|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Nie 00:09, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Nie było mnie sporo czasu na tym forum, więc nie wiem czy nie było tu już takiej dyskusji o być albo nie być Janasa. Mnie się wydaje, że Janas powinien zostać na stanowisku selekcjonera. Zrobił sporo błędów na tym mundialu, szczególnie w meczu z Ekwadorem, ale na miłość boską!! nie możemy pozwolić, aby kolejne eliminacje do ME były zaprzepaszczone, co jest niemal pewne przy nowym selekcjonerze!! Dajmy szanse Janasowi na rehabilitację. W sumie największą wadą Janosika jest nie przyznawanie się do błędow. Mimo wszystko jestem pewien, że jest ich świadomy na tyle, że już ich by nie powtórzył. Nie powtórzmy błędu z 2002 roku i nie zwolnijmy Janasa tak jak Engela. Musimy w końcu wejść do ME!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Nie 09:36, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Janisz_ napisał: |
Owszem, możemy Listkiewicza zabić, ale kto z nas się tego podejmie |
OK. Ale ja nic o tym nie wiem i nie chcę wiedzieć
|
Dobra, nie to nie. Sam to zrobię
RTS napisał: |
Janisz_ napisał: |
I tak jak Holt_ powiedział należy wprowadzać do Związku stopniowo nowych, pełnych pasji i zaangażowania, znających się na rzeczy ludzi. |
Nie mówię nie. Tyle tylko, że powątpiewam w to, że PZPN-owska klika będzie bezczynnie patrzyła, jak ktoś stopniowo odbiera jej wpływy. Zanim takich ludzi sie powprowadza, zostaną odsunięci od piłki. Wystarczy, że zostaną obsmarowani błotem, prasa to nagłośni i będą spaleni. Bo w Polsce lubi sie teraz robić nagonkę. |
Dinozaury też nie wymarły z dnia na dzień. Masz rację, że trzeba im w tym pomóc, może nawet w taki sposób jak powiedziałeś. Ale nowych ludzi musimy tam wprowadzać, bo jest to jeden ze sposobów na naruszenie tej kliki. Poza tym, jak nie spróbujemy, to się nie przekonamy Najlepiej zilustruje to cytat z RTS-a , znasz takiego:
RTS napisał: |
I nikt nie powiedział, że to będzie łatwe. Ale, jak sie nie spróbuje, to nawet nie będziemy wiedzieli, czy udałoby sie, czy nie. |
I tak na marginesie, kto nam każe działać jedną metodą. Przecież można spróbować walki na rożnych frontach. I pomysły Holta_ można wdrożyć i Twoje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Nie 09:50, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Poza tym jesteś chyba trochę nie na czasie, skoro uważasz, że w Polsce jest lepsza piłka, obiekty sportowe i organizacja, niż
w krajach afrykańskich
|
A w tej kwestii, to teraz ja piszę z podłogi
Owszem, zgodzę się z Tobą, że w RPA, kraju bogatym, mającym świetne kontakty gospodarcze z całym światem, są pieniądze i możliwości na organizację takiej imprezy jak mundial.
Owszem, nieźle wygląda sytuacja w krajach arabskich basenu Morza Śródziemnego, takich jak Tunezja czy Maroko.
Ale to tylko niewielki ułamek krajów w Afryce.
Naprawdę uważasz, że w państwach rządonych przez junty wojskowe, dytatorów, ogarniętych wojnami domowymi (Nigeria, Zimbabwe, WKS) jest lepsza organizacja Przecież tam jest gorzej niż w Rumunii czy Bułgarii o Polsce nie wspominając.
A to, że talenty rodzą tam się jeden za drugim przyciąga wielu skautów z Europy i część klubów ma tam swoje szkółki, tylko w nieznacznym stopniu poprawia tę sytuację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
sidney46
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
|
Nie 11:51, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Janisz_ napisał: |
powtarzam - Listkiewicz jest nie do ruszenia. Reformę w polskiej piłce trzeba przeprowadzać poprzez powolne wpuszczanie do niej nowych ludzi, wyszkolonych i bywalych za granicą. Najłatwiej to zrobić własnie w reprezentacji. |
Nierealne, uwierz mi, to jest układ zamknięty, prezes Okręgowego Związku pcha do związku całą swoją rodzinę, sędziują mecze kuzynka Pana Prezesa, syn, obserwuje on sam (tak przynajmniej było do niedawana).
Piechniczek w wywiadach powiada że pracuje społecznie w PZPN, to znaczy że sam płaci za bilety, nie dostaje ekwiwalentów?
Byłem świadkiem egzaminów sędziowskich gdzie prezes z okręgu podawał swemu znajomemu prawidłowe wyniki testów. Generalnie środowisko sędziowskie jest w tym układzie najsilniejsze Wójcik, Kowalczyk po takich wtpach dalej funkcjonuja w PZPN.
Mi już wszystko jedno czy Janas pójdzie w p.... czy zostanie, ale jak usłyszałem Piechniczka mówiącego że ,,Paweł ma lepszą statystyczną od Górskiego'' to miałem ochotę p..... w niego cegłówką
Leo Benhacker może to będzie wyjście ale po blamażu Janasa w kwalifikacjach EURO. Z tego co obiło mi się o uszy facet chciałby wspólpracować z Dudkiem (trener bramkarzy) jeżeli już miałby objąc ta funkcję.
Co do Smudy to nie cieszy się najlepszą opnia wśród trenerów, jego maksymą jest szeroko pojęta intuicja, gra w dziadka. Zresztą sam przyznał że bardzo duzo nauczył się ostatnio w szkole Kuleszy gdzie egzaminował go Wójcik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Nie 12:42, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Jestem jak najbardziej za zatrudnieniem selekcjonera z zagranicy, jednakowoż nie widze na to większych szans. Może uda się to dopiero, gdy nasze hermetyczne środowisko piłkarskie się ucywilizuje, czyli za jakieś 100 lat.
Trzeba mieć też świadomość tego, że trener z zagranicy nie będzie stanowił remedium na wszelkie problemy. Lozano nie zwojował z siatkarzami niczego więcej, niż jego polscy poprzednicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 13:08, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Janisz_ napisał: |
RTS napisał: |
Janisz_ napisał: |
Owszem, możemy Listkiewicza zabić, ale kto z nas się tego podejmie Razz |
OK. Ale ja nic o tym nie wiem i nie chcę wiedzieć :Laughing: |
Dobra, nie to nie. Sam to zrobię :Laughing: :Laughing: :Laughing: |
Jakby sie powiodło i policja węszyła nie puszczę pary z ust
Janisz_ napisał: |
Dinozaury też nie wymarły z dnia na dzień. Masz rację, że trzeba im w tym pomóc, może nawet w taki sposób jak powiedziałeś. Ale nowych ludzi musimy tam wprowadzać, bo jest to jeden ze sposobów na naruszenie tej kliki |
Niby wszystko OK, ale obawiam się, że to się skończy, tak jak to było z nowymi politykami. Gdy weszli w kręgi polityczne, nawet się nie spostrzegli, że weszli też w obowiązujące układy i układziki. Tak to niesttety wygląda. Wchodzisz i mówią Ci na dzień dobry, że "jeśli chcesz coś osiągnąć, to postępuj w/g naszych zasad" i ci co się nie dostosują nikną gdzieś. Dlatego jestem zwolennikiem radykalnych i gruntownych zmian w tej materii.
Janisz_ napisał: |
Poza tym, jak nie spróbujemy, to się nie przekonamy Smile Najlepiej zilustruje to cytat z RTS-a Very Happy , znasz takiego: Question Laughing
RTS napisał: |
I nikt nie powiedział, że to będzie łatwe. Ale, jak sie nie spróbuje, to nawet nie będziemy wiedzieli, czy udałoby sie, czy nie. |
I tak na marginesie, kto nam każe działać jedną metodą. Przecież można spróbować walki na rożnych frontach |
Zgadzam się. Można spróbować na kilku frontach Co do RTS-a, to tak. Słyszałem o nim tu i ówdzie
Janisz napisał: |
I pomysły Holta_ można wdrożyć i Twoje Smile |
Nie rywalizuję z Holt_'em w pmysłach. Obaj mamy taki sam cel, jeśli chodzi o piłkę nożną. Rózni na s jedynie metoda działań.
P.S. Proponuję to przenieść do podtematu "Zmiany po mundialu 2006", znajdującego się w temacie: "Piłka nożna w Polsce", bo zboczyliśmy trochę z tematu
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 13:09, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Krol_kier napisał: |
Jestem jak najbardziej za zatrudnieniem selekcjonera z zagranicy, jednakowoż nie widze na to większych szans. Może uda się to dopiero, gdy nasze hermetyczne środowisko piłkarskie się ucywilizuje, czyli za jakieś 100 lat.
Trzeba mieć też świadomość tego, że trener z zagranicy nie będzie stanowił remedium na wszelkie problemy. Lozano nie zwojował z siatkarzami niczego więcej, niż jego polscy poprzednicy. |
Otóż to!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Nie 16:46, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Krol_kier napisał: |
Trzeba mieć też świadomość tego, że trener z zagranicy nie będzie stanowił remedium na wszelkie problemy. Lozano nie zwojował z siatkarzami niczego więcej, niż jego polscy poprzednicy. |
Oczywiście. Zagraniczny trener nie sprawi, że podniesie się poziom futbolu w Polsce. Może on jednak dobrać odpowiednich zawodników do drużyny, poukładać zespół taktycznie, umotywować i tknąć nowego ducha w grę, zmienić mentalność graczy. A to naprawdę dużo. Czasami taki impuls może być również przyczyną dalszych zmian. Wiem, że przemawia przeze mnie trochę chciejstwo, ale co tam. Spróbować w każdym bądź razie warto. Facet z zewnątrz będzie mógł spojrzeć na naszą piłkę z innego punktu widzenia i być może znajdzie takie rozwiązania, które umykają ludziom dotychczas funkcjonującym w naszej piłce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Nie 16:52, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Erbe1 napisał: |
Oczywiście. Zagraniczny trener nie sprawi, że podniesie się poziom futbolu w Polsce. Może on jednak dobrać odpowiednich zawodników do drużyny, poukładać zespół taktycznie, umotywować i tknąć nowego ducha w grę, zmienić mentalność graczy. A to naprawdę dużo. Czasami taki impuls może być również przyczyną dalszych zmian. Wiem, że przemawia przeze mnie trochę chciejstwo, ale co tam. Spróbować w każdym bądź razie warto. Facet z zewnątrz będzie mógł spojrzeć na naszą piłkę z innego punktu widzenia i być może znajdzie takie rozwiązania, które umykają ludziom dotychczas funkcjonującym w naszej piłce. |
Jeśli selekcjonerem jednak zostanie człowiek z zagranicy, najważniejsze będzie żebyśmy się czegoś od niego nauczyli. Bo jeśli nie, to jak on odejdzie, to zostaniemy na lodzie jak Żydzi bez Mojżesza. A z nauką u nas są największe problemy.
RTS napisał: |
Janisz napisał: |
I pomysły Holta_ można wdrożyć i Twoje |
Nie rywalizuję z Holt_'em w pmysłach. Obaj mamy taki sam cel, jeśli chodzi o piłkę nożną. Rózni nas jedynie metoda działań.
|
Nic takiego nie powiedziałem. Co więcej, nawet nie pomyślałem To raczej się tyczyło działania na różnych frontach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Janisz_ dnia Nie 17:55, 18 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Nie 17:07, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Janisz_ napisał: |
Erbe1 napisał: |
Oczywiście. Zagraniczny trener nie sprawi, że podniesie się poziom futbolu w Polsce. Może on jednak dobrać odpowiednich zawodników do drużyny, poukładać zespół taktycznie, umotywować i tknąć nowego ducha w grę, zmienić mentalność graczy. A to naprawdę dużo. Czasami taki impuls może być również przyczyną dalszych zmian. Wiem, że przemawia przeze mnie trochę chciejstwo, ale co tam. Spróbować w każdym bądź razie warto. Facet z zewnątrz będzie mógł spojrzeć na naszą piłkę z innego punktu widzenia i być może znajdzie takie rozwiązania, które umykają ludziom dotychczas funkcjonującym w naszej piłce. |
Jeśli selekcjonerem jednak zostanie człowiek z zagranicy, najważniejsze będzie żebyśmy się czegoś od niego nauczyli. Bo jeśli nie, to jak on odejdzie, to zostaniemy na lodzie jak Żydzi bez Mojżesza. A z nauką u nas są największe problemy. |
Dlatego, pamiętając o tym, że nikt nie jest wieczny trzeba do pomocy przydzielić temu trenerowi naszych, młodych obiecujących trenerów jako asystentów. Zresztą było to już poruszane powyżej. Ktoś taki mógłby być naturalnym następcą owego zagranicznego fachowca (oczywiście, jęśliby ten wynikami potwierdził, że takowym jest )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Nie 17:16, 18 Cze 2006 |
|
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Nie 19:28, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Ch.A.F. napisał: |
erbe1 napisał: |
Oczywiście. Zagraniczny trener nie sprawi, że podniesie się poziom futbolu w Polsce. Może on jednak dobrać odpowiednich zawodników do drużyny, poukładać zespół taktycznie, umotywować i tknąć nowego ducha w grę |
Czy naprawdę nie ma polskich trenerów zdolnych do tego
|
A znasz takowych?
O "klasie" polskich szkoleniowców najlepiej świadczy fakt, że nie chcą ich nigdzie za granicą, wyjąwszy Wyspe Afrodyty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Nie 20:09, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Krol_kier napisał: |
Ch.A.F. napisał: |
erbe1 napisał: |
Oczywiście. Zagraniczny trener nie sprawi, że podniesie się poziom futbolu w Polsce. Może on jednak dobrać odpowiednich zawodników do drużyny, poukładać zespół taktycznie, umotywować i tknąć nowego ducha w grę |
Czy naprawdę nie ma polskich trenerów zdolnych do tego
|
A znasz takowych?
O "klasie" polskich szkoleniowców najlepiej świadczy fakt, że nie chcą ich nigdzie za granicą, wyjąwszy Wyspe Afrodyty. |
No to własnie się pytam, bo tak sobie się orientuję w naszym światku trenerów.
No, ale rzeczywiście coś z nimi jest nie tak skoro, jak słusznie zauważyłeś, nie cieszą się zbyt dużym zaineresowaniem zagranicznych klubów, delikatnie mówiąc.
Kasperczak jest chyba jedynym wyjątkiem, no ale on nie uczył się trenerskiego fachu w naszym kraju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Nie 20:53, 18 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Krol_kier napisał: |
Ch.A.F. napisał: |
erbe1 napisał: |
Oczywiście. Zagraniczny trener nie sprawi, że podniesie się poziom futbolu w Polsce. Może on jednak dobrać odpowiednich zawodników do drużyny, poukładać zespół taktycznie, umotywować i tknąć nowego ducha w grę |
Czy naprawdę nie ma polskich trenerów zdolnych do tego
|
A znasz takowych?
O "klasie" polskich szkoleniowców najlepiej świadczy fakt, że nie chcą ich nigdzie za granicą, wyjąwszy Wyspe Afrodyty. |
Jedynym wyjątkiem jest chyba Kasperczak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 21:43, 18 Cze 2006 |
|
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Nie 21:58, 18 Cze 2006 |
|
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Pon 08:19, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Nic? Dwa razy mistrzostwo Polski z Widzewem Łódź, ponadto wprowadził Widzew do LM. Wystarczy? |
nie. Bo MP liczy się tyle w światowej piłce, co dla Michaela Johnsona zwycięstwo w wyścigu w worku na dziecięcym festynie.
A w LM już nic nie zdziałał.
RTS napisał: |
Gdzie to wyczytałeś? |
w prasie codziennej przed paroma laty.
RTS napisał: |
Ho, ho, ho. A kto Ci sypnie taką kasą? PZPN? Im będzie szkoda uszczupliś sobie kiesy. Poza tym jesteś chyba trochę nie na czasie, skoro uważasz, że w Polsce jest lepsza piłka, obiekty sportowe i organizacja, niż
w krajach afrykańskich |
nie wiem, czy sypnie, jeśli nie sypnie, to oczywiście nic z tego nie będzie i będziemy dalej wielbili polska szkołe trenerską, czyli coś, czego nie ma.
Nie wmawiaj mi że w krajach, gdzie rządzą murzyńscy kacykowie przy pomocy kałasznikowa jest lepsza organizacja.....
RTS napisał: |
I nic nie osiągniesz taką metodą.
pzdr |
w takim razie życzę powdzenia przy odwoływaniu LIstka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Pon 08:40, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
F. Smuda i S. Majewski uczyli się fachu w Niemczech.
Pozdrawiam. |
nie fachu, tylko abecadła tegoż fachu. żadnego doswiadczenia w pracy w Niemczech praktycznie nie mają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Pon 11:39, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Christof napisał: |
Jedynym wyjątkiem jest chyba Kasperczak. |
...który w sensie warsztatu nie jest polskim szkoleniowcem, jak już to ktoś tu zauważył.
Holt_ napisał: |
RTS napisał: |
F. Smuda i S. Majewski uczyli się fachu w Niemczech.
Pozdrawiam. |
nie fachu, tylko abecadła tegoż fachu. żadnego doswiadczenia w pracy w Niemczech praktycznie nie mają. |
Majewski lubi podkreślać, jaki miał wpływ na rozwój karier Ballacka i Klosego, prowadząc ich w rezerwach Kaiserslaturn.
Jasne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Pon 11:42, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
Mnie się wydaje, że Janas powinien zostać na stanowisku selekcjonera. Zrobił sporo błędów na tym mundialu, szczególnie w meczu z Ekwadorem, ale na miłość boską!! nie możemy pozwolić, aby kolejne eliminacje do ME były zaprzepaszczone, co jest niemal pewne przy nowym selekcjonerze!!
Nie powtórzmy błędu z 2002 roku i nie zwolnijmy Janasa tak jak Engela. Musimy w końcu wejść do ME!!! |
Nie zgodze sie z tym. On musi wylecieć. To, że El.ME już blisko nie ma znaczenia bo on sobie nie poradzi nie ma nic do stracenia. Po co trzymać słabego trenera. Każdy będzie lepszy niż Janas. Co będzie zobaczymy, Janas miał już swoje 5 minut. On w El.ME znów by wymyślał róźne rzeczy na ostatnia chwile. W Lizbonie, Belgradzie czy Brukseli znów by był defens i liczenie na szczęście. Tylko, ze on już ten limit wyczerpał. W Wiedniu czy Cardif można było spokojnie też przegrac. To gospodarze przeważali, potem Janas wpuścił na boisko by uciszyć kibiców i dziennikarzy (on go w kadrze nie chciał "takie bramki jak w Wisle to Ja bym strzelal" oto jego argumentacja) Frankowskiego i ratował mu dupe, ale to już sie nie powtórzy. Raz sie udało i wiecej to nie przejdzie na powtórkę w Lizbonie czy Brukseli nie ma co liczyć. Przez swoją kadencje popełniał tyle błędów że głowa boli. Po tym blamażu na MS nie wiem jak można chciec go dalej widziec na ławce trenerskiej reprezentacji Polski. Miał jasne zadanie - awans do drugiej rundy po to jechaliśmy. A przynajmniej walka o to i nawet jak by sie nie udało, ale styl gry by był dobry to też pewnie by przymknięto oko i wtedy nikt o jego dymisji by nie wspomniał. Polska za na MS pokazała nikogo nie cieszący futbol, grali bez polotu, asekuracyjnie po prostu słabo. Przy większości drużyn wyglądamy jak ubodzy krewni. Cały sztab łącznie z Janasem się ośmieszył. Zobaczcie co prezentowali Amerykania z Włochami czy Ghana z Czechami można też podać wiele innych przykładów. Ostatni mecz już nie ma znaczenia. Przyjechało najwiecej kibiców w historii, graliśmy jak u siebie. Janas wogole nie zaryzykował. Jego decyzje kompletnie się nie sprawdziły. Reagował za późno, a jak już coś robił to nic to nie dawało a było gorzej (Lewandowski - Dudka z Niemcami, Kosowski z Ekwadorem) Szkoda gadać na tamat tego pana.
Najgorsze jest to, że Listkiewicz szuka powodów by tego nie zrobic (nie zwolnic go) I to jest żenujące. Przed MS sam dokładnie mówił, że nie może być powtórki z 2002 i gramy o awans, teraz już o tym zapomniał Na konferencjach gada o eliminacjach, bilansie Janasa i o tym, ze to jest jeden z lepszych selekcjonerów w historii Także o tym, że na MS zagraliśmy narazie jeden słaby mecz i drugi dobry (ok z Niemcami graliśmy bardzo ambitnie, ale oni mieli kilka wybronych okazji my żadnej i jak by się skończyło np na 0-3 nikt by nie mógł mieć pretensji) Janas sam też nie uważa by popełnił wielkie błedy i nie widzi kompromitacji (chodzi mi o styl) Mecz z Kostaryką nie ma już znaczenie w kontekscie oceny Janasa. Towarzystwo wzajemnej adoracji nic wiecej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Krol_kier
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Pon 11:51, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
LUBU napisał: |
Każdy będzie lepszy niż Janas. |
Po klęsce na MŚ 2002 mówiono, że każdy będzie lepszy od Engela. Wtedy pojawił się Boniek...
Pomysł Janasa na prowadzenie kadry raczej już się wyczerpał, ale trzeba uważać, żeby nie wymienić siekierki na kijek. Jeśli Janasa miałby zastąpić pierwszy lepszy, który się napatoczy, to ja już wole status quo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Pon 13:15, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
LUBU napisał: |
Danio napisał: |
Mnie się wydaje, że Janas powinien zostać na stanowisku selekcjonera. Zrobił sporo błędów na tym mundialu, szczególnie w meczu z Ekwadorem, ale na miłość boską!! nie możemy pozwolić, aby kolejne eliminacje do ME były zaprzepaszczone, co jest niemal pewne przy nowym selekcjonerze!!
Nie powtórzmy błędu z 2002 roku i nie zwolnijmy Janasa tak jak Engela. Musimy w końcu wejść do ME!!! |
Nie zgodze sie z tym. On musi wylecieć. To, że El.ME już blisko nie ma znaczenia bo on sobie nie poradzi nie ma nic do stracenia. Po co trzymać słabego trenera. Każdy będzie lepszy niż Janas. Przez swoją kadencje popełniał tyle błędów że głowa boli. Po tym blamażu na MS nie wiem jak można chciec go dalej widziec na ławce trenerskiej reprezentacji Polski. |
Ja bym może i chciał zmiany Janasa, ale na trenera, który będzie gwarantem sukcesu, a ja poprostu takiego nie widze i nie przekonuje mnie opcja zatrudnieniqa fachowca z zagranicy, bo wtedy ME mamy na 80% umoczone. Polska to nie Niemcy, Anglia, czy Hiszpania gdzie niemal każdy zna i może wymienić 25 najlepszych zawodników. Przychodzący trener z zagranicy będzie musiał spędzić kope czasu na zapoznanie się z naszą ligą, nie mówiąc już o mentalności Polaków.
LUBU napisał: |
Miał jasne zadanie - awans do drugiej rundy po to jechaliśmy. A przynajmniej walka o to i nawet jak by sie nie udało, ale styl gry by był dobry to też pewnie by przymknięto oko i wtedy nikt o jego dymisji by nie wspomniał. Polska za na MS pokazała nikogo nie cieszący futbol, grali bez polotu, asekuracyjnie po prostu słabo. Przy większości drużyn wyglądamy jak ubodzy krewni. Cały sztab łącznie z Janasem się ośmieszył. Zobaczcie co prezentowali Amerykania z Włochami czy Ghana z Czechami można też podać wiele innych przykładów. |
To, że mamy słabą reprezentację to oczywiście również wina Janasa, ale nie zwalajmy na niego np tego, że nie mamy lewoskrzydłowego pomocnika i na tej pozycji musiał grać słabo dysponowany Krzynówek, to samo z lewą obroną i innymi pozycjami. Poprostu Polska piłka stoi na poziomie depresji i co tu dużo gadać, to, że inny trener zdziałałby więcej można między bajki włożyć. Kolejny trener to kolejny nowy skład, co prawda pewnie Janas także zrezygnuje z kilku zawodników, ale to chyba dobrze, bo tak być musi. Człowiek uczy się na błędach pozwólmy mu (Janasowi) je naprawić.
LUBU napisał: |
Ostatni mecz już nie ma znaczenia. Przyjechało najwiecej kibiców w historii, graliśmy jak u siebie. Janas wogole nie zaryzykował. Jego decyzje kompletnie się nie sprawdziły. Reagował za późno, a jak już coś robił to nic to nie dawało a było gorzej (Lewandowski - Dudka z Niemcami, Kosowski z Ekwadorem) Szkoda gadać na tamat tego pana. |
To jest typowo Polskie gadanie, jakby Janas zrobił te zmiany szybciej i także by nie wyszło to Polacy i tak zlinczowaliby go byłyby dyskusje czemu taka zmiana a czemu nie inna. Pytam się także, czy zmiana systemu na mecz z Ekwadorem z 4:4:2 na 4:5:1 to nie ryzyko?? Więc nie mówmy, że Janas nie ryzykował. To czy system 4:4:2 dałby lepszy wynik nie wiadomo.
LUBU napisał: |
najgorsze jest to, że Listkiewicz szuka powodów by tego nie zrobic (nie zwolnic go) I to jest żenujące. Przed MS sam dokładnie mówił, że nie może być powtórki z 2002 i gramy o awans, teraz już o tym zapomniał Na konferencjach gada o eliminacjach, bilansie Janasa i o tym, ze to jest jeden z lepszych selekcjonerów w historii Także o tym, że na MS zagraliśmy narazie jeden słaby mecz i drugi dobry (ok z Niemcami graliśmy bardzo ambitnie, ale oni mieli kilka wybronych okazji my żadnej i jak by się skończyło np na 0-3 nikt by nie mógł mieć pretensji) Janas sam też nie uważa by popełnił wielkie błedy i nie widzi kompromitacji (chodzi mi o styl) Mecz z Kostaryką nie ma już znaczenie w kontekscie oceny Janasa. Towarzystwo wzajemnej adoracji nic wiecej |
Po Korei Listkiewicz w podobnym tonie wypowiadał się o Engelu po czym go zwolnił Listek przestrzega jedynie przed zbyt pochopnym linczowaniem Janasa i tu się z nim zgadzam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Pon 13:16, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Krol_kier napisał: |
LUBU napisał: |
Każdy będzie lepszy niż Janas. |
Po klęsce na MŚ 2002 mówiono, że każdy będzie lepszy od Engela. Wtedy pojawił się Boniek...
Pomysł Janasa na prowadzenie kadry raczej już się wyczerpał, ale trzeba uważać, żeby nie wymienić siekierki na kijek. Jeśli Janasa miałby zastąpić pierwszy lepszy, który się napatoczy, to ja już wole status quo. |
Dokładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
sidney46
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
|
Pon 13:17, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Holt_ napisał: |
i będziemy dalej wielbili polska szkołe trenerską, czyli coś, czego nie ma. |
Szkoła polska skończyła się już dawno na podręczniku Talagi, teraz na studiach trenerskich wykładaja Zaporożanow, Miszczenko, Benhacker.
Większość trenerów ligowych wzoruje się na niemieckich cyklach treningowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Pon 14:40, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
Ja bym może i chciał zmiany Janasa, ale na trenera, który będzie gwarantem sukcesu |
Nie ma świecie trenera, który na 100% zapewni przeciętnej drużynie sukcesy. A jeżeli nawet jest, to raczej nas go na niego nie stać, zwłaszcza, że pewnie nie chciał by pracować z polską reprezentacją mając równocześnie do wyboru ciekawsze oferty.
Danio napisał: |
Pytam się także, czy zmiana systemu na mecz z Ekwadorem z 4:4:2 na 4:5:1 to nie ryzyko?? Więc nie mówmy, że Janas nie ryzykował. To czy system 4:4:2 dałby lepszy wynik nie wiadomo. |
Oczywiście rozumiem, że to ze zmianą ustawienia na bardziej defensywne i nazwaniem tego ryzykiem to żart. Owszem, jest to ryzyko. Ryzyko popsucia dobrze funkcjonującej drużyny, jeżeli ta nie jest na takie zabawy gotowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
LUBU
|
|
|
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TRZCIANKA
|
Pon 14:55, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
Pytam się także, czy zmiana systemu na mecz z Ekwadorem z 4:4:2 na 4:5:1 to nie ryzyko?? Więc nie mówmy, że Janas nie ryzykował. To czy system 4:4:2 dałby lepszy wynik nie wiadomo.
|
Tego nie można nazwać ryzykiem. Bardziej naiwnym liczeniem, że po dobrym wyniku z Chorwatami znów się to powtórzy. Tylko, że ten system na Ekwador kompletnie nie pasowal. To Janas powinien widzieć. Starczyło popatrzeć co oni grają i wyciągnąć wnioski.(tylko on na żywo raczej ich zadnego meczu nie widział) ok mogli próbować grać 4-5-1 z Niemcami, ale wtedy powinniśmy mieć juz punkty na swoim koncie. Z Niemcami zespoł był ustawiony ewidentnie nie remis. I tak nic nam nie dawał (zresztą z Ekwadorem mam wrażenie, że Janas dlatego wystawił taką taktyke by nie przegrać, ten mecz był decydujący tu trzeba było szukać 3pkt, a 1 brać tylko wetdy gdy już wygrać by nie szło)
Danio napisał: |
Krol_kier napisał: |
LUBU napisał: |
Każdy będzie lepszy niż Janas. |
Po klęsce na MŚ 2002 mówiono, że każdy będzie lepszy od Engela. Wtedy pojawił się Boniek...
Pomysł Janasa na prowadzenie kadry raczej już się wyczerpał, ale trzeba uważać, żeby nie wymienić siekierki na kijek. Jeśli Janasa miałby zastąpić pierwszy lepszy, który się napatoczy, to ja już wole status quo. |
Dokładnie |
Sam piszesz, że Janas już nie ma pomysłu na prowadzenie kadry wieć jaki jest sens nadal go trzymać Oczywiście, że nie może być to trener z przypadku, ale czas coś zmienic. Janas prowadził kadre ponad 3 lata co chwile był inny skład i inny system gry. MS obnażyly go jako trenera. Warto dać szanse komuś innemu on już sie wypalił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Pon 16:57, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Ch.A.F. napisał: |
Danio napisał: |
Ja bym może i chciał zmiany Janasa, ale na trenera, który będzie gwarantem sukcesu |
Nie ma świecie trenera, który na 100% zapewni przeciętnej drużynie sukcesy. A jeżeli nawet jest, to raczej nas go na niego nie stać, zwłaszcza, że pewnie nie chciał by pracować z polską reprezentacją mając równocześnie do wyboru ciekawsze oferty. |
Myśle podobnie, dlatego nie jestem za bardzo za zmianą Janasa na innego selekcjonera
Ch.A.F. napisał: |
Danio napisał: |
Pytam się także, czy zmiana systemu na mecz z Ekwadorem z 4:4:2 na 4:5:1 to nie ryzyko?? Więc nie mówmy, że Janas nie ryzykował. To czy system 4:4:2 dałby lepszy wynik nie wiadomo. |
Oczywiście rozumiem, że to ze zmianą ustawienia na bardziej defensywne i nazwaniem tego ryzykiem to żart. Owszem, jest to ryzyko. Ryzyko popsucia dobrze funkcjonującej drużyny, jeżeli ta nie jest na takie zabawy gotowa. |
Wbrew pozorom nie maiał to być system defensywny. Poprostu zawodnicy nie byli wytrzymali kondycyjnie na to ustawienie. a to po części błąd Janasa. Za bardzo wierzył w Krzynówka, Żurawskiego i Szymkowiaka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Danio dnia Pon 22:08, 19 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Danio
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Pon 17:06, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
LUBU napisał: |
Danio napisał: |
Krol_kier napisał: |
LUBU napisał: |
Każdy będzie lepszy niż Janas. |
Po klęsce na MŚ 2002 mówiono, że każdy będzie lepszy od Engela. Wtedy pojawił się Boniek...
Pomysł Janasa na prowadzenie kadry raczej już się wyczerpał, ale trzeba uważać, żeby nie wymienić siekierki na kijek. Jeśli Janasa miałby zastąpić pierwszy lepszy, który się napatoczy, to ja już wole status quo. |
Dokładnie |
Sam piszesz, że Janas już nie ma pomysłu na prowadzenie kadry wieć jaki jest sens nadal go trzymać Oczywiście, że nie może być to trener z przypadku, ale czas coś zmienic. Janas prowadził kadre ponad 3 lata co chwile był inny skład i inny system gry. MS obnażyly go jako trenera. Warto dać szanse komuś innemu on już sie wypalił. |
Lubu, ja nie twierdze, że Janas jest znakomity, wprost przeciwnie, wiem, że popełnił sporo błędów. Tylko wydaje mi się, że zrozumienie błędów i nie powtórzenie ich w przyszłości może być lepszą receptą na sukces niż branie kolejnych "fachowców", którzy od podstaw zaczną budować naszą reprezentacje. Zgoda, jestem za trenerem z prawdziwego zdarzenia, ale na takiego Hiddinka, czy Mourinho raczej nas nie stać. To tyle w tym temacie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Danio dnia Pon 22:07, 19 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
erbe1
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Pon 17:07, 19 Cze 2006 |
|
|
|
Ch.A.F.
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sam już nie wiem
|
Pon 18:50, 19 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Danio napisał: |
Wbrew pozorom nie maiał to być system defensywny. |
Ustawienie z jednym napastnikiem zawsze będzie bardziej defensywne niż ustawienie z dwoma napadziorami.
Danio napisał: |
Poprostu zawodnicy nie byli wytrzymali kondycyjnie na to ustawienie. a to po części błąd Janasa. |
Głównym błędem Jansa była krótka pamięć, bo bodajże na początku jego kadencji próbował nauczyć naszę reprezentację gry z jednym napastnikiem i dwoma skrzydłowymi. Na papierze wyglądało to nawet obiecująco, w praktyce wręcz przeciwnie.
Danio napisał: |
Za bardzo wierzył w Krzynówka, Żurawskiego i Szymkowiaka. |
O Użyłeś dobrej kolejności To może ja powiem tak. Uważam, że akurat Szymkowiak zawiódł najmniej z tej trójki i będę ogromnie zdziwiony gdy w meczu z Kostaryką go zabraknie, a na boisku pojawią się Żurawski i Krzynówek. Szymkowiak zagrał słabo w naszym pierwszym meczu, ale wszyscy zapominają, że ten zawodnik mimo wszystko popisał się dwoma znakomitymi prostopadłymi podaniami. Pierwsze do Krzynówka, kiedy sędzia niesłusznie odgwizdał spalonego, drugie do Sobolewskiego, który będąc praktycznie sam na sam stracił głowę i zachował się jak amator. On zrobił w tych sytuacjach co należy: stworzył 100% sytuacje kolegom z drużyny, reszta nie zależała już od niego. Gdyby sędzia się nie pomylił, a przede wszystkim gdyby Sobolewski zachował się jak należy, wszyscy mówili by dzisiaj, że owszem Szymkowiak zagrał przeciętnie, ale popisał się jednym znakomitym zagraniem, a to charakteryzuje najlepszych piłkarzy. Mogą mieć słaby dzień, ale w odpowiednim momencie potrafią jedynym zagraniem rozstrzygnąć losy spotkania. Jestem pewien, że gdyby udało się nam wyrównać po którejś z tamtych sytuacji, poszlibyśmy za ciosem.
Tak czy inaczej, uważam, że Szymkowiak zasługuje na występ w ostatnim spotkaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|