Autor |
Wiadomość |
Bic
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Śro 21:02, 07 Cze 2006 |
|
Temat postu:
To jest wasze "marzenie ściętej głowy", że Jeleń zagra w pierwszym składzie. Już prędzej Kosowski na prawej stronie.
A poważnie to jak 1-4-4-2 to Rasiak i Żurawski w ataku a jak 1-4-5-1 to Żurawski na środku ataku i na skrzydłach Smolarek i Krzynówek (każdy z nich może wejść do środka jeśli Maciej będzie schodził na boki)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Śro 22:38, 07 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Bic napisał: |
a jak 1-4-5-1 to Żurawski na środku ataku |
M. Żurawski najchętniej gra nieco w tyle za wysuniętym napastnikiem, ale generalnie może być. pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Przemo
|
|
|
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Czw 11:56, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Bic napisał: |
To jest wasze "marzenie ściętej głowy", że Jeleń zagra w pierwszym składzie. Już prędzej Kosowski na prawej stronie.
A poważnie to jak 1-4-4-2 to Rasiak i Żurawski w ataku a jak 1-4-5-1 to Żurawski na środku ataku i na skrzydłach Smolarek i Krzynówek (każdy z nich może wejść do środka jeśli Maciej będzie schodził na boki) |
Jak będzie 4-4-2 to w ataku będzie grał Smolarek z Żurawskim a na prawej pomocy zagra ktoś z dwójki Jeleń/Kosowski i oby był to ten pierwszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 15:10, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Mnie sie zdaje, ze Janas wyjdzie z Ekwadrem jednak ustawieniem 1-4-5-1. Styl ten jest w gruncie rzeczy ofensywny. Przy kontrze moze uczetsniczyc 4 do 5 pilkarzy. Skrzydlowi beda stanowic wazne ogniwo. Gdy z lewej satrony wchodzic bedzie Krzynowek to do pomocy Zurawiowi zostanie Smolarek, a lekko z tylu cofniety Szymkowiak. Mysle ze Janas w koncu znalazl ustawienie w ktorym graja nasi najlepsi pilkarze bez zadnych slabych ogniw w postaci Rasiaka, Kosowskiego czy Mili. Brawo Panie Janas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Czw 16:02, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Mnie sie zdaje, ze Janas wyjdzie z Ekwadrem jednak ustawieniem 1-4-5-1. Styl ten jest w gruncie rzeczy ofensywny. Przy kontrze moze uczetsniczyc 4 do 5 pilkarzy. Skrzydlowi beda stanowic wazne ogniwo. Gdy z lewej satrony wchodzic bedzie Krzynowek to do pomocy Zurawiowi zostanie Smolarek, a lekko z tylu cofniety Szymkowiak. Mysle ze Janas w koncu znalazl ustawienie w ktorym graja nasi najlepsi pilkarze bez zadnych slabych ogniw w postaci Rasiaka, Kosowskiego czy Mili. Brawo Panie Janas |
Dokładnie, z założenia ustawienie to jest idealne, jednak założenie założeniem, a co jeśli to nie wypali??? Przecież takim zestawieniem graliśmy tylko jeden sparing i to też było, mimo zwycięstwa, nie najlepszych lotów widowisko. Też jestem za tym ustawieniem, ale tylko dlatego że w sys 4:4:2 zagraliśmy beznadziejnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 16:52, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Dolicz jeszcze polowke z Dolna Saksonia
Jednym ustawieniem i tak nie bedziemy grac calym meczem. Wszystko bedzie zalezalo od sytuacji na boisku. Ktoś już pisał, ze gdy bedziemy atakowac to ustawieniem 1-4-2-3-1 gdzie ta trojka za wysunietym napastnikiem bedzie grala bardzo ofensywnie. Natomiast w obronie ustawienie wygladac bedzie nastepujaco 1-4-4-1-1 gdzie i napastnik bedzie spelnial role obroncy. Aby marzyc o zwyciestwie trzeba od poczatku zaczac biegac na pelnych obrotach, walczyc i nie odpuszczac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Bic
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 18:38, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Boruc na bramce, dwóch środkowych obronców czyli Jop który powinien zostawać z tyłu i Bąk który powinien czasem wychodzić do przodu i rozgrywać piłkę, dwóch bocznych obrońców Żewłakow na lewej stronie powinien wychodzić do przodu i wrzucać piłki na pole karne, na prawej Baszczyński który po prawej stronie powinien szarżować i szukać dobrych podań lub faulu. Dwóch defensywnych pomocników którzy już w drugiej linii starają się zabrać piłkę rywalom stwarzając przewagę jeśli chodzi o szybki kontratak. Przed nimi Szymkowiak który w pewnym sensie odciążony od zadań defensywnych (i tak powinien atakować już obrońców rywali) może bardziej skupić się na rozgrywaniu piłki lub strałach na bremkę Na lewym skrzydle Krzynówek który razem ze Smolarkiem powinni zmieniać się czasem pozycjami a jak Żurawski wystawiony na szpicy cofnie się albo zejdzie na bok to jeden z nich musi zająć jego miejsce i też próbować ataku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
sidney46
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
|
Czw 18:57, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Pamiętam jak Liverpool zaczął grać tym systemem napastnicy totalnie sie pogubili Cisse po roku z oporem zaczął grywać na prawym skrzydle, jak cos wpadało do sieci to dzięki Gerrardowi albo Garci. Niestety na Benficę ten sytem się nie sprawdził i już w tym roku niczego wielkiego Liverpool nie osiągnął.
Jezęli mogę się powymądzrzać to Zurawski śrdnio pasuje do tego systemu, sprawdziłby się jako środkowy pomocnik albo na prawym skrzydle, bardziej Jeleń ma predyspozycje do takiej gry niczym Drogba
To jest skuteczny system dla zawodników dobrze wyszkolnych technicznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 19:45, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Masz racje Sidney, ale ta taktyka jest najlepsza jesli chodzi o nasz sklad. Chodzi mi o to, ze w tym ustawieniu nie beda mogli grac ( w pierwszym skladzie) nasi super gracze - Mila, rasiak i Kosowski....
Zurawski jest na tyle dobrym graczem, ze znajdzie sie wszedzie znajdzie sobie miejsce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
K.i.t.t
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
|
Czw 20:34, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Nasze zadanie na jutro: PRZEDE WSZYSTKIM NIE PRZEGRAĆ. Mam nadzieję że z podobnego założenia wyjdzie Janas i zastosuje taktykę z pięcioma pomocnikami i jednym napastnikiem. Szkopuł w tym, że Żurawski mi do tego systemu wybitnie nie pasuje. Tam potrzebny by był striker (ciągle wraca temat Kiełbasy ), tymczasem Żurawski to typowy centre forward - na dodatek z ciągotkami do rozgrywania piłki. Nie wiem na ile poważnie traktować ewentualny jutrzejszy brak Szymkowiaka. Rzeczywiście nie jest w najwyższej formie, ale Janosik chyba nie jest na tyle nieroztropny żeby go nie wystawiać, ciągle powtarzam, że dobra gra Mirka może nam zapewnić wyjście z grupy. Zastanawiałem się jak powinniśmy zagrać z Ekwadorem. Doszedłem do wniosku, że najlepszym sposobem, pamiętając 3-0 w Hiszpanii, byłoby zagrać bardzo agresywnie i wysoko w pierwszych kilkunastu minutach. Mówiąc kolokwialnie - przestraszyć Ekwadorczyków, a przede wszystkim zaskoczyć ich. Jeśli udałoby się strzelić gola w tym czasie, o wynik byłbym spokojny. Jeżeli nie - spokojnie czekać na swoją szansę, bo remis też złym wynikiem nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Czw 20:39, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Na ten system nasi będą potrzebować duuuużo więcej siły, więc trzeba wierzyć że takową posiadają bo inaczej skończy się jak 4 lata temu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Czw 20:45, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Żeby chociaż hymn wyszedł jakoś normalnie (a nie tak jak w Korei)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Czw 20:49, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
K.i.t.t napisał: |
Nasze zadanie na jutro: PRZEDE WSZYSTKIM NIE PRZEGRAĆ.(...) remis też złym wynikiem nie będzie. |
Daj spokój. Z kim mamy wygrać, jak nie z Ewadorem?
Z Niemcami na 100% przegramy, więc gdybyśmy jutro zremisowali, oznaczałoby to, że w ostatnim meczu z Kostaryką koniecznie musielibyśmy wygrać, co przy niskiej odporności psychicznej naszych kadrowiczów mogłoby mieć fatalne skutki...
Z Ekwadorem i Kostaryką gramy o sześć punktów, z Niemcami o honor (czyli abyśmy po meczu mogli narzekać, że przekręcił nas sędzia, a nie upokorzyli piłkarze gospodarzy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Czw 20:49, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Zostały już tylko godziny. Rywale czekają. Z kim wygrać jak nie z nimi? Jak bylibyśmy na miejscu Serbów dopiero byłby problem. Ekwador przyjechał praktycznie z zawodnikami z swojej ligi. Oczywiście to są MS nikogo lekceważyć nie można, ale na pewno te zespoly Ekwador i Kostaryka są w naszym zasięgu i jak chcemy wyśc z grupy trzeba to wygrać. Mamy dobrych ofensywnych zawodników Krzynówek(Kosowski) - Szymkowiak - Smolarek(Jeleń) - Żurawski trzeba z nich skorzystać, solidnych rzemieslników w defensywnie. Jutro jest bardzo ważny mecz. Trzeba go wygrać wtedy będzie to świetny początek. To dopiero 4 mecz reprezentacji w takiej imprezie od 20 lat Czas w końcu po tylu latach znów awansować do kolejnej rundy. Dużo zależy od wyniku z Ekwadorem jeśli (odpkukać) przegramy ten mecz to już można sie pakować... Dlatego nie można do tego dopuścic. Niemcy i tak wyjdą z tej grupy zostaje walka o jedno wolne miejsce dające awans. My mamy je zająć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
K.i.t.t
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
|
Czw 21:08, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Krol_kier napisał: |
Daj spokój. Z kim mamy wygrać, jak nie z Ewadorem?
|
Chyba źle mnie zrozumiałeś. Nie twiedzę, że mamy murować bramkę. Absolutnie nie. Chodzi o to, że gdybyśmy nie strzelili gola w do 60-70 min. - nie odkrywać się, tylko spokojnie "grać swoje". Lepiej zremisować niż nadziać się na głupią kontrę i przegrać, co strasznie skomplikowałoby naszą sytuację. 4 punkty też mogą nam zapewnić awans do 1/8 finału. Czy po porażce z Niemcami bylibyśmy zdołowani - tylko wówczas, jeśli przegamy w wyjątkowo kiepskim stylu. Sztab szkoleniowy może potraktować ewentualną przegraną jako "wkalkulowaną". Nie posądzajcie mnie o minimalizm - każdy z naszych piłkarzy wie, w którym miejscu jesteśmy. Mam tylko nadzieję, że w drugim meczu zagramy "z zębem" - tylko tyle wymagam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Bic
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 21:21, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Janas powiedział jasno że w meczu z Kolumbią były momenty kiedy rywale mieli za dużo wolnego miejsca. Kiedy jeszcze boczny obrońca dołączy się do ataku to w środku pola robi się luka. Zadanie na jutro to zdominować tą strefę boiska. Ja wierzę że zawodnicy Ekwadoru nie pograją sobie przy Radomskim i Sobolewskim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Czw 21:42, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Bic napisał: |
Ja wierzę że zawodnicy Ekwadoru nie pograją sobie przy Radomskim i Sobolewskim. |
Ci zawodnicy wiedza na czym polega destrukcja i nogi nie odstawią. Jednak zawodników Ekwadoru trzeba przycisnąć wtedy gubią sie w defensywnie. Sporo zależec będzie od Szymkowiaka. On sam wie, że musi zagrać znacznie lepiej niż ostatnio. Krzynówek to też teraz bardziej doświadczony piłkarz niż w Koreii. Wtedy na początku zmarnował dobrą szanse, teraz jesli znów przed taką stanie wykorzysta ją. No i Zurawski on powinien być groźny, choc jak zagramy 4-5-1 będzie mu ciężej musi wtedy dostac dobra piłkę na 16m potrafi na metrze zrobić sobie miejsce i uderzyć niebezpiecznie. Jest Smolarek, który ma instynkt do strzelania bramek. Może wejśc Kosowski, Jeleń są napatnicy. Ofensywa wygląda dobrze(ale musi zagrać lepiej niż z Chorwatami) Trzeba być czujnym by cos przypadkowego nie wpadło . My musimy zagrać swoje, nie spalić sie spokojnie przygotować akcje i w odpowiednim momencie wykorzystać. Mamy zawodników, którzy są w stanie to zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
soql
|
|
|
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 21:45, 08 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Jestem dobrej myśli przed jutrzejszym meczem. Ta kadra jest lepsza, niż 2002, głównie za sprawą rozkręconego Żurawia. Pierwszy zawodnik z pola, który gra z powodzeniem na zachodzie, profesjonalista, pewny siebie... Myślę, że pod jego wodzą ta kadra pociągnie do 1/8. Dodając do tego fart janasa powinniśmy być zadowoleni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Goły
|
|
|
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Świnoujście
|
Pią 13:33, 09 Cze 2006 |
|
Temat postu:
K.i.t.t napisał: |
Nasze zadanie na jutro: PRZEDE WSZYSTKIM NIE PRZEGRAĆ. Mam nadzieję że z podobnego założenia wyjdzie Janas i zastosuje taktykę z pięcioma pomocnikami i jednym napastnikiem. Szkopuł w tym, że Żurawski mi do tego systemu wybitnie nie pasuje. Tam potrzebny by był striker (ciągle wraca temat Kiełbasy ), tymczasem Żurawski to typowy centre forward - na dodatek z ciągotkami do rozgrywania piłki.
To może Żurawskiego zamienić ze Smolarkiem ? Zresztą nie ma co kombinować w dniu meczu .
Nie wiem na ile poważnie traktować ewentualny jutrzejszy brak Szymkowiaka. Rzeczywiście nie jest w najwyższej formie, ale Janosik chyba nie jest na tyle nieroztropny żeby go nie wystawiać, ciągle powtarzam, że dobra gra Mirka może nam zapewnić wyjście z grupy. Zastanawiałem się jak powinniśmy zagrać z Ekwadorem. Doszedłem do wniosku, że najlepszym sposobem, pamiętając 3-0 w Hiszpanii, byłoby zagrać bardzo agresywnie i wysoko w pierwszych kilkunastu minutach. Mówiąc kolokwialnie - przestraszyć Ekwadorczyków, a przede wszystkim zaskoczyć ich. Jeśli udałoby się strzelić gola w tym czasie, o wynik byłbym spokojny. Jeżeli nie - spokojnie czekać na swoją szansę, bo remis też złym wynikiem nie będzie. |
Remis ? Przecież to byłby fatalny wynik. Nie dopuszczam wogóle możliwości że możemy tan mecz przegrać. Ekwadorczykom trzeba zostawić bardzo mało miejsca więc można zagrać pierwszą połowe 4-5-1 a w drugiej jak będą zdeprymowani to 4-4-2.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Majkis
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 3763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: skądinąd;)
|
Pią 14:20, 09 Cze 2006 |
|
Temat postu:
No właśnie, jeśli nie wygrywać z Ekwadorem, to z kim? Na pewno nie z Niemcami, a w takim wypadku to nawet wygrana z Kostaryką może nic nie dać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 14:27, 09 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Majkis napisał: |
to z kim? Na pewno nie z Niemcami, |
Czemu nie z Niemcami?? Ja nie jestem optymistą, ale póki nie zobaczymy w jakiej formie są Niemcy nie mozemy wyrokowac. Przed naszym meczem naszedl mnie jakis optymizm i myślę,że będziemy z Niemcami walczyc o pierwsze miejce w grupie.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Pią 14:46, 09 Cze 2006 |
|
Temat postu:
O tak Masahiko Jak wygramy z Ekwadorem, to wszystko pójdzie z górki Powalczymy z Niemcami, przy odrobinie szczęścia nawet o zwycięstwo (!), później dokopiemy Kostaryce, w 1/8 po jakże pięknym meczu wygrywamy ze Szwedami, dalej to akurat nie wiem jak ta drabinka leci i na kogo możemy wpaść, ale w sumie kto by nie był, z każdym sobie poradzimy W finale spotykamy się z Anglikami i po golach Żurawskiego, który został królem strzelców, Ebiego i Rasiaka wygrywamy 3:2 (bo strzeali jeszcze Lampard i Terry )
Polskaaaaaaa biało-czerwoniiiii, Polskaaaaaaa biało-czerwonii.... kto wygra mecz?! POLSKA
achhh zaczęła mi się udzielać atmosfera MŚ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 14:53, 09 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Klaudia nie przesadzajmy
Ja po prostu uwazam, ze mozemy powalczyc z Niemcami i tyle....
PS. w ćwierćfinale przy takim układzie jak pisałaś to najprawdopodobniej zagralibyśmy z Portugalią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Pią 15:03, 09 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Wychodząc na boisko trzeba walczyć o zwycięstwo, bo jeśli piłkarze zaczną kalkulować, czy w jakimś meczu grać na remis - to może się okazać, że go przegrają. Oczywiście nie znaczy to, że jestem zwolennikiem nieprzemyślanego ataku. Atakować trzeba z głową. Ważne jest poznanie rywala i dostosowanie do niego taktyki, ale nie można skupić się też wyłącznie na tym. Poza tym inaczej sytuacja wyglądać będzie podczas rozgrywek grupowych (gdzie będzie się liczyć ilość punktów) - wtedy nie przegrywając żadnego meczu można nie wyjść z grupy a inaczej w fazie pucharowej, gdzie musi paść rozstrzygnięcie. Wtedy "taktyka Greków" czasami może okazać się skuteczna. Oczywiście najprzyjemniej by było, gdyby nasi potrafili grać zarówno skutecznie, jak i widowiskowo. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie dzisiaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 15:15, 09 Cze 2006 |
|
Temat postu:
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Pią 21:58, 09 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Czyżby mistrzostwa już się dla nas zakończyły w pierwszym ich dniu? No ale jak mieliśmy wygrać, skoro brakowało strzałów na bramkę Ekwadoru. Brakowało wiary w zwycięstwo. Ci, na których spoczywał ciężar gry zawiedli. Nie udźwigneli ciężaru odpowiedzialności. Jedynie Ebi Smolarek walczył, ale to nie mogło wystarczyć do odniesienia zwycięstwa. Mówiłem kiedyś, że zamiast rozśmieszacy w polskiej ekipie powinien znajdować się psycholog. Niestety nikt nie pomyślał o tym, by go zabrać. Dopiero w końcówce ci, na których nie stawiano wnieśli trochę ożywienia (Jeleń i Brożek). Im nóg nie pętał ciężar odpowiedzialności (jakże przypomina to Koreę i ostatni mecz z USA). Bez obciążeń nasi potrafili wygrać. Wtedy było już po mistrzostwach. Tym razem, w perspektywie meczu z Niemcami nasze szanse są niewielkie. Niewielkie, ale jednak są. Nie gaśmy więc tego wątłego płomyka nadzieji. Niech się tli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Pią 22:04, 09 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Od początku powinien grać Jeleń. Takie jest moje pierwsze wrażenie po tej kompromitacji. Pozatym - nieuznany gol Krzynówka, strzał w poprzeczkę Jelenia, strzał w słupek Brożka. Mieliśmy trochę pecha. powinniśmy zagrać systemem 4-4-2 z Jeleniem i Smolarkiem w ataku, Kosowkim i Krzynówkiem na skrzydłach oraz Szymkowiakiem i Sobolewskim w środku pola.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Pią 22:05, 09 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Tak smutno z powodu piłki nie było mi od jakiegoś roku i meczu Wisły w Atenach....
Tylko tyle: wielkie brawa i podziękowania dla Ebiego, Brożka i Jelenia (szczególnie dla tego pierwszego) i dla naszych kibiców. Byli wspaniali... szkoda tylko, że reszta nie dostosowała się do poziomu....
A teraz idę spać, dobranoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Pią 22:36, 09 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Panowie to wszystko przez szamana Na poważnie takiej kompromitacji sie nie spodziewałem Byla taka szansa na to by znów o coś powalczyć i marnujemy to. Ekwador nic nie grał, a mimo to naszych wystarczyło. W ataku nic nie graliśmy nieporadność wielka. Liczyłem na dobra gra ofensywnych piłkarzy, ale oni byli słabi. Znów jak są oczekiwanie nasi zawodzą. Ok mogli przegrać, ale oni nic nie grali. Cały świat na to patrzył i na naszą bezradność (pierwszy strzał celny po 80min) Te spotkanie przy meczu otwarcia wypadla blado. Janas jest jednak p.o.j.ebany. Widzi, że nic nie idzie grając taktyką 4-5-1 i robi zmiany dopiero po 60m Szymkowiak gra dno i go nie sciąga, Krzynówek to samo nic nie gra. To nie tak miało wyglądać panie Janas.
Można powiedzieć, że już po zawiodach. Teraz trzeba liczyć na cud z Niemcami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Pią 23:21, 09 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Teraz pora myśleć o meczu z Niemcami. Historii już się nie zmieni. Zgadzam się z Christofem, że obecnie atak Smolarek, Jeleń mógłby okazać się najlepszy. Dajmy czas ochłonąć Żurawiowi, bo w formie z dzisiejszego meczu niewiele może zdziałać. Nie wiadomo, jak zaprezentowaliby się inni zmiennicy. Może trochę z uporem maniaka upieram się jednak, że nasi liderzy nie podołali psychicznie odpowiedzialności. Czuli na sobie presję i się jej poddali. Nie podobało mi się, że podczas prezentacji zawodników nerwowo mrugali do kamery (Maciek i jeszcze któryś z naszych), żeby zamaskować stres. Dziś nie podołali. Kolejny mecz niebawem. Niech więc Janas zajmie się analizą, ale piłkarze niech nie myślą już o tym, co było ale o tym, co będzie. Niech pozbędą się obciążenia. Niech starają się pokazać, że umieją grać w piłkę a jak im się coś uda - to będzie świetnie. Nie mogą dalej grać z tak spętanymi nogami jak dotychczas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|