RTS napisał:

Masahiko napisał: Bardzo często zostawiam kompa włączonego - nawet jak nic nie ściągam i nic nie instaluję. W czym problem w takim razie Marcinie?? W sumie chyba w niczym... Oprócz tego, że więcej za prąd zabulisz. Nie wiem jednak, czy owa instalacja przebiegła nsprawnie, bo jak chcialem się zarejestrować na HP, to adres był ponoć wadliwy i w efekcie się nie zarejestrowałem. Najwyzej będę instalował to na nowo. Teraz jednak nawet nie będę sprawdzał, czy urządzonko działa jak nalerży we współpracy z kompem. Cóż... jestem na to za bardzo "zmęczony"...

zasadniczo dla komputera lepiej gdy pracuje na okrągło niż z przerwami, chodzi tu o zachowanie cały czas takiej samej temperatury i warunków pracy. To wpływa pozytywnie na jego żywotność. Choć tak z drugiej strony ten sprzęt ewoluuje tak szybko że się zdąży bardzo mocno zestarzeć zanim zdechnie Mój domowy chodzi tygodniami bez wyłączania.
PS.
To dotyczy kompa ale nie monitora, monitor powinien odpoczywać, ale w tym wypadku można ustawić wyłączanie z automatu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andu dnia Sob 08:53, 12 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz

Andu napisał:

zasadniczo dla komputera lepiej gdy pracuje na okrągło niż z przerwami, chodzi tu o zachowanie cały czas takiej samej temperatury i warunków pracy. To wpływa pozytywnie na jego żywotność.

Hmm... Kto wie... Ale czy nie zużywają się szybciej poszczególne elementy kompa z tego powodu?..

P.S. Co do kompa i monitora, to z reguły robiłem na odwrót, kompa wyłączałaem, a monitor pozostawał najwyżej w stanie uśpienia.

P.S. Chyba 99% zainstalowało się bezbłędnie. 99%, bo wszystko działa, jak należy. Nie mogę sie tylko zarejestrować, jako użytkownik HP, bo jakiś błąd jakiegoś adresu, czy cóś... Ale to mi akurat nie przeszkadza.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Sob 20:48, 12 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz

Wiem, że to pytanko Was rozłoży na łopatki ale naprawdę nie mam zielonego pojęcia.
Jak podłączyć kabelki od głośników do płyty?
Od sprzętu mam trzy kabelki:

1. Kabelek z oznaczeniem podobnym do trójkąta, wygląda jakoś tak: |>, prawdopodobnie od głośników
   
2. Kabelek od słuchawek (z symbolem słuchawki
   
3. Kabelek taki szary albo popielaty (chyba, bom daltonista ) z symbolem przypominającym mikrofon, przynajmniej mi się kojarzy z mikrofonem (chyba też jest od słuchawek, bo słuchawki z mikrofonem mam dwa w jednym).

Natomiast wejść do karty jest więcej, i tak:

1. Center (oprócz skojarzenia z jakimś centrum nic mi to nie mówi)
   
2. Bass
   
3. Rear out - wiem, że to tylne głośniki, tylko nie wiem, które to tylne, które przednie, chociaż wszystkie głośniki są podłączone bezpośrednio do centralnego (takiego dużego głośnika z basami i stamtąd idą te trzy w/w kabelki bezpośrednio do kompa)
   
4. Front out - problem j/w
   
5. Mic - in (czy to mikrofon, albo co?)
   
6. Line -in
   

Pytanie, to które kabelki do których wejść?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Śro 15:54, 16 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz

RTS napisał:

Wiem, że to pytanko Was rozłoży na łopatki ale naprawdę nie mam zielonego pojęcia. Jak podłączyć kabelki od głośników do płyty? Od sprzętu mam trzy kabelki: Kabelek z oznaczeniem podobnym do trójkąta, wygląda jakoś tak: |>, prawdopodobnie od głośników Kabelek od słuchawek (z symbolem słuchawki Kabelek taki szary albo popielaty (chyba, bom daltonista ) z symbolem przypominającym mikrofon, przynajmniej mi się kojarzy z mikrofonem (chyba też jest od słuchawek, bo słuchawki z mikrofonem mam dwa w jednym). Natomiast wejść do karty jest więcej, i tak: Center (oprócz skojarzenia z jakimś centrum nic mi to nie mówi) Bass Rear out - wiem, że to tylne głośniki, tylko nie wiem, które to tylne, które przednie, chociaż wszystkie głośniki są podłączone bezpośrednio do centralnego (takiego dużego głośnika z basami i stamtąd idą te trzy w/w kabelki bezpośrednio do kompa) Front out - problem j/w Mic - in (czy to mikrofon, albo co?) Line -in Pytanie, to które kabelki do których wejść?

jaki masz zestaw głośników?? 5.1? 2.1?

Czy masz też wyjście słuchawkowe i mikrofonu z przodu obudowy?


Jeżeli masz 5.1, to głośniki podłączasz:

kabelek z zieloną końcówką ---> Front
kabelek z szarą końcówką ---> Rear
kabel z różową końcówką - --> Center (tak przynajmniej podłącza się karty Creative....)

a wtedy słuchawki i mikrofon do wyjścia dźwięku z przodu obudowy, kiedy ich potrzebujesz (powinno się to wtedy automatycznie przełączać).

jeśli nie masz tego wyjścia z przodu obudowy....to masz problem bo musisz albo ciągle przepinać kable z tyłu kompa, albo kupić taki switch
[link widoczny dla zalogowanych]

tyle, że on jest raczej do głośników 2.1 chyba.....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Śro 18:44, 16 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz

Holt_ napisał:

RTS napisał: Wiem, że to pytanko Was rozłoży na łopatki ale naprawdę nie mam zielonego pojęcia. Jak podłączyć kabelki od głośników do płyty? Od sprzętu mam trzy kabelki: Kabelek z oznaczeniem podobnym do trójkąta, wygląda jakoś tak: |>, prawdopodobnie od głośników Kabelek od słuchawek (z symbolem słuchawki Kabelek taki szary albo popielaty (chyba, bom daltonista ) z symbolem przypominającym mikrofon, przynajmniej mi się kojarzy z mikrofonem (chyba też jest od słuchawek, bo słuchawki z mikrofonem mam dwa w jednym). Natomiast wejść do karty jest więcej, i tak: Center (oprócz skojarzenia z jakimś centrum nic mi to nie mówi) Bass Rear out - wiem, że to tylne głośniki, tylko nie wiem, które to tylne, które przednie, chociaż wszystkie głośniki są podłączone bezpośrednio do centralnego (takiego dużego głośnika z basami i stamtąd idą te trzy w/w kabelki bezpośrednio do kompa) Front out - problem j/w Mic - in (czy to mikrofon, albo co?) Line -in Pytanie, to które kabelki do których wejść? jaki masz zestaw głośników?? 5.1? 2.1? Czy masz też wyjście słuchawkowe i mikrofonu z przodu obudowy? Jeżeli masz 5.1, to głośniki podłączasz: kabelek z zieloną końcówką ---> Front kabelek z szarą końcówką ---> Rear kabel z różową końcówką - --> Center (tak przynajmniej podłącza się karty Creative....) a wtedy słuchawki i mikrofon do wyjścia dźwięku z przodu obudowy, kiedy ich potrzebujesz (powinno się to wtedy automatycznie przełączać). jeśli nie masz tego wyjścia z przodu obudowy....to masz problem bo musisz albo ciągle przepinać kable z tyłu kompa, albo kupić taki switch [link widoczny dla zalogowanych] tyle, że on jest raczej do głośników 2.1 chyba.....

Dzięki wielkie, Holcie_. Kumpel przyszedł z odsieczą i chociaż z każdym browarem szło rozwiązywani oproblemów coraz oporniej, to jakoś dało radę.
Co do układu, to wybrałem 5.1, bo zawsze jest najlepiej to brać. Mam sporo tych głośniczków i większe głośniki, ale jeśli weźmiesz przy instalowaniu płyty układ 5.1 to zawsze będzie pasować bez względu, czy masz 2CH, 4, 6CH czy zest5aw kina domowego.
Wejścia do słuchawek i mikrofonu nie mam z przodu więc było teoretycznie do wyboru albo ciągłe przełączanie abo rozgałęziacz. Ale kolega był tak dobry, że coś dziwnego porobił mi w konfiguracji Win i pot5em sprżetu następnie załączył ów kabalejk z trójkątem w Rear out, kabelek od mikrofonuy w Mic-on a od słuchawek we Front i jakoś działa. Nawet lepiej niż poprzednio, bo wcześniej miałem coś takiego, że jak załączałem skype'a to korzystałem z mikrofonu mówiąc, zaś rozmówcę słyszałem w głośnikach zamiast w słuchawkach, a teraz mogę w słuchawkach. I jednoczęsnie głośniki działają bez przełączaniak, więc -jak mówi znajomy- jest git.
Mimo wszystko dzięki za rady. Na pewno się przydadzą, bo jak znam siebie, to na pewno coś w przyszłości popierniczę, to wtedy niechybnie skorzystam.
Tak na marginesie, miałem też drobny problemik innej natury, kiedy zamontowałm sobie nową płytę muzyczną, zapomniałem wyłączyć starą, którą mam w płycie głównej, więc mi się pojawiał czarny ekran pojawiał. Z wyłączeniem kartty uporałem się dzięki radzie szefa, a już myślałem, że muszę walczyć o zwrot kasy, ponieważ w sumie nie każda karta muzyczna jest kompatybiolna z [płytą główną.

P.S. Kolega tak się rozochociłw miarę libacji, że zainstalował mi innego niż windowsowy firewalla (do tej pory nawet nei miałem pojęcia, że są jakieś inne firewalle )
Teraz mam jakiegoś Outpost Firewall'a i mam w związku z tym pytanie, czy jest on aby dobry? Może, jeżeli ktoś korzystał z niego, to mógłby zaopiniować. Znajomy mnie zaklinał, że jest dużo lepszy od tego tradycyjnego, ale ja nie mam pewności. Póki co go testuję (chociaż nie chciałem, by mi insrtalował) i w sumie czuję się jak nagi król.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Czw 16:24, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 4 razy

RTS napisał:

Teraz mam jakiegoś Outpost Firewall'a i mam w związku z tym pytanie, czy jest on aby dobry?

osobiście wolę i używam Kerio, ale Outpost ponoć jest niezły.

Post został pochwalony 0 razy

Holt_ napisał:

RTS napisał: Teraz mam jakiegoś Outpost Firewall'a i mam w związku z tym pytanie, czy jest on aby dobry? osobiście wolę i używam Kerio, ale Outpost ponoć jest niezły.

Dzięki za informacje. Przyznam jednak szczerze, iż etap oswajania się z tą zaporą jeszcze mi nie minął.

Post został pochwalony 0 razy

Ech... Mam takie małe zapytanie.
Otóż cosik zrobiłem, być może w ustawieniach, być może w konfiguracji Outposta i w zasadzie bnie przepuszcza mi przeglądarki. Przeglądarka działa, tylko żadna strona mi się nie wyświetla. Przeglądarka jest w grupie zaufanych częściowo programów, z szablonem browser.
W Outpoście jedyne co mam całkowicie zablokowane, to netBIOS.
Jeśli ktoś wiedziałby, jak rozwiązać ów problem, byłbym zobowiązany.

Post został pochwalony 0 razy

OK, rzecz dotyczy tym razem komputera mej wspaniałej siostry. Nowy, dziesięc razy lepszy od mojego to często korzystam

Ale dzisiaj zaobserwowałem rzecz trochę dla mnie dziwną. Otóz wszystkie partycje, poza podstawową, maja system plików RAW. Oczywiście do tego 0 MB miejsca wolnego i 0MB miejsca zajętego. OK, poszperałem w necie, sprawdzam czy przeformatowanie tego na NTFS cos da. Może uda sie wybrnąć. Chciałbym jednak spytac, w jaki sposób mogło do tego właściwie dojść? I czy ten problem będzie sie powtarzał?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio próbowałem "rozdzielić" internet na dwa komputery za pomoca routera. Wszystko skonfigurowane, niby jest ok, ale... No własnie. Okazuje się, że, o ile komunikatory (jak gg czy Tlen) działają bez problemu, oba komputery widzą się nawzajem w otoczeniu sieciowym, o tyle nie kiedy próbuje otworzyc jakąkolwiek stronę za pomoca przeglądarki (obojętnie jakiej), nagle okazuje się, że wcale z netem połaczony nie jestem. Co ciekawe, w tym samym czasie spokojnie prowadziłem konwersacje przez gg oraz przesyłąłem pliki z jednego komputera na drugi. Czyli teoretycznie połączenie jest.

No i teraz to ja juz zupełnie nie wiem, co mam robić. Na razie wróciłem do tego, co było wczesniej, tzn. przepinania kabla sieciowego, w zależności od tego, na którym komputerze ma być dostep do sieci. Z tym, że to nie jest jednak zbyt komfortowe rozwiązanie. Ma ktos jakis pomysł, co zrobić z tym przeklętym routerem? Dodam jeszcze, że chodzi o urządzenie Edimaxu, model BR-6104K, z kolei internet mam w Dialogu (dialnet, usługa PPPoE).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 09:38, 17 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz