. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 156, 157, 158  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe
. POLSKA!!!!! BIAŁO CZERWONI!!!!! Go back
Autor Wiadomość
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ch.A.F. napisał:

erbe1 napisał:
Trzeba więc zaatakować, bo co za różnica, czy przegramy 1:0 po kolejnym asekuracyjnym meczu, czy stracimy więcej bramek grając bardziej ofensywnie?
W szczególnym przypadku to czy przegramy jedną bramką czy większą różnicą może mieć znaczenie. Nie wiadomo przecież jakim wynikiem skończy się czwartkowy mecz w naszej grupie. Szkoda, że nie zagramy z Niemcami znając wynik meczu Kostaryki z Ekwadorem. Wiadomo by było na czym stoimy.

Owszem, jeśli Kostaryka pokona Ekwador, Niemcy wygrają wszystko a my pokonamy Kostarykę, wtedy wszystkie drużyny prócz naszych zachodnich sąsiadów będą miały po trzy punkty i najlepsza przejdzie do kolejnej rundy. Nie nastawiałbym się jednak na tak szczęśliwy zbiego okoliczności, poparty naszym wysokim zwycięstwem nad Kostaryką. Lepiej jest liczyć na siebie (jeśli możemy na to liczyć) niż na tak szczególny układ w tabeli. Smile.

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Zwycięstwo Kostaryki nad Ekwadorem i dalszy korzystny dla Polski przebieg wydarzeń może i jest mało prawdopodobny, ale np. już remis w tamtym meczu jest nawet prawdopodobny. Wystarczyło by teraz zamurować naszą bramkę w meczu z Niemcami i jakimś cudem dotrwać z bezbramkowym wynikiem, a potem liczyć, że Klose i Podolski pomogą nam wyjść z grupy strzelając Ekwadorowi z pół tuzina goli. Rolling Eyes

Chyba jednak to wszystko jest mało prawdopodobne. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ch.A.F. napisał:
Zwycięstwo Kostaryki nad Ekwadorem i dalszy korzystny dla Polski przebieg wydarzeń może i jest mało prawdopodobny, ale np. już remis w tamtym meczu jest nawet prawdopodobny. Wystarczyło by teraz zamurować naszą bramkę w meczu z Niemcami i jakimś cudem dotrwać z bezbramkowym wynikiem, a potem liczyć, że Klose i Podolski pomogą nam wyjść z grupy strzelając Ekwadorowi z pół tuzina goli. Rolling Eyes

Chyba jednak to wszystko jest mało prawdopodobne. Rolling Eyes

Załóżmy, że rzeczywiście murowanie bramki odniosłoby sukces i mecz z Niemcami zakończyłby się bezbramkowym remisem. Przyjmijmy, że podziałem punktów zakończyłoby się również drugie spotkanie. Ekwador z Niemcami miałby wówczas po 4 pkt. i mogliby sobie zagrać mecz przyjaźni. Bez kontuzji, bez kartek i wysiłku dopisaliby sobie po punkcie i wyszliby wspólnie z grupy. My moglibyśmy wtedy strzelać Kostaryce tyle bramek, ile byśmy chcieli (o ile pozwoliliby nam na to Kostarykańczycy) i nic by nam to nie dało. A sytuacja taka byłaby wielce prawdopodobna. W ten właśnie sposób potoczył się mecz pomiędzy Austrią I RFN-em na mistrzostwach świata w Hiszpanii. Bezradni Algierczycy mogli tylko bezsilnie zagryzać palce i pomimo, że "cała kula ziemska widziała" - nic to nie zmieniło. W ten właśnie sposób zostaje się vicemistrzami świata. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No, teoretycznie masz rację, ale:
1. W zespole Niemiec jest dwóch "Polaków", więc była by też nadzieja, że nie każdy z reprezentantów naszych zachodnich sąsiadów nie chciałby zrobić przeciwnikowi krzywdy. Rolling Eyes
2. Kto da więcej zarobić gospodarzom imprezy: liczni kibice z Polski, czy dużo mniej liczni kibice z Ekwadoru Wink Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ch.A.F. napisał:
No, teoretycznie masz rację, ale:
1. W zespole Niemiec jest dwóch "Polaków", więc była by też nadzieja, że nie każdy z reprezentantów naszych zachodnich sąsiadów nie chciałby zrobić przeciwnikowi krzywdy. Rolling Eyes

Tu się z Tobą zgodzę. Klose a szczególnie Podolski na pewno zagraliby dla nas, ale pozostali (?)... Po za tym nie wiem, czy obydwaj wystawieni zostaliby przez trenera w "meczu opietruszkę".
Ch.A.F. napisał:

2. Kto da więcej zarobić gospodarzom imprezy: liczni kibice z Polski, czy dużo mniej liczni kibice z Ekwadoru Wink Very Happy

Niewątpliwie liczni kibice z Polski. Smile Jednakże dla trenera niemieckiej drużyny ważniejszym od większych pieniążków, które można zarobić na polskich kibicach, mogłoby się okazać: brak owego ryzyka kontuzji, kartek itp., co z kolei mogłoby być bardzo ważnej w dalszej fazie gry. Pytanie - co byłoby priorytetem dla Klinsmanna?

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
Ch.A.F. napisał:
No, teoretycznie masz rację, ale:
1. W zespole Niemiec jest dwóch "Polaków", więc była by też nadzieja, że nie każdy z reprezentantów naszych zachodnich sąsiadów nie chciałby zrobić przeciwnikowi krzywdy. Rolling Eyes

Tu się z Tobą zgodzę. Klose a szczególnie Podolski na pewno zagraliby dla nas, ale pozostali (?)... Po za tym nie wiem, czy obydwaj wystawieni zostaliby przez trenera w "meczu opietruszkę"
Dobre pytanie. Bardzo możliwe że by nie zagrali. Możliwość otrzymania kartki, doznania kontuzji... Dlatego trzeba sprawić, by ich ostatni mecz nie był o pietruchę i wygrać z Niemcami Very Happy

Cytat:
Ch.A.F. napisał:

2. Kto da więcej zarobić gospodarzom imprezy: liczni kibice z Polski, czy dużo mniej liczni kibice z Ekwadoru Wink Very Happy

Niewątpliwie liczni kibice z Polski. Smile Jednakże dla trenera niemieckiej drużyny ważniejszym od większych pieniążków, które można zarobić na polskich kibicach, mogłoby się okazać: brak owego ryzyka kontuzji, kartek itp., co z kolei mogłoby być bardzo ważnej w dalszej fazie gry. Pytanie - co byłoby priorytetem dla Klinsmanna?
Kto wie jakie punują układy tam na górze w Niemieckim związku piłki nożnej. Rolling Eyes Choć pewnie masz rację, zwłaszcza, że Klinsmann jak może to siedzi sobie w Stanach i wydaje się być bardzo niezależny. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
sidney46


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Posłuże się cytatem z Kucharskiego z którym zgadzam się w 100%

Już jutro drugi mecz reprezentacji Polski na Mundialu z drużyną Niemiec - gospodarzami turnieju. Co trzeba zmienić by było lepiej niż podczas spotkania z Ekwadorem podpowiada Cezary Kucharski. - Przede wszystkim trener Paweł Janas powinien wrócić do ustawienia 4-4-2, bo nie przekonała mnie taktyka zastosowana w meczu z Ekwadorem. Widać wyraźnie, że Maciek Żurawski nie radzi sobie w tym systemie. Już lepszy byłby Grzegorz Rasiak, choć do tego ustawienia najbardziej pasowałby Tomek Frankowski - ocenia "Kucharz"

- Poza tym należałoby chyba posadzić na ławce Mirka Szymkowiaka. Nie chodzi o to, że zagrał źle z Ekwadorem, ale wydaje mi się, że trzeba zagrać dwoma defensywnym pomocnikami: Radomskim i Sobolewskim. Jestem też przekonany, że w tej chwili nie ma najmniejszego sensu wymiana połowy składu, przecież i tak nie mamy lepszych piłkarzy... Osobiście nie wierzę w zwycięstwo Polaków. Zresztą, czytając wywiady z naszymi piłkarzami mam wątpliwości, czy oni sami w to wierzą.


Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Cytat:
Poza tym należałoby chyba posadzić na ławce Mirka Szymkowiaka. Nie chodzi o to, że zagrał źle z Ekwadorem, ale wydaje mi się, że trzeba zagrać dwoma defensywnym pomocnikami: Radomskim i Sobolewskim.
Moim zdaniem jeśli już posadzać Mirka Szymkowiaka na ławce to tylko dlatego, że nie popisał się w meczu z Ekwadorem. To jest bardzo wszechstronny zawodnik i jestem pewien, że w formie nie zagrałby gorzej w defensywie od Radomskiego, a zapewne dołożył by jeszcze kilka świetnych podań, na co Radomskiego zwyczajnie nie stać.

Z resztą wypowiedzi zgadzam się. Zwłaszcza z koniecznością powrotu do ustawienia 4-4-2, które zapewniło nam grę w obecnych mistrzostwach świata.

Cytat:
czytając wywiady z naszymi piłkarzami mam wątpliwości, czy oni sami w to wierzą.
I to jest chyba najsmutniejsze.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
RTS wez tez pod uwage, ze nasi nie moge ruszyc na "hura" do przodu i zaatakowac

Nie stwierdziłem, że ma to być atak na hura, jednak jest teraz nieodzownym postawić na zdecydowanie ofensywny wariant. Być może -przy konkretnie groźnym ataku Niemców- wariant 3-4-3 jest nieco przesadzony, ale 4-4-2 jest już konieczny i aż się prosi, by P. Janas postawił właśnie na tą opcję. Poza tym piszesz, Masahiko, iż:
Masahiko napisał:
Niemcy to zbyt dobry zespol na takie zagrania.

Hmm... Ja myślę, że Niemcy to odpowiedni zespół, by zagrać z nim ofensywnie, właśnie z racji tego, że najsłabszym punktem zespołu Niemiec jest ich defensywa, co już pokazał mecz z Kostaryką. Obecna drużyna Niemiec gra bardzo ofensywnie, to już nie ci Niemcy, co przed 4 laty czy wcześniej. Grają dynamicznie i bardzo ofensywnie. Zapewne wydaje się, że w takiej sytuacji Polacy mogliby zagrać z kontry, co najbardziej lubią. Sądzę jednak, że nie byłoby to najlepsze rozwiązanie. Niemcy mają bowiem bardzo solidną drugą linię i jeszcze groźniejszy atak. Po prostu przygnietliby nas. W pomocy mają dwóch znakomitych rozgrywających, B. Schweinsteiger'a i M. Balllack'a, zaś w napadzie dwójka ex-Polaków: szybki i doświadczony M. Klose oraz nieobliczalny L. Podolski stanowią bardzo groźną broń. Jak jeszcze doda sie do tego T. Borovski'ego, to okaże sie iż nasi zachodni sąsiedzi mają atak wręcz zabójczy, co zresztą pokazali w meczu otwarcia.
Masahiko napisał:
Powinnismy spokojnie ustawic linie obrony, pomoc powinna grac mocnym pressingiem, a atak powinien byc niezwykle aktywny.

Mam pewne podstawy, by sądzić, że nasza obrona i druga linia będą bardzo mocno obciążone. Niemniej jednak trudno się tutaj nie zgodzić z Twoją opinią. Smile
Masahiko napisał:
Tylko twarda, nieustepliwa grą możemy pokusic się o zwycięstwo. Remis nic nam nie daje - nie wierze by Ekwador wypuscil taka szanse z rak i przegral badz zremisowal z kiepsciutka Kostaryką....

Cóż... trudno mi przewidzieć wynik konfrontacji Ekwadoru z Kostaryką. Być może masz rację, że Ekwadorczycy nie dadzą sobie tak łatwo wydrzeć zwycięstwa i przede wszystkim przewagi nad nami. Zresztą Kostaryki też nie uważłbym za aż taką "kiepściutką". Powiem może tak. Satysfakcjonować (czy raczej uspkoi mnie) tylko jutrzejsze zwycięstwo nad Niemcami, bądź remis, ale pod warunkiem, że Ekwador ulegnie Kostaryce, zaś w następnej kolejce my wygramy z Kostaryką, a Niemcy z Ekwadorem. Ale to nie jest aż takie realne. Podobnie zresztą jak nasze zwycięstwo w Dortmundzie. Dlatego nie widzę więkzych szans naszych w tym mundialu. Sad Na pewno masz rację z tym, że musimy zagrać nieustępliwie, wręcz gryźć przysłowiową trawę i zagrać zdecydowanym pressingiem przez całe 90 minut. Smile
Natomiast na pewno już przesadził Ch.A.F. pisząc:
Ch.A.F. napisał:
Zwycięstwo Kostaryki nad Ekwadorem i dalszy korzystny dla Polski przebieg wydarzeń może i jest mało prawdopodobny, ale np. już remis w tamtym meczu jest nawet prawdopodobny. Wystarczyło by teraz zamurować naszą bramkę w meczu z Niemcami i jakimś cudem dotrwać z bezbramkowym wynikiem, a potem liczyć, że Klose i Podolski pomogą nam wyjść z grupy strzelając Ekwadorowi z pół tuzina goli

Wspomnę choćby, że jeżeli gra się na remis, to z reguły kończy się to prażką. Poza tym nie liczyłbym na korzystniejszy stosunek bramkowy przy równej liczbie punktów. To prawie, jakby liczyć na trafienie szóstki, bądź co najmniej piątki w totolotku. Wink
Poza tym:
Ch.A.F. napisał:
No, teoretycznie masz rację, ale:
1. W zespole Niemiec jest dwóch "Polaków", więc była by też nadzieja, że nie każdy z reprezentantów naszych zachodnich sąsiadów nie chciałby zrobić przeciwnikowi krzywdy

Wiesz, Ch.A.F. Byłoby wielką naiwnością wierzyć, że nagle M. Klose i L. Podolski poczują się Polakami w koszulkach reprezentacji Niemiec i zechcą nam pomóc w awansie z grupy. To już argument ekonomiczny wydałby sie realniejszy. Raczej zdecydowanie słuszność ma tutaj erbe1 pisząc, że
erbe1 napisał:
ednakże dla trenera niemieckiej drużyny ważniejszym od większych pieniążków, które można zarobić na polskich kibicach, mogłoby się okazać: brak owego ryzyka kontuzji, kartek itp., co z kolei mogłoby być bardzo ważnej w dalszej fazie gry.

J. Klinsmann mając już niemal pewny awans, będzie chciał zapewne oszczędzić drużynę na fazę play off. Zresztą postawa Niemców w meczu z Ekwadorem będzie też zależeć od wyniku ich wcześniejszego meczu z Polską.
Ch.A.F. napisał:
erbe1 napisał:
Tu się z Tobą zgodzę. Klose a szczególnie Podolski na pewno zagraliby dla nas, ale pozostali (?)... Po za tym nie wiem, czy obydwaj wystawieni zostaliby przez trenera w "meczu opietruszkę"
... Dlatego trzeba sprawić, by ich ostatni mecz nie był o pietruchę i wygrać z Niemcami

I to chyba jest najwłaściwsza konkluzja. Smile
Niemniej jednak, jak przed mundialem twierdziłem, że remis Polaków z Niemcami będzie naszym sukcesem, tak już nasza nad nimi wygrana będzie wręcz cudem. Ja zaś w cuda nie wierzę, chociaż ponoć w piłce wszystko jest możliwe.
W zakończeniu może nawiążę do fragmentu przytoczonej przez sidney'a 46 wypowiedzi C. Kucharskiego, że:
Cytat:
Przede wszystkim trener Paweł Janas powinien wrócić do ustawienia 4-4-2, bo nie przekonała mnie taktyka zastosowana w meczu z Ekwadorem. Widać wyraźnie, że Maciek Żurawski nie radzi sobie w tym systemie. Już lepszy byłby Grzegorz Rasiak, choć do tego ustawienia najbardziej pasowałby Tomek Frankowski

z którą to całkowicie się zgadzam, jednakże przy zaznaczeniu, iż mówiąc o T. Frankowskim miał na myśli "Franka" z eliminacji do tychże MŚ, gdyż obecnie piłkarz Wolverhampton Wanderers nie nadaje się do gry.
Tradycyjnie pozdrawiam. Smile

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jeszcze chciałbym nawiązać do wcześniejszej wypowiedzi Krola_kiera na temat meczu z Ekwadorem, ponieważ ją przeoczyłem (Krol wybacz mi Wink )
Krol_kier napisał:

Gdybyśmy od początku grali z dwoma napastnikami, mecz mógł potoczyć sie zupełnie inaczej.

Wówczas to my cieszylibyśmy się teraz, nie zaś Ekwadorczycy.
Krol_kier napisał:
Na awans z grupy nie mamy juz większych szans ( chyba, że Kostaryka i Niemcy pokonają Ekwador, a my bardzo wysoko wygramy z Kostaryką), lecz trzeba walczyć przynajmniej o honor, w końcu cały świat na nas patrzy...

Z tym też w zasadzie się zgadzam. Natomiast jeśli chodzi o honor, to raczej nie przekłada się on na praktyczne rezultaty. W ońcu 4 lata temu niby obroniliśmy honor wygrywając na koniec z USA 3:1, ale co z tego, skoro nasi i tak wcześniej wrócili na Okęcie? A wstydu i tak już się najedliśmy po piątkowym meczu. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Masahiko napisał:
RTS wez tez pod uwage, ze nasi nie moge ruszyc na "hura" do przodu i zaatakowac

Nie stwierdziłem, że ma to być atak na hura, jednak jest teraz nieodzownym postawić na zdecydowanie ofensywny wariant. Być może -przy konkretnie groźnym ataku Niemców- wariant 3-4-3 jest nieco przesadzony, ale 4-4-2 jest już konieczny i aż się prosi, by P. Janas postawił właśnie na tą opcję.


Oczywiscie, ze ustawienie musi byc bardziej ofensywne, ale ono nie moze byc zbyt ofensywne, bo polegniemy z kretesem. Szybko zdobyta bramka przez Niemcow zakonczy nasze marzenia o dalszej grze. Przede wszystkim trzeba sie skupic na agresynwej grze w pomocy i odpowiedniej koncentracji w obronie, a w ataku musi cos wpasc (widzac tą niezbyt zgrana obrone Niemiecka - zwlaszcza ze gra ona dosyc wysoko i odpowiednia pilka do szybkiego Jelenia powinna zalatwic sprawe...)


RTS napisał:
Masahiko napisał:
Powinnismy spokojnie ustawic linie obrony, pomoc powinna grac mocnym pressingiem, a atak powinien byc niezwykle aktywny.

Mam pewne podstawy, by sądzić, że nasza obrona i druga linia będą bardzo mocno obciążone.


Obciazane tzn??

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Natomiast na pewno już przesadził Ch.A.F. pisząc:
Ch.A.F. napisał:
Zwycięstwo Kostaryki nad Ekwadorem i dalszy korzystny dla Polski przebieg wydarzeń może i jest mało prawdopodobny, ale np. już remis w tamtym meczu jest nawet prawdopodobny. Wystarczyło by teraz zamurować naszą bramkę w meczu z Niemcami i jakimś cudem dotrwać z bezbramkowym wynikiem, a potem liczyć, że Klose i Podolski pomogą nam wyjść z grupy strzelając Ekwadorowi z pół tuzina goli

Wspomnę choćby, że jeżeli gra się na remis, to z reguły kończy się to prażką. Poza tym nie liczyłbym na korzystniejszy stosunek bramkowy przy równej liczbie punktów. To prawie, jakby liczyć na trafienie szóstki, bądź co najmniej piątki w totolotku. Wink
Poza tym:
Ch.A.F. napisał:
No, teoretycznie masz rację, ale:
1. W zespole Niemiec jest dwóch "Polaków", więc była by też nadzieja, że nie każdy z reprezentantów naszych zachodnich sąsiadów nie chciałby zrobić przeciwnikowi krzywdy

Wiesz, Ch.A.F. Byłoby wielką naiwnością wierzyć, że nagle M. Klose i L. Podolski poczują się Polakami w koszulkach reprezentacji Niemiec i zechcą nam pomóc w awansie z grupy. To już argument ekonomiczny wydałby sie realniejszy.
To z murowaniem bramki, i pomocą polskich Niemców, to było z przymróżeniem oka. Rolling Eyes Very Happy

Jednak jakby się zastanowić to wcale nie jesteśmy na straconej pozycji, jeżeli chodzi o czwartkowy mecz. Spójrzmy na sytuację z perspektywy Kostaryki. Dla nich mecz z Ekwadorem także będzie meczem ostatniej szansy. Ba. Oni mogą nawet wyjść na boisko w przekonaiu, że nawet pomimo porażki w pierwszym meczu, zwycięstwo nad Ekwadorem może dać im prawie 100% awans do następnej rundy, no bo przecież po ewentualnym zwycięstwie z Ekwadorem pozostanie im jedynie wygrać ze słabiutką Polską Rolling Eyes i czekać na bardzo prawdopodobne potknięcie Ekwadoru w ostatnim meczu z Niemcami. Biorąc to wszystko pod uwagę możemy mieć pewność, że Kostaryka będzie bardzo dobrze zmotywowana w następnym meczu, a dwie bramki strzelone Niemcom tylko bardziej będą ich utwierdzać w wiarze we własne siły.
Wszystko to jednak będzie miało dla nas znaczenie jeżeli zdobędziemy na Niemcach jakieś punkty.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:

Oczywiscie, ze ustawienie musi byc bardziej ofensywne, ale ono nie moze byc zbyt ofensywne, bo polegniemy z kretesem. Szybko zdobyta bramka przez Niemcow zakonczy nasze marzenia o dalszej grze.

Niemcy raczej na pewno strzelą nam bramkę. Nie ma bata na to. Natomiast chodiz o to, abyśmy strzelili im więcej bramek, albo przynajmniej tyle samo. Sęk w tym ,czy nasi tego dokonają. Ja osobiście w to wątpię, choć może sie uda...

Masahiko napisał:
RTS napisał:

Mam pewne podstawy, by sądzić, że nasza obrona i druga linia będą bardzo mocno obciążone
Obciazane tzn??

Miałem na myśli tylko to, że będzie to bardzo ciężki mecz. Nie mam pewności, czy nasi defensorzy i pomocnicy nadążą za siłą ofensywną Niemiec.
Ch.A.F. napisał:

ednak jakby się zastanowić to wcale nie jesteśmy na straconej pozycji, jeżeli chodzi o czwartkowy mecz. Spójrzmy na sytuację z perspektywy Kostaryki. Dla nich mecz z Ekwadorem także będzie meczem ostatniej szansy. Ba. Oni mogą nawet wyjść na boisko w przekonaiu, że nawet pomimo porażki w pierwszym meczu, zwycięstwo nad Ekwadorem może dać im prawie 100% awans do następnej rundy, no bo przecież po ewentualnym zwycięstwie z Ekwadorem pozostanie im jedynie wygrać ze słabiutką Polską Rolling Eyes i czekać na bardzo prawdopodobne potknięcie Ekwadoru w ostatnim meczu z Niemcami. Biorąc to wszystko pod uwagę możemy mieć pewność, że Kostaryka będzie bardzo dobrze zmotywowana w następnym meczu, a dwie bramki strzelone Niemcom tylko bardziej będą ich utwierdzać w wiarze we własne siły.
Wszystko to jednak będzie miało dla nas znaczenie jeżeli zdobędziemy na Niemcach jakieś punkty.

Raczej powinniśmy polegać na własnych ewentualnych siłach, aniżeli na cudzych. Na polegamiu na innych można wyjść, jak Zabłocki na mydle Wink
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Danio


Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
[quote="Ch.A.F."]Oni mogą nawet wyjść na boisko w przekonaiu, że nawet pomimo porażki w pierwszym meczu, zwycięstwo nad Ekwadorem może dać im prawie 100% awans do następnej rundy, no bo przecież po ewentualnym zwycięstwie z Ekwadorem pozostanie im jedynie wygrać ze słabiutką Polską i czekać na bardzo prawdopodobne potknięcie Ekwadoru w ostatnim meczu z Niemcami. Biorąc to wszystko pod uwagę możemy mieć pewność, że Kostaryka będzie bardzo dobrze zmotywowana w następnym meczu, a dwie bramki strzelone Niemcom tylko bardziej będą ich utwierdzać w wiarze we własne siły.
[quote]
Wydaje mi się bardzo prawdopodobne że wygra Kostaryka Wink

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Niemcy raczej na pewno strzelą nam bramkę. Nie ma bata na to.
My prawie zawsze tracimy bramki ze średniakami i o mocnych drużynach nie wspominając, więc można nawet zaryzykować stwierdzenie, że stracimy dwie bramki.
RTS napisał:
Raczej powinniśmy polegać na własnych ewentualnych siłach, aniżeli na cudzych. Na polegamiu na innych można wyjść, jak Zabłocki na mydle
To oczywiste, że trzeba liczyć przede wszystkim na siebie, ale w obecnej sytacji nie mamy większego wyboru i musimy też w czwartek ściskać kciuki za Kostarykę. Może znowu inna drużyna nam pomoże tak jak to było w eliminacjach z uniknięciem baraży.
Danio napisał:
Wydaje mi się bardzo prawdopodobne że wygra Kostaryka
Zwłaszcza, że Ekwador nie grał w meczu z nami jakiejś wielkiej piłki. Rolling Eyes

Wygląda na to, że rzeczywiście zagramy w przodzie cofniętym Żurawskim, wysuniętym Smolarkiem i Jeleniem na prawej pomocy. Ja się tylko zastanawiam, czy przypadkiem nie lepiej było zamienić pozycjami tych dwóch ostatnich. Jeleń jest od Smolarka wyższy, może tylko o jakieś 10cm, ale jednak. Do prostopadłch piłek obydwaj się nadają tak samo, tyle, że kto ma niby te prostopadłe piłki zagrywać Question No, chyba, że Sobolewski jest dzisiaj w formie.

Co jest potrzebne żebyśmy osiągneli dobry wynik z Niemcami: 100% skutczność, wielki mecz w wykonaniu Boruca, i sędzia, który nie przestraszy się jakiś 60 tyś niemieckich gardeł.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ch.A.F. napisał:
]To oczywiste, że trzeba liczyć przede wszystkim na siebie, ale w obecnej sytacji nie mamy większego wyboru i musimy też w czwartek ściskać kciuki za Kostarykę. Może znowu inna drużyna nam pomoże tak jak to było w eliminacjach z uniknięciem baraży.

A ja się spytam, kiedy my w końcu zagramy tak, by nie oglądać się na innych? Rolling Eyes
Ch.A.F. napisał:
Danio napisał:
Wydaje mi się bardzo prawdopodobne że wygra Kostaryka
Zwłaszcza, że Ekwador nie grał w meczu z nami jakiejś wielkiej piłki. Rolling Eyes

Nie grał oszałamiającego futbolu, ale zagrał zdecydowanie lepiej niż nasi, co zresztą przełożyło się na wynik.

Ch.A.F. napisał:
Wygląda na to, że rzeczywiście zagramy w przodzie cofniętym Żurawskim, wysuniętym Smolarkiem i Jeleniem na prawej pomocy. Ja się tylko zastanawiam, czy przypadkiem nie lepiej było zamienić pozycjami tych dwóch ostatnich. Jeleń jest od Smolarka wyższy, może tylko o jakieś 10cm, ale jednak. Do prostopadłch piłek obydwaj się nadają tak samo, tyle, że kto ma niby te prostopadłe piłki zagrywać Question No, chyba, że Sobolewski jest dzisiaj w formie.

Osobiście wolałbym I. Jelenia w roli wysuniętego napastnika, zaś "Ebiego" na prawej stronie. Co do ewentualnego braku M. Szymkowiaka i zastąpienia jego osoby kimś innym, to nadal uważam to za problem nierozwiązany. R. Sobolewski nie jest -mimo wszystko- pewny w roli rozgrywającego. Tu jestem zmuszony zaufać P. Janasowi. W końcu to on musi rozwiązać ten problem i on podejmie decyzję Wink

Ch.A.F. napisał:
Co jest potrzebne żebyśmy osiągneli dobry wynik z Niemcami: 100% skutczność, wielki mecz w wykonaniu Boruca, i sędzia, który nie przestraszy się jakiś 60 tyś niemieckich gardeł.

hehe, a to dobre! Very Happy Ale w sumie racja. Najwiesze obawy to jednak mam do tych 100% skuteczności. Chyba jeszcze nie było takiej drużyny, która osiągnęłaby skuteczność w stylu, co strzał, to gol Wink
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
No i proszę. Wygląda na to, że zagramy trzema napastnikami, w więc najprawdopodobniej systemem 3-4-3. Niech będzie i tak. W końcu musimy postawić wszystko na jedną kartę. Gorzej, gdyby selekcjoner obrał system 4-3-3. Wprawdzie tyły byłyby dobrze zabezpieczone, ale z drugiej strony z takim ustawieniem bylibyśmy zmuszeni grać długimi podaniami do przodu, co nie daje większych szans na powodzenie takich akcji. Tym bardziej, że w polu karnym rywala będzie dzisiaj dość ciasno Wink
Tak, czy owak trzymajmy kciuki za naszych

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
A ja się spytam, kiedy my w końcu zagramy tak, by nie oglądać się na innych?
Chyba nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Rolling Eyes
RTS napisał:
]Nie grał oszałamiającego futbolu, ale zagrał zdecydowanie lepiej niż nasi, co zresztą przełożyło się na wynik.
A czy na tych mistrzostwach ktoś zagrał gorzej niż nasi Question Chyba nie, tak więc w sumie nie wiadomo czy Ekwador jest w dobrej formie, czy może tylko przeciętnej.
RTS napisał:
Wygląda na to, że zagramy trzema napastnikami
Żurawski, Smolarek, Jeleń, z czego ostatni na prawej pomocy. Rolling Eyes Mam nadzieję, że właśnie o to chodzi. Zwycięstwo jest nam bardzo potrzebne, jednak o ile 4-5-1 jest dla mnie zbyt defensywne, to 4-3-3, czy 3-4-3 zbyt ofensywne. Można przecież zagrać 4-4-2, dopiero po jakimś czasie przejść na ustawienie z trzema napastnikami.
RTS napisał:
Tak, czy owak trzymajmy kciuki za naszych
Pozostaje się mi pod tym jedynie podpisać. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Tak wspominam wasze wypowiedzi sprzed ostatnich kilku dni i pytam sie gdzie wy widzicie ten optymizm?? Po pierwsze Polska zagrała fatalny mecz z Ekwadorem, a NIemcy bardzo dobry z Kostaryką. Po drugie do druzyny Niemieckiej wraca Ballack. Po trzecie Niemcy są u siebie i nie graja pod taką presją jak Polacy (zwlaszcza biorac pod uwage wynik pierwszego meczu). Po czwarte mamy Janasa.

Sercem za Polska, ale 3:0 dla NIemcow Wink

Moj optymizm skonczyl sie wraz z zachowaniem Janasa po meczu z Ekwadorem....


POLSKA GOLA Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
Tak wspominam wasze wypowiedzi sprzed ostatnich kilku dni i pytam sie gdzie wy widzicie ten optymizm??

A gdzie Ty tu widzisz optymizm?? Po prostu kibic jest z reprą na dobre i na złe. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Janisz_


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Skład juz znamy i mecz zaraz się zacznie, więc tak na gorąco.
Obawiam się o Bosackiego, on w kadrze nie grał najlepiej i osobiście wolałbym w tym miejscu Dudkę, jeśli już nie może grać Jop. Obym się mylił.

Prawdę powiedziawszy odnośnie taktyki, to cokolwiek Janas nie wymyśli i przegra, wina zostanie zrzucona na niego. On to jest dopiero pod ścianą Razz

A tak na marginesie to wygramy 3-1 Smile

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Janisz_ napisał:
Obawiam się o Bosackiego, on w kadrze nie grał najlepiej i osobiście wolałbym w tym miejscu Dudkę, jeśli już nie może grać Jop. Obym się mylił.
Ja też najbardziej zdziwłem się obecnością w składzie tego zawodnika. Czy zawodnik, który nie poradził sobie w przeciętnym (chyba za mocno powiedziane) niemieckim klubie jest w stanie powstrzymać najlepszych niemieckich napastników Question

Jestem bardzo niespokojny o wynik. Confused

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
cholera..........

ale z drugiej strony.....jak tu zremisować z Niemcami, skoro grają sobie Smolarek z Jeleniem, reszta tylko przeszkadza Niemcom, a Boruc broni to czego oni nie przeszkodzą?

Kolejne błędy Janasa - nie zmienił słabiutkiego Żurawskiego, nie zmienił Sobolewskiego pomimo jego ustawicznych fauli (Sobol to jest, k....a, jeździec bez głowy....)......


Najlepsi na boisku - Jeleń (czemu będąc w takiej formie, k....a, nie grał od początku w meczu z Ekwadorem!!!??), Boruc i Smolarek. Reszta znacznie słabsza, ale i tak np Baszczyński znacznie lepiej niż w pierwszym spotkaniu.

A ta sfrustrowana wilcza menda niech już przestanie komentować te mecze ze studia.......

Post został pochwalony 0 razy
Ch.A.F.


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Zgadzam się w 100% z Holt'em

Mnie zawiódł jeszcze Krzynówek. To, że pojedynków z obrońcami wygrywać dużo nie będzie to wiedziałem, ale najbardziej wkurzyły mnie bite przez niego wolne i rożne. Żurawski jak dośrodkował to się trochę gotowało pod niemiecką bramką, a Jacek bardziej marnował nam stałę fragmenty gry niż stanowił zagrożenie.

Post został pochwalony 0 razy
aspazja


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lipsko/Ostrowiec Św.
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Janisz_ napisał:

Obawiam się o Bosackiego, on w kadrze nie grał najlepiej i osobiście wolałbym w tym miejscu Dudkę, jeśli już nie może grać Jop. Obym się mylił.

Bosy zagrał jak profesor.

Generalnie było nieźle, chociaż bez fajerwerków niestety... Jak już kiedyś tu pisałam- Niemcy mają szczęście do rozstrzygania meczy na swoją korzyść w końcówkach... tym razem było tak samo. Za walkę piłkarzom należy się wieki szacunek (nareszcie tak jak powinni). Trenerowi za dokonane zmiany nagana.
Tak sobie tylko myślę i żałuję, że z Ekwadorem nie zagrali w chociaż podobny sposób... bo ich akurat z takim zaangażowaniem pokonaliby z palcami w... gdzieś tam. A tak... jest po wszystkim.

Warto było. Mimo wszystko. Jestem dumna, nawet nie z pikarzy tylko z kibiców.

Cholera...nie znoszę trakich dni, takich wyników, w taki sposób i w takich momentach straconych bramek Sad. Ech...

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Ch.A.F. napisał:

Mnie zawiódł jeszcze Krzynówek. To, że pojedynków z obrońcami wygrywać dużo nie będzie to wiedziałem, ale najbardziej wkurzyły mnie bite przez niego wolne i rożne.



a mnie kompletny brak zaangażowania w defensywie. Człapał tak dostojnie za pomykającymi Lahmem i Friedrichem....

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Dudka..... facet swiezy to powinien sie przylepic do Odonkora. To bylo pewne, ze beda grac przez niego. Nikt mu tego nie powiedzial? wychodze z zalozenia, ze sam nie mogl na to wpasc. A to Dudka biegal sobie swawolnie po calym boisku zostawiajac całą lewą strone bez krycia....

Janas.... Panie Trenerze dziekujemy za mundial Confused czemu zmiany tak pozno?? czemu wczesniej nie wszedl Brozek?? Czemu nie wszedl Gancarczyk tylko Dudka?? czemu nie sciagnales wczesniej Sobolewskiego? Przeciez juz pokazal w Wisle, ze majac zolta kartke nie odpuszcza i czesto dostaje druga zolta? Dziekujemy Panie Janas za mecz z Ekwadorem. Gdzie byl Jelen w pierwszym meczu? co on robil na lawce?

Ogromne brawa dla naszych. Gdyby do ich poziomu dostosowal sie Janas byloby byc moze zwyciestwo. Swietny Jelen, bardzo dobry Smolarek i cala obrona, a Zewlakow mecz zycia. Rewelacyjnie Boruc.

Gdy wszystko tak sie zapielo i gdy wszystko pasowalo i byla szansa na punkty, Pan Janas przegral nam mecz - wraz z Dudka...

Post został pochwalony 0 razy
master_of_flamaster


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Pan Janas przegrał mecz? Człowieku, gdyby nie Janas to w ogóle ten mecz by tak nie wyglądał! Gdyby nie on to nasi w ogóle by nie walczyli! Szkoda tylko, że wszyscy zauważacie jedną stronę medalu - tęmniej ważną...

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:


Janas.... Panie Trenerze dziekujemy za mundial Confused czemu zmiany tak pozno?? czemu wczesniej nie wszedl Brozek?? Czemu nie wszedl Gancarczyk tylko Dudka?? czemu nie sciagnales wczesniej Sobolewskiego? Przeciez juz pokazal w Wisle, ze majac zolta kartke nie odpuszcza i czesto dostaje druga zolta? Dziekujemy Panie Janas za mecz z Ekwadorem. Gdzie byl Jelen w pierwszym meczu? co on robil na lawce?




a ja bym jeszcze zapytał - dlaczego pierdoli on po meczu, że żegnamy się z mundialem, skoro przy zwycięstwie Kostaryki i Niemiec nad Ekwadorem oraz naszej wysokiej wygranej nad Kostaryką jeszcze cień szansy istnieje? To ma być, kurwa, selekcjoner?!

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
master_of_flamaster napisał:
Pan Janas przegrał mecz?



ten w mniejzym stopniu. Popełnił kilka błędow i tyle. Natoamist, jak patrzyłem dziś na Jelenia, to mam już pewność, że mecz z Ekwadorem - tak.

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Reprezentacje krajowe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 156, 157, 158  Następny
Strona 27 z 158

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .