|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Śro 08:31, 05 Cze 2013 |
|
Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]
meczu nie widzialem dlatego nie moge nic powiedziec no ale jezeli debiutant sam sie tak chwali daje mi to wiele do myslenia nie sadze ze w innym kraju naprzyklad niemcy jakis debiutant by cos takiego powiedzial jezeli jego druzyna wymeczyla by zwyciestwo z lichtensteinen pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Śro 10:32, 05 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
http://www.sport.pl/pilka/10,65037,14039258,Dudek__to_nie_byl_ostatni_mecz_w_karierze__Fajnie.html
Bardzo fajna wypowiedź Dudka. Generalnie pozytywny człowiek, jak na piłkarza inteligentny. Aż łezka się w oku zakręciła jak się przypomniało mecze z jego udziałem... |
Bez przesady. O ile mogę zrozumieć, że mecz Liverpool - Real na Narodowym to był raczej żarcik Jurka, to tak na poważnie, to w jakim on meczu, poza charytatywnymi itd. chciałby grać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Śro 13:03, 05 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Jeśli chodzi o Dudka to nie pamiętam by miał on wybitne mecze w kadrze tak jak choćby Boruc. Wydaje mi się, że Szczęsny też już mógł ich mieć więcej. Dudkowi można zaliczyć mecz towarzyski z Francją do takich lepszych meczów, ale jak tak teraz oglądam powtórki, to go częściej piłka trafiała niż on sam bronił.
Z takich meczów, które zapadły mi w pamięć w bluzie z Orzełkiem w jego wykonaniu to:
Finlandia (początek Beenhakkera), Łotwa (słynne 0:1 po golu Laizansa), Norwegia (do MŚ 2002, gdzie wszedł z ławy i za chwilę prawie zszedł, bo ktoś mu założył stołek), Francja, o której już wspominałem i to chyba tyle no i te 2 mecze na MŚ, o których nikt nie chce pamiętać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Śro 18:14, 05 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Masahiko napisał: |
http://www.sport.pl/pilka/10,65037,14039258,Dudek__to_nie_byl_ostatni_mecz_w_karierze__Fajnie.html
Bardzo fajna wypowiedź Dudka. Generalnie pozytywny człowiek, jak na piłkarza inteligentny. Aż łezka się w oku zakręciła jak się przypomniało mecze z jego udziałem... |
Bez przesady. O ile mogę zrozumieć, że mecz Liverpool - Real na Narodowym to był raczej żarcik Jurka, to tak na poważnie, to w jakim on meczu, poza charytatywnymi itd. chciałby grać? |
Podobno na plażówkę chciał się przerzucić. Czemu nie, Cantona dał radę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Śro 18:57, 05 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Podobnie jak z San Marino wychodziłmy łącznie z bramkarzem aż 7 graczami defensywnymi. Gramy z bumami europejskiej piłki i nie wyglądało to za dobrze. Za dużo chaosu i szarpaniny. Fornalik chciał ten sparing i go miał on jest zadowolony zobaczymy czy tak będzie w piątek.
Bo w piątek już zaczyna się gra o wszystko trzeba przyznać szybko. Chcę na jesień jeszcze jakiś emocji do tego absolutnie potrzebne jest zwycięstwo. Mołdawia urwała punkty w Kiszyniowie Ukraincom można na nich te 2pkt zniwelować. Gramy wyłącznie o pełną pule jak to się nie uda nie mamy się gdzie pchac, a Waldek może się pakowac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 06:28, 07 Cze 2013 |
|
Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]
czytam cos o nie typowym stadionie te z bloku moga sobie mecz za darmo obejzec dotego dobre piwko i zakaska jakas pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 18:03, 07 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Skład Polski: Boruc - Jędrzyjczyk, Salamon, Komorowski, Wawrzyniak - Błaszczykowski, Krychowiak, Polanski, Rybus - Mierzejewski - Lewandowski
W miarę optymalny skład jak na tych co powołał. Niby brakuje Zielińskiego i Bereszyńskiego, ale myślę że dla obu znajdzie się jeszcze miejsce w kadrze. To jest ważny mecz i warto dać szansę ogranym graczom. Liczę jednak że pierwszymi do wejścia jest właśnie wspomniana dwójka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pią 18:44, 07 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Dziwne przy tym, co zaprezentował Bereszyński jest, to że nie został oddelegowany do pierwszego składu. Naturalnym by było ustawić go na prawą obronę, zaś na środek przesunąć Jędrzejczyka. Po pierwsze, Salamon nie rozegrał chyba w tej rundzie ani jednego meczu (poprawcie mnie jeśli się mylę), po drugie cała linia defensywna byłaby ze sobą dobrze zgrana, wszak wszyscy z Legii, nawet bramkarz (choć ten akurat z innych czasów).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 19:02, 07 Cze 2013 |
|
Temat postu:
A ja szczerze i z całego serca kibicuję dzisiaj... Mołdawii. Po ultimatum, jakie dostał od Bońka Fornalik, jestem gotów kibicować nawet Niemcom i Szwedom, jeśli oznaczałoby to wywalenie tego trenerzyny na zbity pysk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 19:13, 07 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Ja mam pytanie...
CO ZA WSIURY POJECHAŁY NA MECZ, ODPALAJA RACE, DRA SIĘ I OGÓLNIE ROBIĄ BAJZEL PODCZAS HYMNU GOSPODARZY?!?!?!
Szlag by ich wszystkich trafił.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 19:13, 07 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 21:05, 07 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Kolejny wielki triumf Waldka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 21:27, 07 Cze 2013 |
|
Temat postu:
wrucilem akurat ze szichty i czytam na kickerze ze polska zremisowala a czarnogora u siebie przegrala z ukraina 0 do 4 pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Pią 21:32, 07 Cze 2013 |
|
Temat postu:
nie wiem co mam powiedziec remis z moldawia to jak porazka meczu nie widzialem dlatego trudno cos napisac ale wynik mowi za siebie mundial bedzie prawdopodobnie przed telewizorem pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Pią 21:53, 07 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Mołdawia - Polska 1-1...
Zaczynamy dobrze pierwsze 30min dobre kontrolujemy grę są okazje do strzelenia bramek mecz wiec ułożył się dla na znakomicie. Powinniśmy ich dobic spokojnie mecz mieć spokojnie pod kontrolą tym bardzie z tym rywalem czyli przeciętym.
Jednak ostatni kwadrans słaby, błędy przy bramce. Potem jakaś panika kolejne błędy do tego jeszcze spokojnie mógł i powinien być karny dla Mołdawii ! (można było przegrywać)
Druga połowa dla nas grając o wszystko to kompromitacja. Czym trener wstrząsnął? Nic nie zmienił, w drugiej połowie grając o wszystko z cofniętą Mołdawią nic nie stwarzamy ! NIC ! Tam nie było już pomysłu i wiary na grę nawet na aferę nic nie było. II połowa to masakryczny żart i wstyd. Jak się widziało te rozesmiane twarze Mołdawianów gdzie nie potrafimy ich rozklepać to wszystkiego się odechciewa.
Mołdawia 134 w rankingu. Z tak nisko notowanym zespołem nie stracilismy punktów od końca eliminacji Euro 96,
Lewandowski znów sporo gry brał na siebie dogrywał ale strzału na bramke nie oddał. Jest problem jest. Zmiany nic nie dały. Jest źle bardzo źle...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LUBU dnia Pią 22:03, 07 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Sob 00:53, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Nie wierzę, że to się dzieje naprawdę.
Tyle w temacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Sob 08:10, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
http://www.youtube.com/watch?v=p6fxpcMgryE
obejzalem sobie skroty tego meczu na tym linku jeszcze w pierwszej polowie to polska miala swoje szansy tylko te dziecinne bledy co czasami polska obrona pokazala to wola o pomste do nieba mieli szczescie ze arbiter nie dal karnego dla moldawi kadrowicze polskie z numerem 3 i 4 dosc sztywne w biodrach boze nie ma naprawde w polsce lepszych polskie media napewno porusza temat trenera ale z druzyna pokroju moldawii to polska powinna wygrac nie zaleznie kto ich trenuje no ale tak niestety nie jest pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 11:59, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nieczęsto to mówie, ale w tym przypadku moge podpisac się rękami i nogami pod każdym zdaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Sob 19:40, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Panie Fornalik panu już dziękujemy...
Po kompromitacji w Kiszyniowie miarka się przebrała. Fornalik płacze i lamętuje ile my mieliśmy sytuacji w pierwszej połowie gdzie wg niego było cacy, ale już ostatnich 10 minut tej połowy zapomniał gdzie niby grając tak dobrze można było tam przegrywać 2-1!
Przypomnę że graliśmy z Mołdawią zespołem nic nie znaczącym wiec tych sytuacji zabraknąć nie powinno tym bardziej wiedząc, ze tam musimy wygrac. Jak nic nie chce wpaść trzeba tych okazji stworzyć znacznie więcej. Dlaczego selekcjoner nie wspomniał o drugiej połowie? Było całe 45 minut by coś zmienić. A tu wyszła cała bezradnośc. My już planu na gre i sił nie mieliśmy niczym nie strasząc. Wstyd było na to patrzeć i na bezradnego spanikowanego Fornalika przy linii. Z miesiąca na miesiąc z Fornalikiem jest coraz gorzej chyba starczy. Za kilku piłkarzy też trzeba by się wziąśc.
Kiedyś to my choć te mecze o dalsze przetrwanie być albo nie być graliśmy z Anglią czy Szwecji teraz jedziemy do Mołdawii i tam się motamy z bumami...Kolejne eliminacje gdzie śmierdzi blamażem i wyprzedzeniem kelnerów z San Marino, a losowano dobrze (poprzednio jeszcze za Leo także)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Sob 20:15, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Losowano dobrze? Bez przesady, grupa to nam się akurat trafiła całkiem przyzwoita. Wylosowanie Czarnogóry to raczej fart ale już z trzeciego koszyka, to tylko Belgowie są silniejsi od Ukraińców. No i Anglicy to może nie Hiszpanie ale przypominam, że w I koszyku była Norwegia i Grecja. Wylosowaliśmy przeciętnie albo i nawet słabo ale z taką grą, to pewnie i Norwegia by nas powiozła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 20:30, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Losowano dobrze? Bez przesady, grupa to nam się akurat trafiła całkiem przyzwoita. Wylosowanie Czarnogóry to raczej fart ale już z trzeciego koszyka, to tylko Belgowie są silniejsi od Ukraińców. No i Anglicy to może nie Hiszpanie ale przypominam, że w I koszyku była Norwegia i Grecja. Wylosowaliśmy przeciętnie albo i nawet słabo ale z taką grą, to pewnie i Norwegia by nas powiozła. |
Z takim selekcjonerem to żadne losowanie nie jest dobre. A faktem jest, że trafilismy teoretycznie nieźle. Śmiem twierdzic, że z kompetentnym trenerem ta druzyna spokojnie mogłaby poradzc sobie z Ukraina i Anglią. O tej ostatniej całkiem niedawno bardzo trafnie wypowiedział się Rafał Stec: już tylko w Polsce jest uważana za mocarstwo. Cięzko się nie zgodzić z tym stwierdzeniem.
Bo, cholera jasna, skład jest co najmniej na poziomie Belgów czy własnie Anglików (inna sprawa, że obecnie skład Anglików jest żenujacy jak na kraj z taką ligą). Błaszczykowski, Lewandowski, Piszczek, Rybus, Polański, Boruc, Glik, Salamon, Grosicki, Mierzejewski, Zieliński, do niedawna Obraniak... Jak to mozliwe, że dysponując takimi nazwiskami gramy tak fatalnie? Personalnie ta drużyna przebija nawet ekipę Engela...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 20:36, 08 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Sob 20:36, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Wg mnie losowano dobrze, przynajmniej na realną walkę w tym zestawieniu do końca na baraże.
Natomiast przed RPA losowana nie tylko dobrze ale bardzo dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Sob 21:07, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
No przed RPA to losowano bajecznie. Trafiliśmy na będących w poważnym kryzysie Czechów a do tego same malutkie (piłkarsko i ogólnie) państewka. Zresztą ogólnie na te losowania narzekać w tym tysiącleciu nie możemy.
Widzisz master, piłkarsko stoimy nieźle, co prawda nie na tyle dobrze jak mówisz (personalnie raczej nie możemy się równać ani z Anglią ani z Belgią) ale na pewno na tyle dobrze aby wyjść z tej grupy. Co jest więc przyczyną takiej bryndzy? Tylko trener? Ciekawe jakby ci piłkarze grali mając szkoleniowca z prawdziwego zdarzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 21:28, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Widzisz master, piłkarsko stoimy nieźle, co prawda nie na tyle dobrze jak mówisz (personalnie raczej nie możemy się równać ani z Anglią ani z Belgią) |
Z ta Anglia bym nie przesadzał. Do tej drużyny obecnie lapia sie Jagielka, Defoe i Welbeck.
Majkis napisał: |
ale na pewno na tyle dobrze aby wyjść z tej grupy. Co jest więc przyczyną takiej bryndzy? Tylko trener? Ciekawe jakby ci piłkarze grali mając szkoleniowca z prawdziwego zdarzenia... |
Widzisz, wielu chwali np. Kloppa za to, że zrobił fantastyczną druzynę z zawodników stosunkowo anonimowych (wcześniej). Zauwaz jednak, że równie wielkim osiągnięciem może pochwalić sie Jupp Heynckes - facet stworzył drużynę ze zlepku indywidualności, ba, namówił największe z nich - Robbena i RIbery'ego - do gry zespołowej. Kogoś takiego potrzeba naszej kadrze. Kogoś, kto ten zlepek indywidualności zmieni w druzynę. Kogoś, kto nie bedzie się bał mocno potrzasnąć największymi gwiazdami, a kiedy zajdzie tak potrzeba - posadzić na ławce. Fornalik nie dość, że ma jaj, by odwazyc sie na cos takiego, to jeszcze zupełnie nie ma posłuchu. Nic dziwnego. Mistrzowie Niemiec, finaliści Ligi Mistrzów, zawodnicy rozpoznawalni w niezłych ligach (włoska, rosyjska, niemiecka, francuska, turecka), na codzień pracujący z najlepszymi, nagle przyjeżdżają na zgrupowanie kadry, gdzie trenerem jest facet, który w zawodzie pracuje 12 lat, a którego największe osiagnięcie to jedno wicemistrzostwo Polski, jedno trzecie miejsce w polskiej lidze i dwa finały Pucharu Polski, wszystkie zdobyte z Ruchem Chorzów pomiędzy 2010 a 2012 rokiem? Litości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Sob 21:55, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Z ta Anglia bym nie przesadzał. Do tej drużyny obecnie lapia sie Jagielka, Defoe i Welbeck. |
Jagielka - 36 spotkań w tym sezonie, Defoe - 34, Welbeck - 26. Jakby nie patrzeć najsłabsi wg Ciebie zawodnicy reprezentacji Anglii to ciągle podstawowi zawodnicy zespołów występujących w absolutnie topowej lidze. My o zawodniku grającym w polu w Anglii czy Hiszpanii cały czas możemy tylko pomarzyć. Moim zdaniem przeceniasz trochę tych naszych reprezentantów. Sam zauważasz, że to są raczej rozpoznawalni gracze lig takich jak turecka czy rosyjska (z tą włoską to bym nie przesadzał, nasi reprezentanci dopiero tam zaczynają raczkować). No i jest jeszcze trio z Dortmundu. Ale to wszystko. Potencjał mamy więc gorszy od najlepszych powiedzmy 8-10 reprezentacji na kontynencie ale ciągle zostaje te kilka miejsc o które powinniśmy się regularnie bić. O tym, że taką Mołdawię powinniśmy wciągać nosem, to nawet nie trzeba wspominać. Potencjał może jest i większy, niż w kadrach Engela, Janasa czy Benhakera, jednak faktycznie nie ma drużyny. Tamci szkoleniowcy bądź co bądź umieli coś ulepić. Tzn. Engel trochę szczęśliwie trafił łatwą grupę w eliminacjach, Janas też nie miał za ciężkiej ale za to bezlitośnie łoił frajerów. Dziś tymi frajerami jesteśmy my...
master_of_flamaster napisał: |
trenerem jest facet, który w zawodzie pracuje 12 lat, a którego największe osiagnięcie to jedno wicemistrzostwo Polski, jedno trzecie miejsce w polskiej lidze i dwa finały Pucharu Polski, wszystkie zdobyte z Ruchem Chorzów pomiędzy 2010 a 2012 rokiem? Litości... |
Co by nie mówić, to jednak to, co osiągnął z Ruchem robi duże wrażenie. Wycisnął z tej drużyny absolutnego maxa, bo ile ona jest warta bez Waldka, pokazał obecny sezon, gdzie prawie się spierdzielili z ligi. Niestety problem polega na tym, że nie każdy jest predysponowany do prowadzenia reprezentacji. Ktoś może dobrze się czuć w klubie, mając grajków na co dzień, bo ma solidny warsztat itd. Kiedy jednak przychodzi do spotkań kilka razy w roku, to liczą się zupełnie inne cechy, tutaj wysuwa się na pierwszy plan charyzma, której Fornalik nie posiada. Jak słusznie zauważasz nie ma posłuchu, nie ma respektu. Jest dobrym szkoleniowcem - to bez dwóch zdań. Niestety nie na reprezentację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 22:13, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Jagielka - 36 spotkań w tym sezonie, Defoe - 34, Welbeck - 26. Jakby nie patrzeć najsłabsi wg Ciebie zawodnicy reprezentacji Anglii to ciągle podstawowi zawodnicy zespołów występujących w absolutnie topowej lidze. |
Tak, a za czasów van Gaala Demichelis i van Buyten byli podstawowymi obrońcami Bayernu. Rozumiesz, do czego zmerzam?
Majkis napisał: |
My o zawodniku grającym w polu w Anglii czy Hiszpanii cały czas możemy tylko pomarzyć. |
A to taki hinor mieć zawodnika z pola grającego na codzień w Hiszpanii? Liga niemiecka jako całość obecnie jest na dużo wyższym poziomie niz hiszpańska.
Majkis napisał: |
Moim zdaniem przeceniasz trochę tych naszych reprezentantów. Sam zauważasz, że to są raczej rozpoznawalni gracze lig takich jak turecka czy rosyjska (z tą włoską to bym nie przesadzał, nasi reprezentanci dopiero tam zaczynają raczkować). |
Salomon i Glik to nie sa piłkarze anonimowi. Zaczyna raczkowac to Zieliński. Ale jemu akurat nieźle to wychodzi. Wolskiego z litości pominę.
Majkis napisał: |
No i jest jeszcze trio z Dortmundu. Ale to wszystko. Potencjał mamy więc gorszy od najlepszych powiedzmy 8-10 reprezentacji na kontynencie ale ciągle zostaje te kilka miejsc o które powinniśmy się regularnie bić. |
8-10? Hm... Francja, Hiszpania, Niemcy, Włochy, Holandia, Portugalia. Potem wrzuciłbym grupę pościgową, do której zaliczłbym take ekipy, jak Anglia, Ukraina, Belgia, Czarnogóra, Serbia, Słowacja, Rosja, Rumunia, Bośnia i Hercegowina czy właśnie my. Owszem, w tej grupe są różnice poziomów, jednak nie az takie jak pomiędzy wspomnianymi drużynami a topem.
Majkis napisał: |
O tym, że taką Mołdawię powinniśmy wciągać nosem, to nawet nie trzeba wspominać. Potencjał może jest i większy, niż w kadrach Engela, Janasa czy Benhakera, jednak faktycznie nie ma drużyny. Tamci szkoleniowcy bądź co bądź umieli coś ulepić. Tzn. Engel trochę szczęśliwie trafił łatwą grupę w eliminacjach |
...ale Ukrainę umiał pokonać. Zresztą dzisiejsza druzyna nie dałaby rady nawet tamtej Walii i Norwegii. Tylko z Białorusia wynik potrafiłaby powtórzyć. Ten wyjazdowy.
Majkis napisał: |
Janas też nie miał za ciężkiej ale za to bezlitośnie łoił frajerów. Dziś tymi frajerami jesteśmy my... |
Janas dwa razy był bardzo bliski zapunktowania z Anglią. Raz przeszkodził Głowacki, drugi raz Rasiak. Poza tym Austria wtedy potrafiła zaskoczyć. Przekonali sie o tym Anglicy.
Majkis napisał: |
Co by nie mówić, to jednak to, co osiągnął z Ruchem robi duże wrażenie. Wycisnął z tej drużyny absolutnego maxa, bo ile ona jest warta bez Waldka, pokazał obecny sezon, gdzie prawie się spierdzielili z ligi. |
To może weźmy Raszkiewicza, który dominuje z Sheriffem Tyraspol w lidze mołdawsiej? Tez wyciska maxa, a ile jest warta mołdawska piłka, moglismy przekonać sie ostatnio.
Majkis napisał: |
Niestety problem polega na tym, że nie każdy jest predysponowany do prowadzenia reprezentacji. Ktoś może dobrze się czuć w klubie, mając grajków na co dzień, bo ma solidny warsztat itd. Kiedy jednak przychodzi do spotkań kilka razy w roku, to liczą się zupełnie inne cechy, tutaj wysuwa się na pierwszy plan charyzma, której Fornalik nie posiada. Jak słusznie zauważasz nie ma posłuchu, nie ma respektu. Jest dobrym szkoleniowcem - to bez dwóch zdań. Niestety nie na reprezentację. |
Fornalik dostal kadre ze względu na to, że jest dobrym trenerem? Wolne żarty...
Facet wcześniej nie pokazał nic, co usprawiedliwiałoby decyzję barana Piechniczka i idioty Laty o powierzeniu mu kadry narodowej. Nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Sob 22:45, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Tak, a za czasów van Gaala Demichelis i van Buyten byli podstawowymi obrońcami Bayernu. Rozumiesz, do czego zmerzam? |
Ale jeśli już podnosisz argument, że mamy rozpoznawalnych zawodników z ligi tureckiej czy rosyjskiej i to jest nasza siła, dzięki czemu mamy porównywalnych graczy do Anglików, to ja daję kontrargument, że oni mają rozpoznawalnych graczy z ligi angielskiej. Cotygodniowe granie przeciwko City, Chelsea, United to jednak coś więcej, niż kopanie w Groznym.
master_of_flamaster napisał: |
A to taki hinor mieć zawodnika z pola grającego na codzień w Hiszpanii? Liga niemiecka jako całość obecnie jest na dużo wyższym poziomie niz hiszpańska. |
Hahahahahaha
master_of_flamaster napisał: |
Salomon i Glik to nie sa piłkarze anonimowi. Zaczyna raczkowac to Zieliński. Ale jemu akurat nieźle to wychodzi. Wolskiego z litości pominę. |
O Wolskim to w ogóle zapomniałem nawet
A Salomon w tej rundzie 0 występów. Rozpoznawalny więc głównie z tego, że siedzi na ławce. Czyli jest znany z tego, że jest znany. Bo na pewno nie z gry.
master_of_flamaster napisał: |
Białorusia wynik potrafiłaby powtórzyć. Ten wyjazdowy.
|
A to Ci się udało, dobre
master_of_flamaster napisał: |
To może weźmy Raszkiewicza, który dominuje z Sheriffem Tyraspol w lidze mołdawsiej? Tez wyciska maxa, a ile jest warta mołdawska piłka, moglismy przekonać sie ostatnio. |
Po pierwsze - bliższa ciału koszula. Jeśli ktoś osiąga sukcesy w Polsce a ktoś inny w Mołdawii, to logiczne jest, że na trenera reprezentacji Polski zostanie powołany ten z Polski. Po drugie i zdecydowanie najważniejsze. Sheriff Tiraspol wygrywa ligę z tego co kojarzę rok w rok. Nie ma żadnej konkurencji. Nie twierdzę, że w naszej kopanej jest zbyt duża ale wartość WF dla Ruchu zweryfikował obecny sezon. Naprawdę nie dostrzegasz różnicy w postawie Chorzowian za Waldka i obecnie?
master_of_flamaster napisał: |
Fornalik dostal kadre ze względu na to, że jest dobrym trenerem? Wolne żarty...
Facet wcześniej nie pokazał nic, co usprawiedliwiałoby decyzję barana Piechniczka i idioty Laty o powierzeniu mu kadry narodowej. Nic. |
Patrz wyżej. Jeśli dla Ciebie wicemistrzostwo oraz finał krajowego pucharu z drużyną, która ma potencjał na środek tabeli na zapleczu ekstraklasy jest niczym, to w takim razie chyba tylko Heynckess albo Klopp byłby godzien posady naszego selekcjonera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 23:23, 08 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Hahahahahaha |
Oho, kolejny wyznawca ligi hiszpańskiej. Skąd ten śmiech?
Ale dobrze. Popatrzmy... 8 meczów niemieco-hiszpańskich w Lidze Mistrzów. 2 mecze niemiecko-hiszpańskie w Lidze Europejskiej. 3 remisy. 6 zwycięstw drużyn niemieckich. Jedno zwycięstwo drużyny hiszpańskiej. Co ciekawe, w Lidze Mistrzów i w Lidze Europejskiej w sumie były 3 grupy, w których był zespół niemiecki i hiszpański. Wszystkie te grupy wygrały zespoły niemieckie...
Liga hiszpańska to Real i Barcelona. To za mało, żeby twierdzic, że jako całośc jest lepsza od włoskiej czy niemieckiej.
Majkis napisał: |
A Salomon w tej rundzie 0 występów. Rozpoznawalny więc głównie z tego, że siedzi na ławce. Czyli jest znany z tego, że jest znany. Bo na pewno nie z gry. |
Villa tez z grzania ławy jest znany? Widzisz, za darmo Salamon do Milanu nie poszedł. Marke sobie pewną we Włoszech zdązył wyrobić, szczególnie, gdy weźmiemy pod uwagę, że nie tylko Milan chciał go sprowadzić. Więc tak, jest to zawodnik rozpoznawalny w lidze włoskiej.
Majkis napisał: |
Po pierwsze - bliższa ciału koszula. Jeśli ktoś osiąga sukcesy w Polsce a ktoś inny w Mołdawii, to logiczne jest, że na trenera reprezentacji Polski zostanie powołany ten z Polski. |
Problem polega na tym, że znaczenie tych sukcesów jest porównywalne. Chociaz mam wrazenie, że Sheriff Tiraspol poradziłby sobie bez problemów z większościa naszych ligowców. Z Legia i Lechem też, ale tu juz może napotkałby jakies problemy.
Majkis napisał: |
Po drugie i zdecydowanie najważniejsze. Sheriff Tiraspol wygrywa ligę z tego co kojarzę rok w rok. Nie ma żadnej konkurencji. Nie twierdzę, że w naszej kopanej jest zbyt duża ale wartość WF dla Ruchu zweryfikował obecny sezon. Naprawdę nie dostrzegasz różnicy w postawie Chorzowian za Waldka i obecnie? |
Owszem, dla Ruchu zapewne miał pewna wartość. W polskiej lidze oczywiście. Ale ja jestem z natury okrutny. Dlatego teraz przyjrzymy się, co ten Ruch pod wodza Waldemara Wspaniałego osiagnął w Europie.
W pierwszej rundzie Ligi Europy dwukrotnie pokonał kazachski Szachtior Karaganda.
W drugiej rundzie Ligi Europy wyeliminował maltański Valetta FC. Po dwóch remisach (!), zadecydowały bramki zdobyte na wyjeździe, u siebie nawet jednej wbić rywalowi nie umieli (!!).
W trzeciej rundzie odpadł z austriacką Austrią Wiedeń. 1:6 w dwumeczu. Nawet irlandzki Shamrock Rovers stracił mniej goli w dwumeczu z Juventusem.
Ogółem wygrał dwa mecze. Z kazachskim klubem. Maltańczycy to już było zbyt wiele. Zaiste, wybitny trener.
Majkis napisał: |
Patrz wyżej. Jeśli dla Ciebie wicemistrzostwo oraz finał krajowego pucharu z drużyną, która ma potencjał na środek tabeli na zapleczu ekstraklasy jest niczym, to w takim razie chyba tylko Heynckess albo Klopp byłby godzien posady naszego selekcjonera. |
Dorzuć trzecie miejsce w tabeli. I wymienilismy własnie wszystkie sukcesy w 12-letniej karierze trenerskiej Fornalika, w doatku oba osiągnięte ostatnio. Ja nie twierdze, że to jest nic. To dopiero staje sie niczym, kiedy szukamy selekcjonera. Dodatkowo facet kompletnie nie ma jaj, nie ma charyzmy ani posłuchu. Efekt jest taki, że ta drużyna gra gorzej niż kadra Smudy. I to dopiero jest nic. Mogę Ci wskazać z marszu selekcjonerów silnych reprezentacji, którzy wcześniej nic nie osiągnęli. Loew, van Basten, Bilic. Wiesz na czym polega różnica? Wszyscy wymienieni mają szacunek, posłuch i charyzmę. A Waldek? Wystarczy posłuchac, co ten idiota wygaduje na konferencjach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 23:30, 08 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Nie 00:20, 09 Cze 2013 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
Oho, kolejny wyznawca ligi hiszpańskiej. Skąd ten śmiech? |
Żaden wyznawca, chyba żartujesz. A skąd śmiech? Stąd, że napisałeś, iż liga niemiecka jest na dużo wyższym poziomie niż hiszpańska. Rzut okiem na ranking UEFA - Hiszpania na czele, Niemcy na trzeciej lokacie. Biorąc pod uwagę tylko obecny sezon - Niemcy na czele, Hiszpania tuż za nimi. Różnice są śladowe.
master_of_flamaster napisał: |
Liga hiszpańska to Real i Barcelona. To za mało, żeby twierdzic, że jako całośc jest lepsza od włoskiej czy niemieckiej. |
Liga niemiecka to zaś tylko Bayern i Borussia. Zresztą, powyższa teza, którą próbujesz tutaj forsować jest dość wątpliwa. Atletico i Sevilla wygrywały sobie całkiem niedawno Ligę Europy. Malaga też szalała w obecnym sezonie Ligi Mistrzów, Valencia regularnie wychodzi z grupy tychże rozgrywek. W przypadku Niemców, poza Bayernem były tylko jednorazowe wyskoki Schalke i BVB w ostatnim czasie. Nie twierdzę, że PD jest zdecydowanie lepsza niż BL, tak jak to Ty piszesz w odwrotnym kierunku (stąd ten śmiech). Ostatnimi czasy z pewnością liga niemiecka idzie do przodu i można być może stwierdzić, że obie ligi są porównywalne. Jednak jeszcze sporo wody upłynie w Wiśle, zanim będziemy świadkami odskoczenia ligi niemieckiej od hiszpańskiej, choć istnieją przesłanki, że coś takiego może nastąpić.
master_of_flamaster napisał: |
Widzisz, za darmo Salamon do Milanu nie poszedł. Marke sobie pewną we Włoszech zdązył wyrobić, szczególnie, gdy weźmiemy pod uwagę, że nie tylko Milan chciał go sprowadzić. Więc tak, jest to zawodnik rozpoznawalny w lidze włoskiej. |
Nie no spoko, masz rację - jest rozpoznawany. Ale bądźmy poważni - nie możesz mówić, że o sile naszej reprezentacji stanowi zawodnik zupełnie niegrający. Naprawdę, w jego przypadku nie mamy się czym szczycić. Póki co jego status jest gorszy, niż niegdyś Kuszczaka czy Fabiańskiego w wielkich klubach angielskich. Ich też wiele klubów chciało sprowadzić. Czy jednak kiedykolwiek któryś z nich stanowił o sile kadry?
master_of_flamaster napisał: |
Problem polega na tym, że znaczenie tych sukcesów jest porównywalne. Chociaz mam wrazenie, że Sheriff Tiraspol poradziłby sobie bez problemów z większościa naszych ligowców. Z Legia i Lechem też, ale tu juz może napotkałby jakies problemy. |
Widzisz, a moim zdaniem znaczenie tych sukcesów jest właśnie nieporównywalne. Sheriff, w skali ligi mołdawskiej dysponuje zapewne zdecydowanie najsilniejszą drużyną. I prawdopodobnie kto by nie objął tej drużyny, zdobywałby mistrzostwo. Inaczej ma się sprawa w przypadku Ruchu. Waldek doprowadził tę drużynę do wicemistrzostwa, jego następca zaś spuścił zespół z ligi (tylko licencja go uratowała, a raczej ich - sportowo spadli).
master_of_flamaster napisał: |
Owszem, dla Ruchu zapewne miał pewna wartość. W polskiej lidze oczywiście. Ale ja jestem z natury okrutny. Dlatego teraz przyjrzymy się, co ten Ruch pod wodza Waldemara Wspaniałego osiagnął w Europie.
W pierwszej rundzie Ligi Europy dwukrotnie pokonał kazachski Szachtior Karaganda.
W drugiej rundzie Ligi Europy wyeliminował maltański Valetta FC. Po dwóch remisach (!), zadecydowały bramki zdobyte na wyjeździe, u siebie nawet jednej wbić rywalowi nie umieli (!!).
W trzeciej rundzie odpadł z austriacką Austrią Wiedeń. 1:6 w dwumeczu. Nawet irlandzki Shamrock Rovers stracił mniej goli w dwumeczu z Juventusem.
Ogółem wygrał dwa mecze. Z kazachskim klubem. Maltańczycy to już było zbyt wiele. Zaiste, wybitny trener. |
Chyba słabo pamiętasz jak kończą się zazwyczaj przygody w Europie innych drużyn, niż Legia, Lech czy Wisła (a nawet i te potrafiły się wielokrotnie ''popisać''). Popatrz na przygodę np. Jagiellonii. Ta, nawet z tymi Kazachami dostała oklep! Wyniki Ruchu w pucharach może i nie były ponad stan ale też nie oszukujmy się, ciężko było oczekiwać lepszych. Taki jest poziom naszej ligi. Przypomnij sobie, jakimi piłkarzami dysponował chociażby Smuda w Lechu i porównaj ich do tych, jakich miał Waldek. Ciężko więc oczekiwać, żeby nawiązał nimi walkę z takimi drużynami jak Austria Wiedeń.
master_of_flamaster napisał: |
Dorzuć trzecie miejsce w tabeli. I wymienilismy własnie wszystkie sukcesy w 12-letniej karierze trenerskiej Fornalika, w doatku oba osiągnięte ostatnio. |
Jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz, twój ostatni sezon itd.
Właśnie dlatego, że owe sukcesy osiągnął ostatnio, jawił się jako kandydat na selekcjonera. Ja to uznaję za duży plus. Chyba logiczne jest, że zatrudnia się kogoś, kto jest obecnie na fali a nie był 20 lat temu, nie?
master_of_flamaster napisał: |
Ja nie twierdze, że to jest nic. To dopiero staje sie niczym, kiedy szukamy selekcjonera. Dodatkowo facet kompletnie nie ma jaj, nie ma charyzmy ani posłuchu. Efekt jest taki, że ta drużyna gra gorzej niż kadra Smudy. I to dopiero jest nic. Mogę Ci wskazać z marszu selekcjonerów silnych reprezentacji, którzy wcześniej nic nie osiągnęli. Loew, van Basten, Bilic. Wiesz na czym polega różnica? Wszyscy wymienieni mają szacunek, posłuch i charyzmę. A Waldek? Wystarczy posłuchac, co ten idiota wygaduje na konferencjach. |
Przecież sam pisałem wyżej to, co Ty tutaj. Ja się zgadzam, że on nie nadaje się na selekcjonera z racji cech charakteru, Nie zgadzam się jednak, że jest marnym trenerem, że nic nie osiągnął itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 00:36, 09 Cze 2013 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
Nie no spoko, masz rację - jest rozpoznawany. Ale bądźmy poważni - nie możesz mówić, że o sile naszej reprezentacji stanowi zawodnik zupełnie niegrający. Naprawdę, w jego przypadku nie mamy się czym szczycić. Póki co jego status jest gorszy, niż niegdyś Kuszczaka czy Fabiańskiego w wielkich klubach angielskich. Ich też wiele klubów chciało sprowadzić. Czy jednak kiedykolwiek któryś z nich stanowił o sile kadry? |
A czy ja pisałem, że stanowi o sile kadry (chociaz i tak zdążył juz pokazać, że poza Glikiem to chwilowo nie ma konkurencji na swojej pozycji...)? Raczej mialem na myśli, że dysponując takimi piłkarzami to teraz powinniśmy być na pierwszym miejscu w grupie. A jak jest w rzeczywistości?
Majkis napisał: |
Inaczej ma się sprawa w przypadku Ruchu. Waldek doprowadził tę drużynę do wicemistrzostwa, jego następca zaś spuścił zespół z ligi (tylko licencja go uratowała, a raczej ich - sportowo spadli). |
Nie wiemy tylko jak wygladałby kolejny sezon Waldka w Ruchu. Skąd możesz miec pewność, że to nie był po prostu jednorazowy wyskok? W Anglii na ten przykład bardzo czesto dotyka to beniaminków - w pierwszym sezonie zdecydowanie ponad stan, w kolejnych dwóch lecą nawet o dwie klasy rozgrywkowe niżej.
Majkis napisał: |
Wyniki Ruchu w pucharach może i nie były ponad stan ale też nie oszukujmy się, ciężko było oczekiwać lepszych. |
Czekaj, czekaj, ciężko było oczekiwac pokonania maltańskiej drużyny?
Majkis napisał: |
Taki jest poziom naszej ligi. Przypomnij sobie, jakimi piłkarzami dysponował chociażby Smuda w Lechu i porównaj ich do tych, jakich miał Waldek. Ciężko więc oczekiwać, żeby nawiązał nimi walkę z takimi drużynami jak Austria Wiedeń. |
Smuda oraz później Zieliński robili wyniki znacznie ponad stan, nie wmówisz mi, że tamta drużyna była porównywalna do Juventusu, któremu sam Rudnevs 3 bramki wbił. Legia zreszta tez potrafiła pokonać mocniejszego Spartaka. A Waldek? Gładziutko przejechała się po nim Austria Wiedeń. No ale jak mam oczekiwac choćby walki z rywalem (pamiętasz porażkę Jagi z Iraklisem bodajże?) skoro nawet Valetty nie umieli pokonać?
Majkis napisał: |
Jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz, twój ostatni sezon itd. |
Bzdura. Całokształt sie liczy. Bo równie dobrze porazka może być wypadkem przy pracy albo sukces głupim fartem.
Majkis napisał: |
Właśnie dlatego, że owe sukcesy osiągnął ostatnio, jawił się jako kandydat na selekcjonera. Ja to uznaję za duży plus. Chyba logiczne jest, że zatrudnia się kogoś, kto jest obecnie na fali a nie był 20 lat temu, nie? |
Jawił się jako kandydat na selekcjonera? Dziwne, od samego początku pisałem o nim, że jest idiotą. Czyli jednak nie do końca się jawił. Piechniczek z Lata go zatrudnili, bo takiego pajaca jak Walduś łatwiej kontrolować. Inaczej od razu szukaliby selekcjonera z zagranicy. Oczywiście kandydatury takich asów jak Vogts czy Stevens traktuję z wielką rezerwą, jednak pare ciekawych nazwisk już się przewijało...
Majkis napisał: |
Przecież sam pisałem wyżej to, co Ty tutaj. Ja się zgadzam, że on nie nadaje się na selekcjonera z racji cech charakteru, Nie zgadzam się jednak, że jest marnym trenerem, że nic nie osiągnął itp. |
Według uzytego wczesniej przez Ciebie kryterium Waldek jest marniutkim trenerem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Nie 01:15, 09 Cze 2013 |
|
Temat postu:
master_of_flamaster napisał: |
A czy ja pisałem, że stanowi o sile kadry (chociaz i tak zdążył juz pokazać, że poza Glikiem to chwilowo nie ma konkurencji na swojej pozycji...)? Raczej mialem na myśli, że dysponując takimi piłkarzami to teraz powinniśmy być na pierwszym miejscu w grupie. A jak jest w rzeczywistości? |
Ile można? Mam Ci porównać każdego piłkarza kolejno jeden po drugim z naszej kadry z zawodnikami angielskimi? Nawet na szpicy czy na bramce wypadniemy gorzej bo wg mnie Rooney>Lewandowski a Hart>Boruc. O innych pozycjach naprawdę lepiej nie wspominać
master_of_flamaster napisał: |
Nie wiemy tylko jak wygladałby kolejny sezon Waldka w Ruchu. Skąd możesz miec pewność, że to nie był po prostu jednorazowy wyskok? W Anglii na ten przykład bardzo czesto dotyka to beniaminków - w pierwszym sezonie zdecydowanie ponad stan, w kolejnych dwóch lecą nawet o dwie klasy rozgrywkowe niżej. |
Nie był to jednorazowy wyskok, gdyż w jednym sezonie zdobył trzecie miejsce w lidze, potem wicemistrzostwo. Owszem, pomiędzy był słabszy sezon ale i tak były to wyniki zdecydowanie ponad stan. Takich Ruch nie osiągał od lat...osiemdziesiątych!
master_of_flamaster napisał: |
Smuda oraz później Zieliński robili wyniki znacznie ponad stan, nie wmówisz mi, że tamta drużyna była porównywalna do Juventusu, któremu sam Rudnevs 3 bramki wbił. Legia zreszta tez potrafiła pokonać mocniejszego Spartaka. A Waldek? Gładziutko przejechała się po nim Austria Wiedeń. No ale jak mam oczekiwac choćby walki z rywalem (pamiętasz porażkę Jagi z Iraklisem bodajże?) skoro nawet Valetty nie umieli pokonać? |
Ten sam Rudnevs strzela obecnie regularnie w Bundeslidze (ponoć najsilniejszej lidze świata ). Wskaż mi chociaż pół takiego piłkarza, jakim dysponował Waldek. Legia wygrała ze Spartakiem? Spoko, w podstawowej jedenastce naszego klubu grało wtedy 7 reprezentantów Polski, reprezentant Słowacji, reprezentant Serbii oraz młodzieżowy reprezentant Chorwacji i jedynie jeden Astiz nigdy nie reprezentował swojego kraju ale chyba ciężko się dziwić, wziąwszy pod uwagę w jakiej reprezentacji miałby ewentualnie grać. Porównaj sobie piłkarzy, jakimi dysponował w Ruchu Waldek...
master_of_flamaster napisał: |
Bzdura. Całokształt sie liczy. Bo równie dobrze porazka może być wypadkem przy pracy albo sukces głupim fartem. |
To co Wójcik na selekcjonera? Wszak zdobył srebro w Barcelonie!
Wybacz ale trzy lata pracy Fornalika w Ruchu nie były przypadkiem. On tam zbudował drużynę. Z niczego.
master_of_flamaster napisał: |
Według uzytego wczesniej przez Ciebie kryterium Waldek jest marniutkim trenerem. |
Brakuje mu cech potrzebnych do bycia selekcjonerem. Trener a selekcjoner to są dwie różne funkcje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|