. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 122, 123, 124 ... 156, 157, 158  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. POLSKA!!!!! BIAŁO CZERWONI!!!!! Go back
Autor Wiadomość
Red_Devil


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:

Mógłby CHCIEĆ ją wznowić. Szczerze - nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek szkoleniowiec chciał go jeszcze do tej reprezentacji powołać. Bo abstrahując od solidarności zawodowej/jej braku - nikt już nie będzie miał gwarancji, że za chwilę z innego powodu Ludo nie wytnie takiego samego numeru jak Fornalikowi. Nie mówiąc już o stosunku drużyny do takiego gracza.


I według mnie Ludovic jest absolutnie świadomy tego. Wstawia takie śmieszne gadki, żeby złość tłuszczy nie skupiła się na nim tylko na
Fornaliku. A z tego co kojarzę, to Waldek nawet tłumacza na zgrupowanie zaprosił, żeby się z księciem dogadać. Powodzenia w dalszej karierze.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Red_Devil napisał:
I według mnie Ludovic jest absolutnie świadomy tego. Wstawia takie śmieszne gadki, żeby złość tłuszczy nie skupiła się na nim tylko na
Fornaliku. A z tego co kojarzę, to Waldek nawet tłumacza na zgrupowanie zaprosił, żeby się z księciem dogadać. Powodzenia w dalszej karierze.
Niepotrzebnie próbował z Waldusia robic kretyna, bardziej juz i tak sie nie da. Smile

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
styl rezygnacji obraniaka z gry dla kadry byl grzecznie powiedzac kiepski to ze on zrezygnowal moge zrozumiec pokazuje to ze w kadrze nie ma dobrej atmosfery miedzy ludzkiej on jakos nie byl od innych akceptowany i prasa ze swoimi docinkami tez swoje zrobila ale obraniak powinien sobie tez te pytanie postawic dlaczego to tak bylo bo mysle ze on mogl tez wiele zmienic do poprawy atmosfery dlaczego tego nie zrobil trudno mi powiedziec byc moze za malo tez inwestowal w nauke polskiego bo moglo sie po kilka latach troche tego jezyka nauczyc no ale pilkarze czesto maja z jezykami problemy jelen grajac we francji kilkanascie lat tez nie nauczyl sie ani me ani ce po francuzku ostatnio w regionalnych programach niemieckich wystepowal borysiuk ktory ten ani me ani ce po niemiecku nie mowil i tutaj mozna sobie te pytanie postawic czy to jest lenistwo albo te szare komorki w glowie sa na nauke za slabe pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
A czy nie było przypadkiem tak, że od niego wymagano nie wiadomo czego, bo nazywa się Obraniak? ^

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
A czy nie było przypadkiem tak, że od niego wymagano nie wiadomo czego, bo nazywa się Obraniak? ^



Myślę że wymagano od niego walki i zaangażowania. Umiejętności kilka razy pokazał. Jego gra w Bordeaux dawała nadzieję, że i w reprezentacji pokaże więcej. Nie jest mi zupełnie żal tego zawodnika. Zgadzam się ze wszystkim co pisał tutaj Holt. Gra w reprezentacji to nie to samo co gra w klubie...

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Pewnie i tak.
Może faktycznie wreszcie pora zakończyć naturalizowanie piłkarzy. Rolling Eyes
To, że udało się z Olisadebe (choć tylko na krótko), nie znaczy, że zawsze ten numer będzie wychodzić. I nie ma co patrzeć na Niemcy. Najpierw trza zacząć od swojego podwórka, przede wszystkim od dobrego systemu szkolenia dla młodziezy. Zresztą... co ja się będę powtarzał... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jak najbardziej możemy patrzeć na Niemców, ale tylko w sytuacji kiedy zawodnik z obcymi korzeniami URODZIŁ SIĘ w Polsce, a nie ma babkę czy dziadka z naszego kraju i już jest reprezentantem. Piłkarz reprezentujący dany kraj musi czuć z nim więź, w przypadku Niemiec jest to miejsce urodzenia czy zamieszkania, a także to że zostali tam piłkarsko wychowani. Przy czym ja osobiście nie skreślam całą plejadę młodych piłkarzy, którzy wyszkolili się i mieszkają w innych krajach ale mają rodziców Polaków i bliskie więzi z krajem (na początek niech to będzie chociaż znajomość języka) - cała gama takich zawodników po polskiej emigracji na zachód będzie się zapewne obecnie pojawiała.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
marcin w niemczech mieszka ponad 5 milionow obcokrajowcow dlatego niemcy maja taki wybor ze gracze korzenii tureckiej albo innej wybieraja kadre niemiecka oni znaja mentalnosc niemiecka bo sa w niej urodzeni mowia czesto perfekcyjnym niemieckim jezykiem i znaja do tego jezyk swych rodzicow tak jak juz kiedys pisalem problem jezykowy obraniaka pokazuje problemy zagranicznej polonii bo polacy obojetnie na jakim zakacie swiata mieszkaja szybko sie asymiluja czasami ich asymilacja idze tak daleko ze opuszczaja korzenie z ktorych pochodza zreszta prosty przyklad ostatnio o stronie internetowej borussii palm dal mi taka odpowiedz ze nie widzi on zadnego problemu ze nie ma tej strony po polsku bo przecietny polak zna jezyk angielski inne narody walcza o swoje a polacy czesto dobrowolnie to oddawaja tych problemow tak silnej asymilacji inne narody mieszkajac na obczyznie tak nie posiadaja co my pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No właśnie też nie uważam jakoby Niemcy naturalizowali piłkarzy aby ci grali dla ich reprezentacji. Oni ich naturalizują bo mieszkają w ich kraju multum lat i jest to po prostu ich państwo. Przynajmniej nie kojarzę przypadku, w którym wzięliby do reprezentacji kogoś tak obcego dla Niemiec jak Obraniak czy Perkis dla Polski.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Marku też trochę teraz stereotypami pojechałeś. Bardzo wiele polskich rodzin, które wyjechały za granicę dba o korzenie i tradycje narodowe. Są pewne elementy, która ta rodzina musi przyjąć, aby lepiej żyło jej się w danym kraju, ale to nie oznacza zerwania z Ojczyzną. Oczywiście problem pojawia się jak np. sama Polka wyjedzie z kraju pozna męża na Zachodzie, a później jej wnuk ma grać w reprezentacji Polski. Wtedy trudno oczekiwać, żeby ten wnuk obnosił się z wielką miłością do Polski.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
No właśnie też nie uważam jakoby Niemcy naturalizowali piłkarzy aby ci grali dla ich reprezentacji. Oni ich naturalizują bo mieszkają w ich kraju multum lat i jest to po prostu ich państwo. Przynajmniej nie kojarzę przypadku, w którym wzięliby do reprezentacji kogoś tak obcego dla Niemiec jak Obraniak czy Perkis dla Polski.
Cacau, Gerald Asamoah, Kevin Kuranyi, Jerome Boateng, Paulo Rink. Waham się jeszcze czy nie zaliczyc do tego grona Olivera Neuville'a i Frediego Bobica. Tak na szybko przyszli mi do głowy.

Do niedawna w Niemczech spekulowało sie jeszcze o Luizie Gustavo i Dante, ale Brazylijczycy sie pokapowali i powołali tych panów do siebie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 15:26, 20 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
masahiko po pierwsze dziekuje ci za twoj post piszesz cos o stereotypach byc moze ze ja z nimi pojechalem ale jak wiesz jestem czlowiekiem ktory mieszka wiekszosc swojego zycia po za polska drugiego maja styklo mi 44 lata w dortmundzie pracuje w jednej firmie prawie 36 lat mialem i mam w swoim zyciu roboczym duzo stykow z pracownikami innych narodowosci moje moto jest marek bog dal ci oczy i troche rozumu uzywaj je lubie obserwowac inne narodowosci w swoich obyczajach turki naprzyklad ktore juz mieszkaja w 3 lub 4 generacji sa w 95 procentach dwujezyczne lubia jak jeden z nich otworzy jakis sklep lub bude kebap to wiekszosc z turkow w tej dzielnicy bedzie tego turka spierala zeby on nie upadl finansowo tez i hiszpanie i wlosi sa w tych sprawach podobne pamietam jeszcze 20 lat temu jak odbyl sie po za praca w naszej firmie turniej pilkarski bylo cos fajnego turcy hiszpany wlosi jugoslawianie araby i kilka innych narodow postawilo swoja druzyne niestety jedna druzyna brakowala nie znalazlo sie 11 pilkarzy polskich pomimo ze kilka set wtedy pracowalo do dzis polacy nie sa wstanie w dortmundzie lub innych miastach postawic druzyne pilkarska wiekszosc z nich woli grac w niemieckich klubach no cuz kazdy ma swoja wole a co do asymilizacji to ludzie z polski w zaglebiu ruhry ktore zyja w 3 lub 4 generacji to procentowo gora w 30 do 40 procentach sa dwujezyczne tak to kiedys sprawdzila gazeta niemiecka ktora pytywala rozne narodowosci w miescie na ile oni sa dwujezyczne w trzeciej lub czwartej generacji niestety procentualnie nie wypadlismy najlepiej pytanie mozna sobie postawic dlaczego oczywiscie zgadzam sie z toba ze sa rodziny polskie ktore mocno trzymaja sie tradycji ktore wywiezli z polski a co do tego wnuka ktory mial by grac dla polski to znaczy tez ile milosci on dostal lub przyjmnal do siebie co znaczy byc polakiem i tutaj moge ci znow dac przyklad turecki w mundialu w koreji chyba 4 lub 5 turkow grali dla turcji ktore sie w niemczech urodzili i jeden z nich znal turcje tylko z opowiedzi swojej rodziny ale to mu wystarczylo zeby reprezentowac kraj swoich rodzicow oczywiscie niektore wybrali niemcy jak naprzyklad özil bo jego wypowiedz brzmiala pod zgledem sportowym grajac dla niemiec mam wieksze szanse cos osiagnac w moim zyciu bylem zaproszony na rozne zabawy bawilem sie z wlochami hiszpanami i innymi narodami ale tylko raz zostalem okradziony i to przes rodakow niechce tutaj inne negatywne sprawy wyciagac bo pisac negatywnie o wlasnym narodzie nie sprawia mi zadna przyjemnosc ale odpowiedz palma na temat strony borussii w jezyku polskim dala mi troche wyjasnienia po co ma klub borussii dac strone w jezyku polskim skoro przecietny polak mowi dosc sporo po angielsku skoro polak mieszkajac w ojczyznie dobrowolnie rezygnuje z ojczystego jezyka to czego mozna od polonii zagranicznej wymagac pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master te przes ciebie wymienione grali dla niemiec tylko kazdy z nich umial jezyk niemiecki lepiej niz obraniak jezyk polski pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
stary napisał:
master te przes ciebie wymienione grali dla niemiec tylko kazdy z nich umial jezyk niemiecki lepiej niz obraniak jezyk polski pozdrawiam
Na tej samej zasadzie co Piszczek zna niemiecki. Grali od lat w Bundeslidze, więc języka się nauczyli...

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
no czasami grali od dziecinstwa tak jak bobic i asamoah ktore przyjechali do niemiec jako dzieci boateng sie chyba nawet w niemczech urodzil neuville ma edna czesc z rodzicow niemiecka a te inne przes te lata nauczyli sie po niemiecku tak jak piszczek czego nie mozna od niektorych polskich pilkarzy powiedziec ktore grajac w roznych krajach tego jezyka sie nie nauczyli jak naprzyklad jelen kosowski i kilka innych pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Master, nie rozumiesz, ci gracze w momencie otrzymania pierwszego powołania byli już normalnymi obywatelami Niemiec. Tak więc powołanie ich do reprezentacji mogło być czymś naturalnym. Dla takiego np. Asamoaha, Niemcy są drugą ojczyzną, tam zaczynał karierę piłkarską, tam mieszka większość życia itp. Pewnie ten kraj jest mu nawet bliższy niż Ghana. Obraniak dostał obywatelstwo z dupy, w sztuczny sposób, nie mając z Polską NIC wspólnego (też mam prababkę Litwinkę, nie uważam jednak jakobym miał cokolwiek z tym krajem wspólnego).

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
stary napisał:
no czasami grali od dziecinstwa tak jak bobic i asamoah ktore przyjechali do niemiec jako dzieci boateng sie chyba nawet w niemczech urodzil neuville ma edna czesc z rodzicow niemiecka a te inne przes te lata nauczyli sie po niemiecku tak jak piszczek czego nie mozna od niektorych polskich pilkarzy powiedziec ktore grajac w roznych krajach tego jezyka sie nie nauczyli jak naprzyklad jelen kosowski i kilka innych pozdrawiam
Asamoah obywatelstwo dostał dopiero w wieku 23 lat. Zgoda jednak, że grał od juniora w Niemczech. Boatenga nigdy z kadra Niemiec nie będe utożsamiał, a to z racji tego, że jego brat występuje w reprezentacji Ghany. Obaj z kolei maja pochodzenie Ghańskie. To jak z młodym Vierim, któy wymyślił sobie, że chce grać dla Australii, bo jest za słaby na Włochy. Z ta róznica, że u Jerome'a było na odwrót. Coś tu jest zdecydowanie nie tak. Co się zas tyczy Neuville'a, wiem, że ma nemieckiego ojca, stąd moje wątpliwosci. Aczkolwiek pamiętac nalezy, że w Niemczech zaczął grac dopiero w wieku 24 lat, wczęsniej wystepował w Szwajcarii, gdzie zaczynał kariere, oraz w Hiszpanii. Bobic od dzecka rzeczywiście mieszkał w Niemczech, jednak urodził się w Chorwacji, jego rodzice z Nemcami niewiele mieli wspólnego oraz karierę zakończył w Chorwacji. Jak jednak wspominalem, w przypadku Bobica oraz Neuville'a dopuszczam do siebie pewne wątpliwości. Chociaz po przeanalizowaniu skróconego zyciorysu tego drugiego, jakos nie chce mi się wierzyć, że Szwajcar był Niemcem z krwi i kości.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 17:00, 20 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Pewnie i tak.
Może faktycznie wreszcie pora zakończyć naturalizowanie piłkarzy. Rolling Eyes
To, że udało się z Olisadebe (choć tylko na krótko), nie znaczy, że zawsze ten numer będzie wychodzić. I nie ma co patrzeć na Niemcy. Najpierw trza zacząć od swojego podwórka, przede wszystkim od dobrego systemu szkolenia dla młodziezy. Zresztą... co ja się będę powtarzał... Smile
Patrzeć na Niemców! Koniecznie! Jakiś czas temu wrzucałem linki do artykułów, gdzie opisana była reforma szkolenia młodziezy, jaką kilkanaście lat temu wprowadzili Niemcy w swojej piłce. Patrzeć i brac przykład. To naprawde jest możliwe do wykonania. Trzeba tylko zacząć mysleć dugofalowo, a nie doraźnie atac dziury naturalizowanymi zawodnikami oraz modlic sie, żeby więcej Lewandowskich i Zielińskich sie pojawiało. Pytam: skąd? Na dzisiaj chyba tylko Legia powaznie bierze sobie do serca szkolenie młodziezy. No, może jeszcze Lech.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
oczywiscie ze rodzice bobica czy marko marin nie maja wiele wspolnego z niemcami ale ich dzieci wybrali niemcy jako ich kadre bo spedzili wiekszosc swojego zycia w niemczech a co do braciow boateng jeden wybral ghane drugi niemcy wiem ze jest taki przyklad w hockeju dwa b racia jeden wybral czechy drugi niemcy tylko nazwisko mi akurat na jezyk nie wchodzi co do szwajcarji w tym kraju mowi sie 3 jezykami wloski francuzki i niemiecki takzwany schwitzerdeutsch pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Master, nie rozumiesz, ci gracze w momencie otrzymania pierwszego powołania byli już normalnymi obywatelami Niemiec. Tak więc powołanie ich do reprezentacji mogło być czymś naturalnym.
Oczywiście, czyms bardzo naturalnym. Jak w przypadku naturalizacji Cacau, który zaraz po otrzymaniu obywatelstwa dostal powołanie do kadry. Albo naturalizowany Rink, bo Niemcy mieli problemy z atakiem. Z ojczyzną Boatenga mnie nawet nie opróbuj rozsmieszać, bo jego ledwe o rok starszy brat wybrał gre dla Ghany. Rodzice ich wychowali na Niemca i Ghanijczyka? A może Kevin Prince, jeden z najlepszych ofensywnych pomocników świata, jest za saby na kadre Niemiec? Jerome liczył na sukcesy międzynarodowe, które z Ghaną mógłby osiągnąć najwyżej w PNA. A i to niekoniecznie. Neuville... Cóz, facet wychował sie w Szwajcarii, tam grał w piłke, ale tak wyszło, że miał niemieckie obywatelstwo. WIęc go powołai. Mimo, że gdyby Obraniak grał w Polsce, byłby takim samym Polakiem jak Neuville Niemcem. Chyba, że ojciec pół-Niemiec, pół-Belg wystarczy, by być pełnokrwistym Niemcem z dziada-pradziada.

Równie dobrze możesz mi wmawiac, że powołanie Marechala albo Luciano Bozko do kadry Polski w siatkówce byłoby czyms normalnym. Bo mają polskie obywatelstwo. Albo gdyby Higuain wybrał swego czasu Francję, bo ma obywatelstwo. Walić, że to jedyne, co z Francja facet ma wspólnego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 18:07, 20 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jak rozumiem nie widzisz różnicy pomiędzy naturalizowaniem Obraniaka i wymienionych przez Ciebie Niemców? BTW wybrałeś sobie pasujące Ci przykłady i w dodatku Niemcy Wink

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Jak rozumiem nie widzisz różnicy pomiędzy naturalizowaniem Obraniaka i wymienionych przez Ciebie Niemców? BTW wybrałeś sobie pasujące Ci przykłady i w dodatku Niemcy Wink

Przynajmniej nie kojarzę przypadku, w którym wzięliby do reprezentacji kogoś tak obcego dla Niemiec jak Obraniak czy Perkis dla Polski.

Podałem przykłady na zaprzeczenie tezy Majkisa. Nic więcej. Nie nawiązuje do Obraniaka. Nie usprawiedliwiam naturalizacji. Nie jestem stroną dyskusji, w której uczestniczysz. Smile

Z drugiej strony... Tak, nie widze róznicy. Szczególnie w przypadku Rinka. Ale nie tylko. Chyba, że wskażesz mi jakkolwiek dowód na to, że naturalizacja Paulo Rinka i naturalizacja Obraniaka to nie to samo.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 18:39, 20 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Masahiko napisał:
Jak rozumiem nie widzisz różnicy pomiędzy naturalizowaniem Obraniaka i wymienionych przez Ciebie Niemców? BTW wybrałeś sobie pasujące Ci przykłady i w dodatku Niemcy Wink

Przynajmniej nie kojarzę przypadku, w którym wzięliby do reprezentacji kogoś tak obcego dla Niemiec jak Obraniak czy Perkis dla Polski.

Podałem przykłady na zaprzeczenie tezy Majkisa. Nic więcej. Nie nawiązuje do Obraniaka. Nie usprawiedliwiam naturalizacji. Nie jestem stroną dyskusji, w której uczestniczysz. Smile

Z drugiej strony... Tak, nie widze róznicy. Szczególnie w przypadku Rinka. Ale nie tylko.


Szczerze powiedziawszy nawet nie kojarzę specjalnie tego Rinka. Zagrał w reprezentacji 13 spotkań, domyślam się że pewnie w meczach Mistrzostw Świata lub Europy nie odgrywał takiej roli jaką miał odgrywać Obraniak. Ja dostrzegam tutaj różnicę Wink

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Szczerze powiedziawszy nawet nie kojarzę specjalnie tego Rinka. Zagrał w reprezentacji 13 spotkań, domyślam się że pewnie w meczach Mistrzostw Świata lub Europy nie odgrywał takiej roli jaką miał odgrywać Obraniak. Ja dostrzegam tutaj różnicę Wink
Brakło im zawodników, więc sobie wymyślili naturalizację Brazylijczyka na Euro 2000. Czy odgrywał istotna rolę? Niekoniecznie. Jednak mówiąc o braku róznc nie mówie tu o efektach naturalizacji. Mówię o samym powoływaniu do kadry zawodników, którzy z Niemcami niewiele wspólnego maja. I tutaj mamy do czynienia z tym samym co w przypadku Obraniaka. Podobna sytuacja była w przypadku Francuzów z Trezeguetem czy Włochów w przypadku Camoranesiego. Abo u Portugalczyków i Deco. Thiago Motta (który grał w młodzieżowych kadrach Brazylii) i Włochy. Marcos Senna i Hiszpania. Guillermo Franco i Meksyk, gdzie kibice go nie akceptowali. Nie mówię, że to dobre czy złe. Podaje przykłady.

Post został pochwalony 0 razy
stary


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master przyklady dales dobre zreszta te euro 2000 dla niemcow skonczylo sie fatalnie i nastapil program o ktorym pisales jak szkolic mlodziez niemcy sie wtedy opierali na szkoleniu francuzow i holendrow i teraz zbieraja efekty swej pracy wlosi juz przed woja zostali mistrzami swiata z pilkarzami z argentyny ja widze tylko jedna mala roznice te wszystkie przes ciebie wymienione przyklady nie mieli zadnej bariery jezykowej dla kraju dla ktorego grali czego nie mozna powiedziec o obraniaku lub olisadebe pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
stary napisał:
master przyklady dales dobre zreszta te euro 2000 dla niemcow skonczylo sie fatalnie i nastapil program o ktorym pisales jak szkolic mlodziez niemcy sie wtedy opierali na szkoleniu francuzow i holendrow i teraz zbieraja efekty swej pracy wlosi juz przed woja zostali mistrzami swiata z pilkarzami z argentyny ja widze tylko jedna mala roznice te wszystkie przes ciebie wymienione przyklady nie mieli zadnej bariery jezykowej dla kraju dla ktorego grali czego nie mozna powiedziec o obraniaku lub olisadebe pozdrawiam
Tutaj się zgodze, aczkolwiek w przypadku Olisadebe nikomu to nie przeszkadzało, bo zdobywał bramki. Zwróc jednak uwagę, że w dzisiejszych czasach ciężko mówic o barierze językowej w reprezentacji Polski, skoro w teorii wszyscy powinni sie dogadac w języku angelskim. Na chwile obecną ów argument wydaje się miec znaczenie głównie symboliczne. Zawodnik, któy gra w kadrze jakiegos kraju i nie poświęcił czasu, by nauczyć sie języka, okazuje w ten sposób pewien lekceważacy stosunek. I z tym zarzutem się zgadzam. Nie powinniśmy wymagac, żeby płynnie po polsku mówił, ale chociaż, żeby próbował, nawet kalecząc nasz język niczym Ebi Smolarek, który otwarcie przyznawał, że jego macierzystym językiem jest mimo wszystko holenderski. Ja jednak, o czym wspominałem już wiele razy, nie rozliczam piłkarzy za paszporty czy umiejętności językowe. A brak Obraniaka, wbrew pozorom, czesto był widoczny. Można o nim mówić, co sie chce, ale i tak dotąd nikt na jego pozycji nie dał kadrze więcej. Wszyscy wypadali (jeszcze) gorzej od Ludo.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 19:34, 20 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Też nie kojarzę tego Rinka. Master, dałeś przykłady, sprawdziłem sobie pierwsze dwa z brzegu - Cacau i Asamoaha i o ile ten drugi miał prawo czuć się Niemcem, to faktycznie naturalizacja Cacau mogła być trochę na siłę (ale nie musiała - wbrew temu co mówisz, powołanie dostał dopiero 3 miesiące po otrzymaniu paszportu a w tzw. międzyczasie Niemcy rozgrywali mecze). Tak więc mimo wszystko częściowo zwracam honor - za zachodnią granicą także postępowali tą beznadziejną drogą, którą postąpiliśmy w przypadku np. Obraniaka.

P.S. ciągle czekam abyś mi wymienił te mecze, w których Obraniak był taki zajebisty i osiągnęliśmy dzięki niemu jakiś wartościowy wynik. Ponoć było ich tak wiele. I w ogóle o co Ci chodzi z tym, że nikt nigdy na jego pozycji nie dał kadrze więcej, niż on? O Deynie w ogóle słyszałeś? Ponadto ja naprawdę nie wiem, co on dał kadrze bo w moim odczuciu po prostu NIC.

A nieumiejętność mówienia po polsku, po 4 latach gry w reprezentacji to skandal.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Master, dałeś przykłady, sprawdziłem sobie pierwsze dwa z brzegu - Cacau i Asamoaha i o ile ten drugi miał prawo czuć się Niemcem, to faktycznie naturalizacja Cacau mogła być trochę na siłę (ale nie musiała - wbrew temu co mówisz, powołanie dostał dopiero 3 miesiące po otrzymaniu paszportu a w tzw. międzyczasie Niemcy rozgrywali mecze).
Juz dobrze nie pamiętam, ale zdaje się, że już wczesniej było wiadomo, kiedy dokładnie Cacau dostanie powołanie po przyznaniu obywatelstwa. Z Asamoah niech Ci będzie. Został Boateng. I Neuville.

O wymienionych przykładach w innych kadrach nie wspominam nawet.

Majkis napisał:
P.S. ciągle czekam abyś mi wymienił te mecze, w których Obraniak był taki zajebisty i osiągnęliśmy dzięki niemu jakiś wartościowy wynik. Ponoć było ich tak wiele. I w ogóle o co Ci chodzi z tym, że nikt nigdy na jego pozycji nie dał kadrze więcej, niż on? O Deynie w ogóle słyszałeś? Ponadto ja naprawdę nie wiem, co on dał kadrze bo w moim odczuciu po prostu NIC.
Po pierwsze, miał swój udział w bramkach. Piszes, że czerwona kartka wymazała jego ayste na ten przyklad. Wolisz 1:2 i brak kartki? Owszem, asystował z wolnych głównie. Tylko skoro to nic takiego, czemu Kuba tego nie umie? Albo Mierzejewski? Albo Rybus? A z Deyna to nie wiem po kiego wyskoczyłeś, chyba oczywiste jest, że pisze o tym, co kadra gra aktualnie. A tak se składa, że Mierzejewskie, Rybusy, Grosickie etc. grają jeszcze gorzej od Obraniaka. Ergo na dzień dzisiejszy to on jest (a w zasadzie był) najlepsza opcją.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
I dobrze, że nie wspominasz o wymienionych przykładach w innych kadrach, bo mój post tyczył się TYLKO Niemców. Ja wiem, jak jest w innych kadrach. Ale broń Boże tego nie popieram.

Już dyskutowaliśmy na temat 1-2 i 25 minut gry w przewadze. Może by przegrali, może by wyrównali a może by wygrali 3-2 bądź wyżej. Tego nie wie nikt. Moim zdaniem czerwona kartka co najmniej równoważy tę asystę. Czekam na inne ważne asysty bądź bramki.

Wyskoczyłem z Deyną bo napisałeś wyraźnie, że dotąd nikt nie dał kadrze więcej niż Ludo. Wybacz ale to zdanie ciężko było zinterpretować w kontekście aktualnej kadry (bo co w ogóle znaczy aktualna?).
I tak naprawdę to nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że Grosickie, Mierzejewskie czy Rybusy grają gorzej od Obraniaka. To raczej kwestia gustu, niż obiektywne stwierdzenie bo ja osobiście wolę zapieprzającego cały mecz Grosickiego, niż człapiącego Francuza, który jeden raz celnie dośrodkował w meczu o punkty, po czym za chwilę dostał czerwoną kartkę. Już nie wspominając o tym, że Francuz naprawdę dobrze gra w lidze francuskiej, a w/w to raczej przeciętniacy w swoich klubach (tylko Rybus miał szansę być zajebisty ale zahamowała go kontuzja).

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Już dyskutowaliśmy na temat 1-2 i 25 minut gry w przewadze. Może by przegrali, może by wyrównali a może by wygrali 3-2 bądź wyżej. Tego nie wie nikt. Moim zdaniem czerwona kartka co najmniej równoważy tę asystę. Czekam na inne ważne asysty bądź bramki.
Tak, i wysmałem wtedy tę tezę. Z Grecją grając w przewadze dalismy się zepchnąć do rozpaczliwej defensywy. Tak więc nie ma co pisac, że asysta niewazna, bo czerwona. Bez asysty mogło być jeszcze gorzej.

Majkis napisał:
Wyskoczyłem z Deyną bo napisałeś wyraźnie, że dotąd nikt nie dał kadrze więcej niż Ludo. Wybacz ale to zdanie ciężko było zinterpretować w kontekście aktualnej kadry (bo co w ogóle znaczy aktualna?).
Pisze o czasach najbardziej nowożytnych. Tym, co na dzisiaj się w kadrze dzieje.

Majkis napisał:
I tak naprawdę to nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że Grosickie, Mierzejewskie czy Rybusy grają gorzej od Obraniaka. To raczej kwestia gustu, niż obiektywne stwierdzenie bo ja osobiście wolę zapieprzającego cały mecz Grosickiego
...totalnie bezproduktywnego

majkis napisał:
niż człapiącego Francuza, który jeden raz celnie dośrodkował w meczu o punkty
Tym samym stając się bardziej produktywny od Mierzejewskich, Grosickich i Rybusów.

Ja nie chce oglądać zapieprzającego cały mecz Grosickiego. Ja nie potrzebują zapieprzającego cały mecz Grosickiego. Bo ten Grosicki robi tylko szum. Czemu chwalisz Grosickiego, Rybusa i cała te zgraję, a ganisz Ludo? Bo ci pierwsi sa żałosni w sposób efektowny, a ten drugi w sposób nieefektowny? Trup jest trup, perfumy nic nie zmienią. A z dwojga trupów wole tego, który przynajmniej coś tej kadrze daje. Choćby dośrodkowania ze stałych fragmentów. Bo jakos nasze gwiazdeczki tego nie potrafią. Dla mnie wszyscy zawodnicy tej kadry sa warci (dla druzyny) dokładnie tyle samo. Z wielką gwiazdą Lewandowskim włącznie. A w zasadzie z nim w szczególności. I potem sie człowiek dziwi, że polską piłke odpuścłem sobie już dawno, a kadrę coraz częściej bardziej z chęci posmiania sie oglądam (w trakcie takiego meczu z Ukrainą miałem niezły ubaw). Emocje piłkarske to już tylko FCBM we mnie wywołuje.

Majkis napisał:
po czym za chwilę dostał czerwoną kartkę. Już nie wspominając o tym, że Francuz naprawdę dobrze gra w lidze francuskiej, a w/w to raczej przeciętniacy w swoich klubach (tylko Rybus miał szansę być zajebisty ale zahamowała go kontuzja).
Tak, szczególnie Piszczek, Lewandowski, Błaszczykowski, Grosicki, Mierzejewski, Majewski. A nie, czekaj. Wszyscy w swoich druzynach są czoowymi zawodnikami. Tylko po przyjeździe na kadre obniżają loty kilkadziesiąt razy. Ale to już inna kwestia, a nie chce mi się znowu bluzgac na głuptaka.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pon 22:12, 20 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 122, 123, 124 ... 156, 157, 158  Następny
Strona 123 z 158

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .