stronie Szewczuka. Czemu więcej takch akcji nie było? Gdzie analiza rywala do cholery? Ukraińcy wszystkie akcjie przeprowadzali stroną Boenischa. Czemu? Bo każde dziecko wie, że ten zawodnik musi byc asekurowany, bo nie zdąża z powrotem do defensywy. Wiedzieli o tym rywale. NIE WIEDZIAŁ O TYM TRENER! Błaszczykowski przez całe boisko zapier... do asekuracji Boenischa! Ja rozumiem (nie, jednak nie rozumiem, kompletnie nie rozumiem), że można nie miec rozpracowanego asa rywali, ale nie znać atutów i wad swoich własnych piłkarzy?!

Mogę tak w nieskończonośc pisać. Pamiętasz kadre Grecji na EURO 2004? Tam wszyscy byli gotowi umierać za trenera. U nas nawet nie sa gotowi splunąć za trenera (co najwyżej na niego). Facet da sobe wleźć na głowę. I nic dziwnego. Gdzie jest autorytet? To już kretyn Majewski ma większy. Motywacja to nie jest coś takiego, co nie jest zalezne od trenera i tylko piłkarze są winni gdy jej brakuje. Nie bez powodu wielu dzieli trenerów na motywatorów taktyków. Nie bez powodu najlepsi korzystają z usług psychologów sportowych. Myślisz, że gdyby naszą kadre prowadził np. ktos pokroju Raula Lozano z siatkówki, zawodnicy też by sobie spacerowali? Mowy nie ma! Po takim meczu jak z Ukrainą to by się bali wejść do szatni. Bo mogliby z niej nie wyjść. Ai tutaj dostają Waldka, który nawet po meczu z Ukrainą powie, że prowadzilismy grę (WTF?!), a po meczu z San Marino porówna nas do Anglii (WTF?!?!). Wyobraź sobe, że szef Ci mówi, że możesz sie opier... do woli, to niewazne, i tak jestes najlepszym pracownikiem, wszystko cacy, 10 tysięcy miesięcznie. I co? Chcesz mi wmówic, że to Cię zmotywuje do pracy? Że będziesz dawał z siebie wszystko skoro nawet Twoja obecność nie jest specjalnie wymagana?

Wszyscy boją sie krytykowac trenera. Bo on taki sympatyczny i biedny, i w ogóle. To piłkarze sa be. Podłe istoty, tak Waldka naszego dręczą! A fuj! A tymczasem ten sam trener unika jak tylko może jakiejkolwiek rozmowy na temat tego, co dzieje sie w kadrze, wyjeżdża z Messim, porównuje nas do Anglii, bo pokonaliśmy San marino 5:0 (Matko, gdyby było 6:0 pewnie okazałoby się, że jesteśmy najlepsi w grupie) i próbuje nam wmówić, że prowadziliśmy grę z Ukrainą. Ja nie mam pytań. Chociaż nie. Mam. Jedno. On jakieś zioło z Domenechem jarał?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Wto 23:58, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:


Co się zas tyczy dyskwalifikacji - pomysł poroniony. PZPS juz tego kiedys próbował z Anną Werblińska (wtedy jeszcze Barańską). I rozwalił atmosferę w kadrze.


Nie chce mi się czytać Waszych wszystkich postów bo mecz gówno warty i reprezentacja gówno warta ale próba zdyskwalifikowania tej zawodniczki to zamach i zbrodnia i tyle w tym temacie Very Happy

A i zapomniałbym dodać. W dupie z nimi. Tylko Piotrek Żyła i oczywiście Kamil Stoch! Takim przynajmniej warto kibicować Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Śro 00:54, 27 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
mecz ze san marino zostal wygrany dziwie sie ze na stadionie bylo ponad 40 tysiecy widzow chyba o polowe znizyly ceny bardzo w tym spotkaniu rozczarowal mnie milik smutno bylo na niego patrzyc chlopak nawet chcial wymusic karny lewy tez sporo szczescia w pierwszym karnym mial bramkarz juz mial lape przy pilce a tak trudno jest wyciagac jakies wnioski z ostatnia druzyna swiata zawsze sie gra do ostatniego gwizdka ale jakos czarno widze ten scenariusz w tych kwalifikacjach pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
widocznie fornalik byl wczoraj jasnowidzem i przewidzial ze san marino bedzie mialo stoprocentowa szanse na strzelanie bramki i dlatego wpuscil wasilewskiego pod koniec meczu zeby ta sytuacje napastnika san marino zatrzymac bo innej logiki nie widze w tej zmianie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
przed chwilka na onecie przeczytalem ze byl to 60 wystep wasiliwskiego teraz rozumie ta zmiane fornalik chcial zeby wasilewski wszedl do klubu wybitnego reprezentanta i do tego trzeba miec 60 wystepow no widac ze trener spelnil te zadanie szkoda tylko ze taki pilkarz jak ernest pohl sie tam nie znajduje tylko dla cieslika zrobili wyjatek bo on jest jedyny ktory pomimo ze nie zagral 60 meczow dla kadry jest w tym klubie pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 119, 120, 121 ... 156, 157, 158  Następny
Strona 120 z 158

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .