. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 129, 130, 131 ... 156, 157, 158  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. POLSKA!!!!! BIAŁO CZERWONI!!!!! Go back
Autor Wiadomość
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Mierzejewski, a nie Błaszczykowski.

Cóż, ostatnie mecze pokazują, że:
- ciągle nie mamy obrony
- sił wystarcza generalnie na 60-65 minut
- rozwijają się Zieliński, Klich i Sobota.

Jakie wnioski wyciągnie z tego kolejny selekcjoner? Zobaczymy.

Post został pochwalony 0 razy
Palm Street


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Największą porażką jest nasz środek obrony. Obaj stoperzy zagrali źle. Krychowiak też raczej słabiutko, dopiero w drugiej połowie dorównał poziomem swojej gry do poziomu gry reszty. Było mu o tyle łatwiej, że przez ostatnie dwa kwadranse graliśmy bardzo słabo. Tutaj też dodam, że moim zdaniem za to co zrobił Vuciniciowi należą się z 2 mecze przerwy. Trzeci duży minus to zmiany, które absolutnie nic nie wniosły, a Wszołek to pojawił się chyba tylko po to, żeby uniknąć wielkiej krytyki po podebraniu go Dornie. Jak zwykle pod koniec Błaszczykowski musiał biegać sam po całym boisku, bo reszta nie miała siły. Szkoda, że mało efektywnie.

Jednak są też plusy. Tutaj trzeba wyróżnić Lewandowskiego, który zagrał w końcu na swoim poziomie, strzelił gola, a powiedzieć o dograniu piłki do Soboty przy niepodyktowanym karnym, że był to majstersztyk to zdecydowanie za mało. Miał też szansę na drugiego gola, tylko w piłkę wpieprzył się mu Sobota. Lewy miał w tej sytuacji dużo większe szanse na zdobycie gola. Fajnie grał też Klich, który mimo, że słabo widzi co się dzieje na skrzydłach to przynajmniej widzi dużo z przodu przez co napędza tą kadrę. Moim zdaniem to jest na ten moment absolutnie kluczowy piłkarz reprezentacji. To jak graliśmy na połowie przeciwnika przez pierwszą połowę jest bardzo optymistyczne. Nieźle zakładany pressing, szanowanie piłki, stworzenie kilku sytuacji. Tylko właśnie to co sobie tam wypracowaliśmy przyćmiewała gra spóźnionego w prawie każdej akcji Krychowiaka i środka obrony.

Czy sędziowie nas oszukali? Ich błędy jeśli były to moim zdaniem raczej nie aż tak rażące, ja podchodzę do sprawy tak, że tyle ile mieliśmy szczęścia pod własną bramką z beznadziejnymi graczami środka defensywy, tyle nam zabrakło go pod bramką przeciwnika. Remis raczej jest wynikiem, który odzwierciedla to co się działo na boisku.

Tak jak nie dostaliśmy karnego tak samo nie dostaliśmy wykluczenia dla Krychowiaka za celowe depnięcie na udo (stąd ta furia Vucinicia). Spalony był, na przyszłość trzeba spiąć dupsko wcześniej niż w końcówce doliczonego czasu gry

Ostatnie dwa mecze kadry raczej mnie nastrajają optymistyczne, choć wyniki takie jak zwykle. Jeśli zrobimy porządek ze stoperami, a Krychowiak będzie w formie to myślę, że nie jest z nami tak źle jak to pokazują wyniki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Palm Street dnia Sob 00:07, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Skończyło się jak zawsze...Jak usłyszałem kiedy studiu Kowalewski cos bredził, ze Polska wiele już meczy miała z nożem na gardle i wtedy pokazuje pazur radzi sobie z tym już przeczuwałem problemy Cool
Podobał mi się początek dobry pressing siedliśmy na nich była okazja bramkowa. Nie trwało to jednak długo. Było sporo walki, ale już chłodnej głowy brakowało. Pierwsza połowa wyglądała jeszcze jako tak ale chyba się gra się dwie?
Nie ma co płakać na karnym czy spalonym nie pogrążajmy się pamiętajmy, ze Czarnogóra wyszła z kontrami bramkowymi jedną wręcz wyborną w drugiej połowie. W drugiej połowie w meczu o wszystko czyli w naszym wypadku o przedłużeniu jakiś emocji i szans gramy totalne dno Exclamation Podobnie z Ukrainą, Mołdawią...
To powinno być oblężenie bramki rywala nie graliśmy z topowym zespołem tylko z Czarnogórą. A my ani nie mamy sił ani żadnego pomysłu. Zmiany nic nie wniosły była tylko bezradnośc. Nie wygrac u siebie w drugiej połowie nawet ich nie strasząc z kulejącą Czarnogórą to kolejne upokorzenie kadry

Lewandowski wreszcie strzelił z akcji, bardziej nie naszej, ale jednak ładnie to zrobił...Ale te uciszające gesty niech sobie wsadzi - dwie bramki o punktu z normalnymi rywalami no padamy z nóg.

master_of_flamaster napisał:
Tradycyjnie zaczęło się od bydła i wsi na stadionie, które wygwizdało hymn rywali, a potem z duma obraziło polski hymn, odśpiewując go. Wielcy k... kibice.

Tradycyjnie? A kogo tak wcześniej tradycyjnie wygwizdano na kadrze?
Nie merdajmy ogonkiem przed każdym nadstawiając się by nas jeszcze kopli. Jak nas na Czarnogórze przyjęto? Obrzucano autobus z piłkarzami, rzucano tam cholera wie czym w trakcie meczu, gwizdano szydzono z nas przy każdym kontakcie. Nie bądźmi już tacy swięci bo Czarnogórcy to dobre chamy i tak nas przyjęli.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LUBU dnia Sob 09:43, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
LUBU napisał:
Tradycyjnie? A kogo tak wcześniej tradycyjnie wygwizdano na kadrze?


Rosjan. Litwinów.


LUBU napisał:
Nie merdajmy ogonkiem przed każdym nadstawiając się by nas jeszcze kopli. Jak nas na Czarnogórze przyjęto? Obrzucano autobus z piłkarzami, rzucano tam cholera wie czym w trakcie meczu, gwizdano szydzono z nas przy każdym kontakcie. Nie bądźmi już tacy swięci bo Czarnogórcy to dobre chamy i tak nas przyjęli.


Uwielbiam argumenty z cyklu "jak ktoś jest świnia, to ja też będę świnia".

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
A sobie uwielbiaj, ja przed nimi po tym co nas spotkało merdac ogonkiem nie zamierzam i jednak tysiące wczoraj podobnie koniec tematu każdy ma swoje racje.
Co takiego się stało, ze Czarnogórców pogwizdano zajmijmy się innymi problemami tych nie brakuje.

master_of_flamaster napisał:
Nie twierdzę, że ci zawodnicy są za słabi na kadrę (za wyjątkiem Wawrzyniaka, wole już Boenischa, Wawrzyniak swoją postawą ma zwyczaj na arenie międzynarodowej kompromitowac nasz kraj do tego stopnia, że jest dla mnie takim samym farbowanym lisem jak Boenisch),

Na pewno, jednak jak mam wybierac wole już Wawrzyniaka. Choc jest twardy i waleczny, Boenish w defensywie to żart, jego powroty i tempo z jakim się porusza, karydodne błędy, Z Ukrainą fatalnie i nie tylko wczoraj tez wracał spacerkiem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LUBU dnia Sob 10:15, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
LUBU napisał:
A sobie uwielbiaj, ja przed nimi po tym co nas spotkało merdac ogonkiem nie zamierzam i jednak tysiące wczoraj podobnie koniec tematu


Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy rewanżowaniem się kibolom a znieważaniu PAŃSTWA?

Śmieszne. Jeszcze w premiera Czarnogóry rzuć jajkiem, jak ewentualnie kiedyś przyjedzie.

A na argument o "tysiącach" zawsze mam argument Łysiaka - "jedzmy gówno, miliony much mylić się nie mogą".

Palm Street napisał:
Największą porażką jest nasz środek obrony. Obaj stoperzy zagrali źle


Zagrali źle, bo są niezgrani. A są niezgrani, bo panu Fornalikowi wcześniej nie chciało się ruszyć dupy do Bukaresztu, żeby zobaczyć Szukałę w akcji. Tylko wyciągnął go z jak króliczka z cylindra na koniec eliminacji.
Nawiasem mówiąc uważam, że obowiązek jeżdżenia po Europie i oglądania piłkarzy nowy selekcjoner powinien mieć przez Bońka wpisany do kontraktu. dość już mam tych pieprzonych nierobów, od Leo poprzez Smudę, na Waldim skończywszy, wygrzewających dupy na polskich fotelach.

Palm Street napisał:
Jednak są też plusy. Tutaj trzeba wyróżnić Lewandowskiego, który zagrał w końcu na swoim poziomie, strzelił gola, a powiedzieć o dograniu piłki do Soboty przy niepodyktowanym karnym, że był to majstersztyk to zdecydowanie za mało.


Aczkolwiek jego zachowanie po tym golu to jedna wielka kompromitacja.


Palm Street napisał:
Fajnie grał też Klich


Dla mnie obok Błaszczykowskiego gracz meczu w naszym teamie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 10:46, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Gwizdanie na hymn jest zwykłym buractwem i nic tego nie zmieni. Nie zmienią się też ludzie i zawsze znajdą powód, żeby gwizdać.


Gest Lewandowskiego może i buraczany, ale wygwizdywanie swoich zawodników w meczu, w którym się prowadzi z niezłą drużyną, gdy zawodnik dał z siebie wiele jest trochę nie na miejscu (chodzi mi o mecz z Danią). Tak samo jak gwizdanie na hymn innych reprezentacji. Mi ten gest nie przeszkadzał.



Co do aspektu sportowego, bo mam wrażenie że ostatnio coraz mniej się o tym mówi to podobnie jak Holt uważam, że najlepszymi polskimi zawodnikami byli Kuba i Klich. Dawno w polskiej reprezentacji nie było zawodnika, który kreowałby grę do przodu. Lewandowski ciut słabszy od tej dwójki, ale i tak należą się pochwały za ten mecz. Troszkę za mało dał Sobota, aczkolwiek niewiele brakło, a mógłby być bohaterem - dwie ładne akcje zakończone podaniami do Lewego i ten nieszczęsny karny. Krychowiak mi się podobał. Krytykowanie go za pierwszą połowę jest trochę dziwne biorąc pod uwagę, że goście zrobili w ciągu tych 45 minut bodajże dwie groźne akcje. Z tego drugą po fatalnym błędzie Glika. Jak dla mnie dobrze radził sobie z przecinaniem akcji przeciwników. Troszkę za apatyczny był Zieliński, ale i tak piłkarz o sporych możliwościach. Obrona pozostawię bez komentarz - zwłaszcza boki.


Na koniec zmiany, a właściwie to cała ławka rezerwowych. Oto bowiem Pan Fornalik rezygnuje z Pawłowskiego na rzecz Wszołka, który gra jakby "miał dwumetrowego wibratora w dupie" (cyt. mojego kolegi). Żenująco słaby zawodnik. Mam nadzieję również, że to końcówka przygody z kadrą Mierzejewskiego. Jest wolny, mało kreatywny i nie wnosi nic do gry reprezentacji. Czas tych Panów już powinien minąć.


Kto nowym selekcjonerem? Człowiek z myślą szkoleniową, z ogromnym autorytetem i pełnym zaufaniem nawet na kilka lat.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:

Gest Lewandowskiego może i buraczany, ale wygwizdywanie swoich zawodników w meczu, w którym się prowadzi z niezłą drużyną, gdy zawodnik dał z siebie wiele jest trochę nie na miejscu (chodzi mi o mecz z Danią). Tak samo jak gwizdanie na hymn innych reprezentacji. Mi ten gest nie przeszkadzał.


Przecież te gwizdy nie były za mecz z Danią, tylko generalnie za kilka ostatnich spieprzonych lat. Czasem nawet przeciętnemu Januszowi puszczą nerwy, gdy widzi padakę, jaką gra kadra. Gest Lewandowskiego buraczany bo tylko największy buc mógłby nie zdawać sobie sprawy z tego, że gwizdy na Danii były zwyczajnie zasłużone.

Master, nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi z tym śpiewaniem hymnu?

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:

Przecież te gwizdy nie były za mecz z Danią, tylko generalnie za kilka ostatnich spieprzonych lat. Czasem nawet przeciętnemu Januszowi puszczą nerwy, gdy widzi padakę, jaką gra kadra. Gest Lewandowskiego buraczany bo tylko największy buc mógłby nie zdawać sobie sprawy z tego, że gwizdy na Danii były zwyczajnie zasłużone.



A to Lewandowski jest winien takiemu stanowi piłki nożnej w Polsce? Jedyny piłkarz w przeciągu ostatnich kilkunastu lat, który daje nam (a przynajmniej mi) wiele radości na arenie międzynarodowej. Jedyny polski piłkarz, który zapierdala żeby osiągnąć sukces, który jest profesjonalistą i wzorem dla wielu polskich zawodników. Tylko kur** właśnie dlatego zawistni Polacy zawsze muszą sobie kogoś takiego wybrać na ofiarę. Gwizdy nie były uzasadnione.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ale to jest w ogóle brak szacunku do kibica. Po pierwsze, można śmiało uznać, że była to zupełnie inna publika, niż ta, która go wygwizdała w Gdańsku podczas meczu z Danią.
Po drugie taka reakcja najzwyczajniej w świecie dziwi. Bramka, dająca nam jeszcze jakiekolwiek szanse na walkę o awans, pełny piękny stadion a on zamiast się spontanicznie zacząć cieszyć, że dał tym ludziom nadzieję, to ucisza stadion bo jakaś prywata jest dla niego ważniejsza, niż to, że DRUŻYNA jest ciągle w grze. Dziwne, nieprawdaż?
I właśnie przez takie zachowania, to on jest kozłem ofiarnym a nie dajmy na to, jakiś Zieliński, który się nie wychyla.

P.S. mnie tak dużo więcej radości dał np. Smolarek z Portugalią, Matusiak z Belgią czy generalnie cała drużyna w eliminacjach do MŚ 2006 czy też 2002. Ale spoko, jest to subiektywna ocena, więc nie będę polemizował jakoś bardzo Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Majkis dnia Sob 13:31, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ta scena po meczu naszych piłkarzy wpatrujących się w monitor porażka podobnie jak ten wynik i gra...
Tak jak kiedyś wspominono za Fornalika nikt pokroić się nie da. Co się dzieje w szatni? Waldka tam nikt nie słucha nie potrafimy czegos po przerwie wymyśleć. Jakie Fornalik miał rozeznanie wystawiając w takiej formie Wszołka i nic nie dającego po za jedną wrzutką w Czarnogórze Mierzejewskiego.
Fornalik mydli oczy i gada co mecz, że pozytywny widział. Ile tych dobrych minut teraz było? Z nikim normalnym w tych eliminacjach nie wygraliśmy 2 punkty u siebie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LUBU dnia Sob 13:41, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Ale to jest w ogóle brak szacunku do kibica. Po pierwsze, można śmiało uznać, że była to zupełnie inna publika, niż ta, która go wygwizdała w Gdańsku podczas meczu z Danią.
Po drugie taka reakcja najzwyczajniej w świecie dziwi. Bramka, dająca nam jeszcze jakiekolwiek szanse na walkę o awans, pełny piękny stadion a on zamiast się spontanicznie zacząć cieszyć, że dał tym ludziom nadzieję, to ucisza stadion bo jakaś prywata jest dla niego ważniejsza, niż to, że DRUŻYNA jest ciągle w grze. Dziwne, nieprawdaż?
I właśnie przez takie zachowania, to on jest kozłem ofiarnym a nie dajmy na to, jakiś Zieliński, który się nie wychyla.

P.S. mnie tak dużo więcej radości dał np. Smolarek z Portugalią, Matusiak z Belgią czy generalnie cała drużyna w eliminacjach do MŚ 2006 czy też 2002. Ale spoko, jest to subiektywna ocena, więc nie będę polemizował jakoś bardzo Wink



Ty czytasz to co ja piszę? Czy tylko trzeba być na przekór.


Czyli jakby w swoim stylu wyskoczył i podniósł rękę w górę to byłby to dowód jego lojalności dla kibiców i kolegów z drużyny, ale już palec przystawiony do ust to oznaka tego, że nie liczy się z dobrem drużyny. Kurwa co za logika. Masz problem z jasnym myśleniem? Lewandowski nie stał się kozłem ofiarnym przez swoje zachowanie, ale przez swoją pozycję. Jego reakcja po golu w meczu z Danią była konsekwencją zachowania kibiców. Zrozum to i wtedy dyskutuj. Jaka inna publika? No personalnie to inne osoby, ale skoro potrafią gwizdać na hymn naszych przeciwników to domyślam się, że w meczu z Danią też chętnie pogwizdaliby na Lewego.

O radości jaką daje Lewandowski to przecież jasne, że chodziło mi o mecze klubowe. Reprezentacja jako całość przestała dawać radość odkąd kadrę przejął Smuda.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
To Ty raczej nie czytasz tego, co piszesz. Uciszać po golu, to można publikę przeciwnika, która gwiżdże na Ciebie przez cały. czas. Lewandowski, kiedy Hadaj wyczytywał jego nazwisko, dostał burzę oklasków, zdecydowanie największe spośród całej drużyny. Nawet Boruc i Błaszczykowski dostali mniejszą owację. Ale Ty coś pieprzysz o hymnie. Pisząc Twoim językiem. Jakie kurwa ma znaczenie ten hymn, w kontekście tego gestu?

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Dobra, nie ma sensu Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:



A to Lewandowski jest winien takiemu stanowi piłki nożnej w Polsce? Jedyny piłkarz w przeciągu ostatnich kilkunastu lat, który daje nam (a przynajmniej mi) wiele radości na arenie międzynarodowej. Jedyny polski piłkarz, który zapierdala żeby osiągnąć sukces, który jest profesjonalistą i wzorem dla wielu polskich zawodników. Tylko kur** właśnie dlatego zawistni Polacy zawsze muszą sobie kogoś takiego wybrać na ofiarę. Gwizdy nie były uzasadnione.


Zapierdala?
W Dortmundzie. W kadrze dawał z siebie zdecydowanie za mało, czesto niestety ograniczał się do machania rękami i niezadowolonych min. Oraz do krytykowaia kolegów czemu zresztą dał wyraz i teraz, kiedy to powiedział, ze awansowalibysmy gdyby lepiej grała obrona.
Przed meczem z Danią czarę goryczy przelał jego spór o pieniądze za reklamę Orange.

A wczorajsze gesty? To nie był mecz z Anglią zeby po strzeleniu gola robić z siebie taki cyrk. To była tylko Czarnogóra.........

Gwizdy jak widać były uzasadnione. Ukłuły trochę misia koalę w dupę i na chwilę zamienił się może nie w grizzly, ale powiedzmy w baribala. Bo za sam mecz należą mu sie bezsprzecznje pochwały, mnie najbardziej zaimponował tą właśnie akcją z ostatnich sekund, kiedy to wywalczył piłkę daleko od pola karnego dosłownje jak tygrys i jeszcze dobrze i celnie ją wstrzelił w pole karne.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Sob 15:45, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Dobra, nie ma sensu Laughing


Co nie ma sensu? Brakuje argumentów, to jak zwykle piszesz, że nie ma sensu, że rozmówca debil, tak? No, gratuluję.

Post został pochwalony 0 razy
Majkis


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
Masahiko napisał:



A to Lewandowski jest winien takiemu stanowi piłki nożnej w Polsce? Jedyny piłkarz w przeciągu ostatnich kilkunastu lat, który daje nam (a przynajmniej mi) wiele radości na arenie międzynarodowej. Jedyny polski piłkarz, który zapierdala żeby osiągnąć sukces, który jest profesjonalistą i wzorem dla wielu polskich zawodników. Tylko kur** właśnie dlatego zawistni Polacy zawsze muszą sobie kogoś takiego wybrać na ofiarę. Gwizdy nie były uzasadnione.


Zapierdala?
W Dortmundzie. W kadrze dawał z siebie zdecydowanie za mało, czesto niestety ograniczał się do machania rękami i niezadowolonych min. Oraz do krytykowaia kolegów czemu zresztą dał wyraz i teraz, kiedy to powiedział, ze awansowalibysmy gdyby lepiej grała obrona.
Przed meczem z Danią czarę goryczy przelał jego spór o pieniądze za reklamę Orange.

A wczorajsze gesty? To nie był mecz z Anglią zeby po strzeleniu gola robić z siebie taki cyrk. To była tylko Czarnogóra.........

Gwizdy jak widać były uzasadnione. Ukłuły trochę misia koalę w dupę i na chwilę zamienił się może nie w grizzly, ale powiedzmy w baribala.


Oj tam, grunt, że koledze Masahiko daje tyle radości. Czemu się chłopaka czepiasz?

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Zagraliśmy wczoraj dobry mecz i wygrana była w naszym zasięgu,nie od dziś wiadomo że najsłabsza formacja jest obrona..Więc te kilka sytuacji Czarnogórców szału nie robi,z najlepszymi też mają okazje,pitolenie wielu ekspertów o tym ze z takimi słabeuszami nie potrafilismy wygrać meczu jest totalna bzdurą!!! w końcu byłi na czele tej grupy,eliminacje przegraliśmy dużo wcześniej,ale napewno nie w tym meczu,cuda sie jednak zdarzaja trzeba wierzyć do końca,przy straconym golu wszyscy obwiniaja Glika?,poprostu przegrał pojedynek jeden na jeden,wyraźnie jednak zabrakło asekuracji Szukała za napastnikem rywala urządził sobie spacerek,ale najważniejsza kwestia w tym meczu jest sedziowanie liniowego!!! jakby nie patrzeć zabrał nam trzy punkty i mowa o tym ze nie patrzy sie na sedziego tylko wykorzystuje okazje w meczu wogole mnie nie przekonuje,jesli chodzi akurat o to spotkanie,to najpierw popełnił katastrofalny błąd odgwizdujac spalonego gdzie tak naprawde powinien być karny dla naszej reprezentacji,a w ostatniej akcji meczu pozbawia nas wygranej,dupek przy tak dynamicznej akcji wskazuje na pozycje spalona, pierdzielony aptekarz,moim zdaniem chciał uchronić Czarnogorców przed porażka,z takich sytuacji pada setki goli i nikt nie odgwizduje spalonego,dwa razy zapier.....totalnie!!!dupek

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
najpierw popełnił katastrofalny błąd odgwizdujac spalonego gdzie tak naprawde powinien być karny dla naszej reprezentacji
Prawda.

endriu60 napisał:
a w ostatniej akcji meczu pozbawia nas wygranej,dupek przy tak dynamicznej akcji wskazuje na pozycje spalona, pierdzielony aptekarz
Ewidentny spalony Mierzejewskiego (jak Holt_ zauważył, myślałem, że Kuba wtedy uderzał) przy wybitym jeszcze strzale z przewrotki. Przykro mi, kiedy zawodnik stojący na pozycji spalonej próbuje dobijac, spalonego należy gwizdnąć. W tej sytuacji bramkarz rywali był ostatnim obrońca i Mierzejewski był bliżej bramki. Podręcznikowy spalony. Rozumiem Twoje nerwy, ale nie wpadajmy niepotrzebnie w histerię. W tym momencie chamstwem i przegięciem ze strony sędziego byłoby nieodgwizdanie spalonego, co było okradzeniem rywala z jednego punktu. Wiem, że boli, ale akurat ta decyzja była jak najbardziej prawidłowa i nie wolno nam się o nią czepiać...

Zauwaz ponadto, że, jak słusznie zauważyl harada, Krychowiakowi należała się czerwona kartka za chamski faul na Vucinicu (jak zwykle skwitowany przez Szpaka śmiechem, podobnie jak po chamskim faulu lewego w finale LM).

endriu60 napisał:
moim zdaniem chciał uchronić Czarnogorców przed porażka,z takich sytuacji pada setki goli i nikt nie odgwizduje spalonego,dwa razy zapier.....totalnie!!!dupek
Masz na myśli skandaliczną decyzje, która pozbawiła Malagę awansu do półfinału? Wybacz, ale jeśli w takiej sytuacji pada bramka, jest to zawsze skandal... Tak więc nie obraź się, ale argument żaden. Teraz pójdziesz kogos ukamienowac za seks przedmałzeński i usprawiedliwisz się, że w ten sposób setki kobiet giną w krajach arabskich?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 20:12, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Majkis napisał:
Master, nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi z tym śpiewaniem hymnu?
Kiedy ktos wygwizduje hymn rywala, najwiekszym chamstwem jest potem okazywanie jakiegos pier... patriotyzmu. Kiedy ktoś wygwiżdże hymn przeciwnika, niech nie śpiewa naszego hymnu, bo w ten sposób obraża dwa kraje. Najpierw Czarnogóre, a potem Polskę, kiedy pubicznie okazuje, że takie ścierwo jak on uważa sie za Polaka. W ten sposób sprowadzając bycie Polakiem do poziomu g...a.

A to, że ktoś zachowal się jak zwierzę (Czarnogócy wobec nas) nie oznacza, że nam wszystko wolno. Ja osobiście w zyciu kieruję sie jedną zasadą: nigdy nie robię czegoś, za co krytykuję innych, wtedy bowiem tracę prawo do krytyki. Zatem jeśli ktoś wygwiżdże Twój hymn, a potem Ty wygwiżdżesz jego hymn, pokazujesz, że w pełni akceptujesz wygwizdanie Twojego hymnu, ba, aprobujesz to. Czyli obrażasz nasz hymn. Proste?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 20:21, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Sędzia popełniał błędy ale w obie strony. Mowienie o aptekarskim spalonym to jakieś kuriozum, jak ktoś do zobaczenia słonia potrzebuje mikroskopu, to sam ma problem, a nie arbiter.......
A co do siły Czarnogórców....słabeuszami nie są, ale nie robmy z nich klasowego zespołu na siłę. Jeden Vucinić wiosny nie czyni, a zawodnicy z Korei i drugiej ligi rosyjskiej na kolana rzucać nie powinni

Post został pochwalony 0 razy
LUBU


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Palm Street napisał:
Jeśli zrobimy porządek ze stoperami, a Krychowiak będzie w formie to myślę, że nie jest z nami tak źle jak to pokazują wyniki.

Nie jest niby tak źle, ale zaraz rozlosują nas z 5 koszyka, najpierw zróbmy porządek z selekcjonerem...Ale Waldek ani rusz nie widzi powodów by dac sobie spokój. Ciągle widzi pozytywy, które punktów nie dają i jakąś przyszłośc i co miesiące pobiera wielkie pieniądze...Boniek go trzymał będąc naprawdę fair play dając prowadzic aż do straty całkowitych szans, mamy jeszcze jakies bo nawet sprawdzić mi się już nie chce?
Terminarz był tak ustawiony by na te dwie ostatnie batalie jechać z jakąś zaliczką i tam jej bronic. Marzeniem było jechać do Londynu i tam zremisowac co by coś dało i od razu by wspomnienia odżyły, a pojedziemy tam jako kto? Chyba pośmiewisko.

Co do Lewandowskiego to naprawdę ten cyrk był niepotrzebny. Niech on taki delikatny nie będzie. Kibice swoje narastające rozgoryczenie pokazali. Napisałem wcześniej 2 bramki o punkty z normalnymi rywalami, w sumie nic nie dające. Do tego trochę gwiazdorzenie, reklamy itp. Robert wyluzuj...

endriu60 napisał:
ale najważniejsza kwestia w tym meczu jest sedziowanie liniowego!!! jakby nie patrzeć zabrał nam trzy punkty i mowa o tym ze nie patrzy sie na sedziego tylko wykorzystuje okazje w meczu wogole mnie nie przekonuje,jesli chodzi akurat o to spotkanie,to najpierw popełnił katastrofalny błąd odgwizdujac spalonego gdzie tak naprawde powinien być karny dla naszej reprezentacji,a w ostatniej akcji meczu pozbawia nas wygranej,dupek przy tak dynamicznej akcji wskazuje na pozycje spalona, pierdzielony aptekarz,moim zdaniem chciał uchronić Czarnogorców przed porażka

Andrzej z szacunku do ciebie endriu zastopuj. Nie skupiajmy się aż tak na arbitrze tego meczu. W drugiej połowie nasza gra nie istniała. Czarnogóra kulejąca bez kluczowych zawodników spokojnie się broniła i nas atakowała Exclamation Szczęcie, ze tam nie było Vucinica bo on by coś skończył skutecznie jego zmiennik to inna liga. Jedna piłka na aferę w końcówce to zdezydowanie za mało nie płaczymy bo nie wypada.

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
Sędzia popełniał błędy ale w obie strony. Mowienie o aptekarskim spalonym to jakieś kuriozum, jak ktoś do zobaczenia słonia potrzebuje mikroskopu, to sam ma problem, a nie arbiter.......
Ja, żeby nie było wątpliwości odnośnie wspomnianego słonia, od siebie dorzuce jeszcze tylko to:


Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Holt_ napisał:
Sędzia popełniał błędy ale w obie strony. Mowienie o aptekarskim spalonym to jakieś kuriozum, jak ktoś do zobaczenia słonia potrzebuje mikroskopu, to sam ma problem, a nie arbiter.......
Ja, żeby nie było wątpliwości odnośnie wspomnianego słonia, od siebie dorzuce jeszcze tylko to:


WOW!!! ale ta linia jest precyzyjnie rozrysowana,zal na to patrzeć,zauważ w ktorym miejscu jest ręka bramkarza,aptekarz koniec kropka..zobacz sobie gdzie jest w tym momencie jego chorągiewka,podniósł ja dopiero gdy Mierzej próbował strzelac,jak już to ten mikroskop potrzebny był liniowemu i to dwa razy!!!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Sob 21:28, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
WOW!!! ale ta linia jest precyzyjnie rozrysowana,zal na to patrzeć,zauważ w ktorym miejscu jest ręka bramkarza,aptekarz koniec kropka..zobacz sobie gdzie jest w tym momencie jego chorągiewka,podniósł ja dopiero gdy Mierzej próbował strzelac,jak już to ten mikroskop potrzebny był liniowemu i to dwa razy!!!
Tak, tak, tak. Wszyscy jestesmy slepi, spalonego nie było, sędzia kalosz. Laughing Widze, gdzie jest ręka bramkarza. Widze, gdzie jest nasz zawodnik. Ewidentny spalony. EWIDENTNY. Kto uważa inaczej, ten ślepy. Kropka. A wiesz czemu podniósł ją, kiedy Mierzejewski próbowal strzelać? Bo to, że w momencie podania któryś zawodnik jest na pozycji spalonej nie oznacza automatycznie spalonego. Spalonego odgwizdujemy, kiedy zawodnik, będacy w momencie podania na pozycji spalonej, przejmie podawaną piłkę. Stąd choragiewka poszła do góry w momencie, gdy Mierzejewski strzelał. Dopiero wtedy bowiem zagrał niezgodnie z przepisami. Czy to naprawde jest takie trudne do ogarnięcia? Rolling Eyes Zresztą. Odpowiedz mi na jedno pytanie: w tej konkretnej sytuacji gdzie sędzia postąpił wbrew przepisom? Wskaz mi dokładnie ten punkt przepisów gry w pike nozną, który nakazuje zaliczac bramki ze spalonych. Chyba, że jesteś kolejnym wyznawcą Mourinho, ktory twerdzi, że w meczu o Superpuchar Europy (BTW Twój ukochany Guardiola na razie rozwala Bayern, dokadnie tak jak przewidywałem) Ramires nie powienien był zostac ukarany czerwoną kartką za chamski faul, bo to element pasji?

Szkoda, że tak nie krzyczaes, kiedy Krychowiak chamsko przebiegł po nodze Vucinicowi, za co należała się CZERWONA KARTKA. Zapomniało się? Spoko.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Sob 21:49, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
LUBU napisał:
Boniek go trzymał będąc naprawdę fair play dając prowadzic aż do straty całkowitych szans, mamy jeszcze jakies bo nawet sprawdzić mi się już nie chce?
Jeśli Boniek wywali Fornaika, musi wyplacic mu ogromne odszkodowanie. Taki fajny kontrakt z nim podpisali, który nie przewiduje opcji zwolnienia po serii kompromitujących wyników.

Post został pochwalony 0 razy
endriu60


Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
endriu60 napisał:
WOW!!! ale ta linia jest precyzyjnie rozrysowana,zal na to patrzeć,zauważ w ktorym miejscu jest ręka bramkarza,aptekarz koniec kropka..zobacz sobie gdzie jest w tym momencie jego chorągiewka,podniósł ja dopiero gdy Mierzej próbował strzelac,jak już to ten mikroskop potrzebny był liniowemu i to dwa razy!!!
A wiesz czemu podniósł ją, kiedy Mierzejewski próbowal strzelać? Bo to, że w momencie podania któryś zawodnik jest na pozycji spalonej nie oznacza automatycznie spalonego. Spalonego odgwizdujemy, kiedy zawodnik, będacy w momencie podania na pozycji spalonej, przejmie podawaną piłkę. Stąd choragiewka poszła do góry w momencie, gdy Mierzejewski strzelał. Dopiero wtedy bowiem zagrał niezgodnie z przepisami. Czy to naprawde jest takie trudne do ogarnięcia? .


Liczy sie moment podania,koniec kropka!!! nie znasz przepisow!!!! moment podania nie oznacza spalonego tylko wtedy gdy zawodnik nie bierze udziału w grze,w tej sytuacji był tylko jeden nasz reprezentant,wiec gdy pilka spadła mu do nogi to może być nawet dwumetrowy spalony,ale liczy sie tylko i wyłącznie moment podania

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez endriu60 dnia Sob 22:05, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu60 napisał:
Liczy sie moment podania,koniec kropka!!! nie znasz przepisow!!!!
A teraz grzecznie wskaż mi, w którym miejscu napisałem, że nie liczy się moment podaia.

endriu60 napisał:
moment podania nie oznacza spalonego tylko wtedy gdy zawodnik nie bierze udziału w grze
Dlatego liniowy podniósł choragiewkę dopiero, kiedy Mierzejewksi oddawał strzał. Wcześniej nie brał udziału w grze, więc fakt, iz stał na pozycji spalonej nie miał żadnego znaczenia. Jednak kiedy oddawał strzał na bramkę, zaczął brac udział w grze, ergo spalony musiał zostac odgwizdany.

endriu60 napisał:
w tej sytuacji był tylko jeden nasz reprezentant,wiec gdy pilka spadła mu do nogi to może być nawet dwumetrowy spalony,ale liczy sie tylko i wyłącznie moment podania
Co to znaczy, że był tylko jeden nasz reprezentant, więc spalonego nie było? Sytuacja była następująca: zawodnik przy bramkarzu (nazwijmy go A) oddaje strzał, w tym momencie zawodnik w lewym dolnym rogu (nazwijmy go B) znajduje się na spalonym. Piła po odbiciu przez bramkarza spada pod nogi zawodnika B, ten oddaje strzał. W tej sytuacji spalony powinien zostac odgwizdany zgodnie z art. 11, punktem 9 przepisów gry w piłkę nozną:
Cytat:
Zawodnik, który przebywał na pozycji spalonej w momencie oddania strzału przez współpartnera i bezpośrednio po odbiciu się piłki od poprzeczki, słupka bramkowego lub przeciwnika broniącego bramki i bierze, według opinii sędziego, aktywny udział w grze, to staje się spalonym.


A tak w ogóle to widze, że przeszliśmy do etapu, w którym z braku argumentów zaczynasz stosowac inwektywy w kierunku rozmówcy. Bardzo ładnie sie przedstawiasz wszystkim, zresztą nie po raz pierwszy, bardzo ładnie. Czas jednak przyznac, że nie jestes najmądrzejszy na forum oraz nie jesteś dla nikogo autorytetem.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu napisał:
.zobacz sobie gdzie jest w tym momencie jego chorągiewka,podniósł ja dopiero gdy Mierzej próbował strzelac,jak już to ten mikroskop potrzebny był liniowemu i to dwa razy!!!



No, jak ktoś się zatrzymał w znajomości przepisów na latach 80/90 i nie wie, że samej pozycji spalonej się nie sygnalizuje tylko dopiero po kontakcie vel probie kontaktu z piłką.......

to sie potem dziwi decyzjom. No, ale. ......Smile

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
endriu napisał:


Liczy sie moment podania,koniec kropka!!! nie znasz przepisow!!!!


Nie. Liczy się także, od jakiegoś czasu, czy zawodnik który w momencie podania stoi na pozycji spalonej, wezmie udział w akcji, odniesie z niej korzyść, względnie zaabsorbuje swoją osobą obrońców lub bramkarza.

Radzę - tradycyjnie zresztą - coś doczytać, a nie wydzierać się tu i pleść androny, podając interpretacje przepisów o spalonym z czasów Górskiego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Nie 06:43, 08 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 129, 130, 131 ... 156, 157, 158  Następny
Strona 130 z 158

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .