Luhrmann nakręcił też znakomitą wersję "romea i Julii".

Post został pochwalony 0 razy

Wymarzony film dla fanów "Ojca chrzestnego" i "Gorączki"!


[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Dziś o 22.40 w TVP "Nocna zmiana". Nie widzialam tego nigdy, ale podobno warte obejrzenia... przynajmniej w opinii onetowców

Post został pochwalony 0 razy

Panienka_Kochajaca_Sport napisał:

Dziś o 22.40 w TVP "Nocna zmiana". Nie widzialam tego nigdy, ale podobno warte obejrzenia... przynajmniej w opinii onetowców

hmm...

Wg mnie adekwatnym tytułem byłaby raczej "Nocna zmaza".

Post został pochwalony 0 razy

Przez swoją cholerną drzemkę przespałem to... :/

Post został pochwalony 0 razy

!. Kruk, 2. Psy, 3. do 100. : wszystkie inne, w których gra Al Pacino lub Robert DeNiro


Post został pochwalony 0 razy

aha, a dziś obejrzałem jeszcze deja vu, całkiem niegłupie

Post został pochwalony 0 razy

Qbus napisał:

aha, a dziś obejrzałem jeszcze deja vu, całkiem niegłupie

Z Denzelem Washingtonem? Średnie. Ostatnio oglądałem Testosteron super filmik



Ślub Kornela, popularnego dzięki telewizji młodego pracownika naukowego z rozchwytywaną piosenkarką Alicją, ma być atrakcją towarzyską Warszawy. W sali restauracyjnej trwają właśnie ostatnie przygotowania do wesela. Jednak tuż przed przybyciem pary młodej trzej ubrani na czarno mężczyźni - Stavros, Fistach i Robal - wciągają do sali pobitego chłopaka - Sebastiana Tretyna i barykadują się. Terroryści? Wojna gangów? A może policjanci z niekonwencjonalnym podejściem do prawa?... Rzeczywistość jest znacznie dziwniejsza.


Tekst: ,,Coś się pan tak napalił jak Arab na kurs pilotażu'' mnie rozłozył

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam takie pytanie. Przed chwilą bowiem miałem okazję przejrzeć scenariusz filmu "Pulp Fiction" i znalazłem kilka scen, których w filmie nie miałem okazji zobacyć (m. in. scena, w któej Jimmy robi zdjęcie Vincentowi, Julesowi oraz Mr Wolfowi albo rozmowa Wolfa z niejakim Monster Joe). I moje pytanie brzmi: czy te sceny zostały nakrecone (byc może Tarantino ostatecznie zrezygnował z tego fragmentu scenariusza ) i czy istnieje jakaś "wersja rezyserska" filmu, w której owe sceny zostały zawarte?

Post został pochwalony 0 razy

master_of_flamaster napisał:

Ja mam takie pytanie. Przed chwilą bowiem miałem okazję przejrzeć scenariusz filmu "Pulp Fiction" i znalazłem kilka scen, których w filmie nie miałem okazji zobacyć (m. in. scena, w któej Jimmy robi zdjęcie Vincentowi, Julesowi oraz Mr Wolfowi albo rozmowa Wolfa z niejakim Monster Joe). I moje pytanie brzmi: czy te sceny zostały nakrecone (byc może Tarantino ostatecznie zrezygnował z tego fragmentu scenariusza ) i czy istnieje jakaś "wersja rezyserska" filmu, w której owe sceny zostały zawarte?

o ile wiem - nie. Istneje natoamist wersja reżyserska Kil Bill, zdaje się że dostepna nie wiedzieć czemu tylko w Japonii.

Post został pochwalony 0 razy

obejrzalem dzisiaj Dług swietny, swietny film...

Post został pochwalony 0 razy

Pucek napisał:

obejrzalem dzisiaj Dług swietny, swietny film...

Popieram, dobry. No i na faktach autentycznych. Także widzisz, Pucku, życie w Łodzi jest dość "ciekawe"...

Post został pochwalony 0 razy

Zarwałem wczoraj noc, żeby obejrzeć Siedmiu samurajów i muszę stwierdzić, że tak wciągającego filmu dawno nie widziałem. Aż się zdenerwowałem, gdy zginął mój ulubiony samuraj.
Chyba zainteresuje się innymi filmami Kurosawy.

Post został pochwalony 0 razy

Też poświęciłem się, aby znów go obejrzeć i znów się nie zawiodłem. Trzeba przyznać, że Japońce mają wyobraźnię.

Post został pochwalony 0 razy

Z przykrością muszę zaznaczyć, że w tragicznych okolicznościach zginął łódzki aktor, Jacek Chmielnik. Uległ porażeniu prądem na swojej działce wypoczynkowej w Lasach Sobiborskich.
Grał w niejednym filmie (m.in. Va Bank), ja jednak zawsze zapamiętam go w tej czerwonej czapeczce z Kingsize. Pogrzeb odbędzie najprawdopodobniej w Łodzi.


Pokój Jego duszy. [*]

Post został pochwalony 0 razy

Najlepszym jego filmem jest Nad Niemnem.

Post został pochwalony 0 razy

Jako imć pan Korczyński. Na pewno w owej roli wypadł znakomicie, chociaż za samym filmem (jak i książką) nigdy nie przepadałem. Mnie jednak zawsze będzie kojarzyć się z dwoma (a właściwie trzema, bo w Va Bank II też grał) wymienionymi filmami powyżej.

P.S. Czy przypadkiem nie prowadził ostatnio tego teleturnieju "Polskie filmy/Polskie seriale" (czy jakoś tak)? Nie jestem pewien, bo ów program widziałem tylko z dwa razy przypadkowo...

Post został pochwalony 0 razy

RTS napisał:

Jako imć pan Korczyński.

Zygmunt, dla ścisłości bo Korczyńskich to tam jako psów....

Post został pochwalony 0 razy

Co racja, to racja. Toteż imion to ja tam już nie pamiętam.

Post został pochwalony 0 razy

Dwa świetne filmy dzisiaj na TVNie. Najpierw "Truman Show", poźniej "Blow" o obu gdzieś już prędzej było pisane, więc nie będę powtarzać, zresztą pewnie już je kiedyś widzieliście. Ja mogę tylko napisać, że warto

No chyba, że kogoś dziś bierze ochota na tkliwe komedie romantyczne to jest "Notting Hill" i "Bezsenność w Seattle"

Post został pochwalony 0 razy

albo Wściekłego Byka na tcm

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj słuchałem Radia Zet jadąc samochedem tam padł taki tekst po czym poznać że mamy Sylwestra odp w tv jest Pretty Woman

Post został pochwalony 0 razy

W tym roku święta nie były idealne. Zabrakło Kevina...

Post został pochwalony 0 razy

Ale Szklana Pułapka jak zwykle

Oglądałem ostanio Mr Brooks z Kostnerem - można zobaczyć bez rewelacji

Post został pochwalony 0 razy

Masahiko napisał:

W tym roku święta nie były idealne. Zabrakło Kevina...

będzie albo w Sylwestra albo w nowy rok, już nie pamiętam.

Post został pochwalony 0 razy

Będzie w Nowy Rok na Polsacie Kevin sam w Nowym Yorku

Post został pochwalony 0 razy

Od lat już nie widziałem Uciekających zakonnic, a była to kiedyś główna zapchajdziura w naszej telewizji.

Post został pochwalony 0 razy

No to na kaca Kevina tym razem dali

Post został pochwalony 0 razy

Skoro już jestesmy w tematyce świąteczno-noworocznej... Miałem dzisiaj okazję obejrzeć ekranizację "Wiedźmikołaja" Terry'ego Pratchetta. Musze przyznac, że film ogląda się bardzo przyjemnie. Bardzo dobrze wypada równiez jako ekranizacja książki - przyczepić mogę się co najwyżej do całkowitego zmarginalizowania postaci kruka oraz Śmierci Szczurów, poza tym drobnym szczegóem film w porównaniu z ksiązka wypada bardzo przyzwoicie (no, może jeszcze żebracy i motyw z butami, ale to akurat drobiazg). Udało się przede wszystkim oddać klimat powieści Pratchetta, co jest wielkim plusem. Drugim wielkim plusem są magowie z Niewidocznego Uniwersytetu, których większośc fanów twórczości angielskiego pisarza wyobrażała sobie właśnie tak, jak było to przedstawione. Trzeci plus za Śmierć i Alberta - szczególnie za tego drugiego.
Myślę, że smiało moge polecic ten film wszystkim, którym przejadł się już Schwarzenegger biegający po mieście za prezentem dla syna

Post został pochwalony 0 razy

sidney46 napisał:

Wczoraj słuchałem Radia Zet jadąc samochedem tam padł taki tekst po czym poznać że mamy Sylwestra odp w tv jest Pretty Woman

Hehh... Cóż... dzięki tym samym ramówkom, nasza telewizornia stała się czymś w rodzaju swoistego kalendarza. Teraz już wiem, jaką ambicję mieli szefowie TVP.

Post został pochwalony 0 razy