Autor |
Wiadomość |
Utwory których pisarzy preferujecie najbardziej? |
William Shakespeare |
|
0% |
[ 0 ] |
Johan Wolfgang Goethe |
|
0% |
[ 0 ] |
Lew Tołstoj / Fiodor Dostojewski |
|
12% |
[ 1 ] |
John Ronald Reuen Tolkien |
|
25% |
[ 2 ] |
Wisława Szymborska |
|
0% |
[ 0 ] |
Stanisław Lem |
|
12% |
[ 1 ] |
Andrzej Sapkowski |
|
12% |
[ 1 ] |
Marek Hłasko |
|
25% |
[ 2 ] |
Homer |
|
12% |
[ 1 ] |
Adam Mickiewicz / Juliusz Słowacki |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 8 |
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 17:10, 29 Gru 2006 |
|
Temat postu:
A ten T. Pratchet fajne książki pisze? Konkretnie to jakie tematy porusza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 17:35, 29 Gru 2006 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Pią 17:57, 29 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Aha. Cosik mi się zdaje, że ta tematyka nie bardzo mnie interesuje, ale mimo to dzięki za streszczonko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Sob 14:40, 30 Gru 2006 |
|
Temat postu:
Tak, żeby było bardziej precyzyjnie - Pratchett parodiuje klasyczne fantasy
Np. jeden z głównych bohaterów, Rincewind, jest nieudanym magiem. wspomniany przez Mastera Cohen barbarzyńca to ewidentna parodia Conana. Sam Pratchett przyznał w jakimś wywiadzie, że najchętniej parodiuje Tolkiena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Sob 14:47, 30 Gru 2006 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wto 15:55, 20 Lut 2007 |
|
Temat postu:
No, widzę, że u nas książeczki już się zakurzyły , więc postanowiłem odkurzyć ten temacik.
A jest ku temu okazja, ponieważ jakiś czas temu (niedługi) wyszła książeczka autorstwa Stanisława Srokowskiego, naocznego świadka tragicznych wydarzeń na kresach z lat II wojny światowej. Toteż opisał on to w książce pt. "Nienawiść". Przeczytałem ze dwie recenzje oraz wywiad z autorem i postanowiłem kupić ową pozycję i przeczytać. Książeczka niedroga (ok. trzech dyszek w Empiku), więc zapewne jeszcze w tym tygodniu kupię. Nie dziś, ponieważ już sił nie mam, mam za to fazę odpoczynku.
Swoją drogą jestem ciekaw, dlaczego mam pociąg do książek szokujących, bo "Nienawiść" z pewnością do takich książek się zalicza, jednak to nie wynika z celowości autora, lecz z wyrafinowanych tortur i zabijania, jakimi szczycili się Ukraińcy z UPA (i nie tylko) oraz Polacy (w ramach odwetu). Ta rana jest do dziś nie zagojona, więc nie dziwi mnie, że w byle księgarni koło mnie tej książki już nie ma, tym bardziej, że cieszy się popularnością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Red_Devil
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Śro 13:59, 30 Sty 2008 |
|
Temat postu:
Tak korzystając z okazji, gdyby ktoś miał zły humor, chciałbym polecić książki angielskiego dziennikarza telewizyjnego, Jeremy'ego Clarksona - "Świat Według Clarkssona", "Świat Wedłu Clarksona 2", czy też "Moto Świat". Zbiór znakomitych, krótkich historii. Typowy angielski humor, facet jest bezbłędny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Panienka_Kochajaca_Sport
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
|
Pią 22:48, 21 Mar 2008 |
|
Temat postu:
Przeczytałam ostatnio "Zbrodnię i karę" i muszę przyznać, że rewelacyjne. Dawno mnie tak jakaś książka (i to w dodatku lektura ) nie wciągnęła tak bardzo jak to. W związku z tym moje skromne pytanie, co innego jesteście mi w stanie polecić tego typu? Moja nauczycielka od polskiego ciągle nawiązywała do "Idioty" (też Dostojewskiego) i mówiła, że to równie ciekawa książka. Ja za to od jakiegoś czasu planuje wziąć się za "Mistrza i Małgorzatę". Tylko skończę "Lalkę" i zabieram się za tych Rusków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Pią 23:13, 21 Mar 2008 |
|
Temat postu:
Mistrz i Małgorzata jest równie dobre.
Raskolnikow to mój ulubiony bohater literacki. Rewelacja.
Jako lekturę polecam podręcznik do historii średniowiecznej Polski prof. Szczura. Super lekturka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Pią 23:49, 21 Mar 2008 |
|
Temat postu:
Skoro już jestesmy przy lekturach szkolnych to ja ze swej strony polecam "Proces" Franza Kafki. Przyznam, że żadna lektura obowiązkowa nie wciągnęła mnie tak jak ww. dzieło. Bardzo dobrze czytało mi sie równiez "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza.
To by było na tyle, jesli chodzi o lektury obwiązkowe. Natomiast ze swojej strony chciałem ze wszech miar polecić "Amerykańskich Bogów" Neila Gaimana. Jakiś czas temu miałem okazję zaznajomić się z ową powieścią i przyznam, że dawno żadna ksiązka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia, jak "Bogowie" własnie. Naprawdę warto przeczytać.
A na koniec taka malutka zagadka - ciekaw jestem, czy ktoś z was, szanowni towarzysze, będzie w stanie odgadnąc, do jakiego cyklu książek nawiązują mój avatar oraz podpis
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Pią 23:51, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Sob 04:27, 22 Mar 2008 |
|
|
|
sidney46
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
|
Sob 12:18, 22 Mar 2008 |
|
Temat postu:
Czytam Buszującego w zbożu na razie cięzko mi idzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Sob 12:51, 22 Mar 2008 |
|
Temat postu:
sidney46 napisał: |
Czytam Buszującego w zbożu na razie cięzko mi idzie |
A czemuż to? Książka całkiem przyjemna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
sidney46
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
|
Sob 13:22, 22 Mar 2008 |
|
Temat postu:
Chyba mam jakieś ukryte ADHD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Nie 01:11, 30 Mar 2008 |
|
Temat postu:
A ja kontynuuję lekturę Pratchetta. W ostatnim czasie przeczytałem "Prawdę", "Złodzieja czasu" i "Piątego elefanta".
PS. Master - wiesz, ze w avatarze masz Samuela Vimesa ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Nie 12:13, 30 Mar 2008 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Nie 14:06, 30 Mar 2008 |
|
Temat postu:
Parafrazując słowa Vimes'a, widzę, że to działa na Was, jak hipnoza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Pon 21:04, 22 Gru 2008 |
|
Temat postu:
A u mnie nadal Pratchett Tym razem "Piekło pocztowe". Terry nadal w dobrej formie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Śro 21:53, 21 Sty 2009 |
|
Temat postu:
I "Straż nocna" też już przeczytana. Master - miałeś rację, świetna lektura. Mogłoby oczywiście być trochę więcej Śmiercia. Lu-Tze też mógłby mieć nieco większą rolę, ale generalnie książka godna polecenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Pią 23:19, 23 Sty 2009 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
sidney46 napisał: |
Czytam Buszującego w zbożu na razie cięzko mi idzie |
A czemuż to? Książka całkiem przyjemna |
potwornie się zestarzała. Jak i cała generacja 68/69.....
Co ja ostatnio przeczytałem? "Towarzyszy" Serrvice`a, bardzo interesująca pozycja. Nowego Łysiaka, "MItologię Świata bez klamek" - sporo celnych uwag o naszej cywilizacji. I nowego Daviesa "Europa walczy", chyba ciut zbyt powierzchowne opracowanie jak na moj gust, ale za to bardzo uczciwe liczbowo. Wszystkie trzy polecam, z zastrzeżeniem, że wiele sądów Łysiaka wydać się może mocno kontrowersyjnymi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Pią 23:27, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Janisz_
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
|
Sob 02:53, 24 Sty 2009 |
|
Temat postu:
Jeśli idzie o Łysiaka, to spoko fajnie ... ale jak człowiek przeczytał już "Stulecie kłamców", "Rzeczpospolitą kłamców" i obie części "Salon 2", to "Mitologia" w sporym procencie jest odgrzewanym kotletem .... takie mam niestety wrażenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Sob 19:50, 24 Sty 2009 |
|
Temat postu:
Janisz_ napisał: |
Jeśli idzie o Łysiaka, to spoko fajnie ... ale jak człowiek przeczytał już "Stulecie kłamców", "Rzeczpospolitą kłamców" i obie części "Salon 2", to "Mitologia" w sporym procencie jest odgrzewanym kotletem .... takie mam niestety wrażenie. |
nie do końca się zgodzę. Akurat ta książka jest ciut świeższa, natomiast Salon2 to było czyste bicie piany i odgrzewanie kotleta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Czw 20:30, 16 Wrz 2010 |
|
Temat postu:
Czas odrobić zaległości w tym temacie. W ostatnim czasie przeczytałem:
- "Niewidoczni Akademicy" - Terry Pratchett; piłka nożna w Świecie Dysku;
- "Srebrne Świnki" - Lindsey Davis; kryminał w realiach starożytnego Rzymu za cesarza Wespazjana z cesarskimi kopalniami srebra w tle;
- "Zaginiony Symbol" - Dan Brown; komuś trzeba przedstawiać ??
- "Homo Bimbrownikus" - Andrzej Pilipiuk; Jakub Wędrowycz wyrusza tym razem na podbój stolicy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Christof dnia Czw 20:31, 16 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
vinco
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bialystok
|
Pią 10:42, 17 Wrz 2010 |
|
Temat postu:
Patrick Senecal - "Ulica Wiązów 5150" , "Na progu" . Ogólnie horror i fantastyka francuskojęzyczna z Kanady jest wciągająca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Śro 23:41, 18 Maj 2011 |
|
Temat postu:
Pozwolę sobie odświeżyć troszeczkę ten temat...
W ostatnim czasie coraz częściej przyłapuję się na skupowanu kolejnych książek i odstawianiu ich na półkę w oczekiwaniu na, że tak to ujmę, "lepsze czasy". Dośc powiedziec, że 6 książek leży na półce i grzecznie czeka na swoją kolej. Najdłużej chyba oczekuje "Rio Anakonda" Cejrowskiego, zakupione niecały rok temu, co jest chyba moim osobistym rekordem. Nie wliczam w to kilku pozycji, które udało mi sie wynieść z biblioteczki ojca.
Jeśli chodzi o samą tematykę, niewiele się zmieniło, aczkolwiek odchodze od klasycznego fantasy na rzecz tzw. urban fantasy. I tutaj ze wszech miar polecam cykl o Felixie Castorze autorstwa Mike'a Carey'a (scenarzysta m. in. kilku (kilkunastu?) zeszytów komiksowych z serii "Hellblazer" [na okładce reklamowany jako twórca Constantine'a, jednak z tego co wiem to jest to paskudna brednia]). Głównym bohaterem, jak nietrudno się domyślić jest Felix Castor. Egzorcysta. Świecki. Cyniczny. Dużą zaletą książek Careya jest mocno chandlerowski klimat. Mamy bohatera w prochowcu, mamy typowe dla kryminałów zagadki (oczywiście z uwzględnieniem konwencji - duchy czy demony zamieszane w wydarzenia są tutaj normą), mamy wreszcie trochę czarnego humoru w stylu Chandlera oraz narrację pierwszoosobową. W Polsce jak dotą ukazały się cztery części: "Mój własny diabeł", "Przebierańcy", "Błędny krąg" oraz "Krew nie woda". Przedostatnia część, "Nazwanie bestii" zaplanowana była na kwiecień jednak premiera została przesunieta na lipiec z powodu problemów zdrowotnych tłumaczki. Generalnie ze swej strony polecam, przyjemna, lekka literatura. Nie wiem tylko czy to ja miałem pecha, czy to wydawnictwo skopało sprawę ale w moim egzemplarzu pierwszej części brakuje jakichś 15 stron, tak więc jeśli ktoś byłby zainteresowany zakupem - koniecznie sprawdzić czy są wszystkie.
Christof, jak widzę, kontynuuje czytanie kolejnych tomów "Świata Dysku" Ja na razie stoję na "Łups!" i czekam na kolejną pozycję z cyklu o straży. Dodam jeszcze, że "Niewidocznych akademików" juz kilka osób mi polecało, ale jakoś zawsze jak idę do Empiku to wychodzę nie z ta książką, co trzeba Ale przeczytam Tymczasem polecam tutaj "Dobry Omen" Neila Gaimana i Terry'ego Pratchetta. Ksiązka napisana juz jakiś czas temu, jednak ja miałem okazję przeczytać jakieś 2 lata temu bodajże. I powiem tylko, że popłakałem się ze śmiechu Znakomita parodia wszelkich wizji końca świata, apokalipsy, filmu "Omen" oraz odwiecznej wojny dobra ze złem Szczególnie w pamięć zapadł mi moment, kiedy jeden z bohaterów, wysłaniec piekła, po przeczytaniu gwarancji na sprzęt audio-video zapakował ją w koperte i wysłał do Piekła, do działu zajmującego się podpisywaniem cyrografów ze śmertelnikami, z dopiskiem: "uczta się, chłopy"
W najbliższym czasie z kolei mam zamiar dokończyc "Szaleństwo Aniołów" Kate Griffin (książka bardzo przyjemna, ale tłumacza najchętniej bym powiesił za przyrodzenie) i "Trudno być bogiem" braci Strugackich (jakoś przerwałem i potem juz nie umiałem wrócić - przyznam, że męczy mnie trochę... dobór imion bohaterów, z Don Rumatą na czele - wiem, dziwny jestem) oraz przeczytać wreszcie "Lód" Jacka Dukaja, który czeka na półce razem z paroma innymi pozycjami...
Ok, żeby sie nie rozpisywać za bardzo, chciałbym jeszcze zapytać, czy ktoś czytał może ksiązkę Johna Leake'a, "Pisarz, który nienawidził kobiet. Podwójne zycie sryjnego mordercy". Bo przyznam, że zainteresowala mnie ta pozycja i zastanawiam sie czy warto zakupić, zwłaszcza, że historia oparta na faktach...
A już zupełnie na koniec polece jeszcze dwa komiksy, które wciągnęły mnie podczas studiów (przecież nie mogę cały czas tylko studiować i studiować ). "Kaznodzieja" oraz "Transmetropolitan" (ten drugi niestety w głównej mierze po angielsku, nie wiem nawet ile zeszytów dotąd przetłumaczono na polski). Bez róznicowania, który lepszy, który gorszy, oba stawiam na równi Dobry był jeszcze "Ex Machina", aczkolwiek komiksy to temat na zupełnie inny... temat? No nic, dziękuję za uwagę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez master_of_flamaster dnia Śro 23:50, 18 Maj 2011, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Lanfaust
|
|
|
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Czw 19:22, 30 Cze 2011 |
|
Temat postu:
Kaznodzieja rzeczywiście niezły czytałem go już sporo czasu temu, choć końcowe części były zdecydowanie słabsze.
Co do ciekawych książek to polecam "Metro 2033" Dymitra Glukhowskiego
Temat ciekawy, bo opowiada o życiu w rosyjskim metrze po wybuchu nuklearnym. Glukhowski stworzył naprawdę ciekawy świat. Książka naprawdę świetnie napisana i bardzo wciągająca. Jest jeszcze druga część "Metro 2034" ale ona moim zdaniem jest dużo słabsza i tej nie polecam, choć kogoś komu spodobało sie Metro 2033 na pewno od tego nie odwiodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Holt_
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Czw 18:14, 14 Lip 2011 |
|
Temat postu:
a ja odświeżam sobie cykl książek Toma Clancy`ego o Jacku Ryanie, korzystając z tego, że jedno z wydawnictw wzięło się za wznowienia...mam nadzieję, że wznowią wszystko, bo póki co wydają jakoś przypadkowo i nie po kolei.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
sidney46
|
|
|
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 1314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poland
|
Czw 18:29, 21 Lip 2011 |
|
Temat postu:
,,Nie trzeba mnie zabijać'' opowieść o Aleksie Kurzemie
http://www.youtube.com/user/ALEXKURZEM?blend=4&ob=5
Post został pochwalony 0 razy
|
|
stary
|
|
|
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 14926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dortmund
|
Czw 10:12, 02 Lut 2012 |
|
Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]
pokoj jej duszy pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Christof
|
|
|
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króleskie Miasto Kraków
|
Wto 21:32, 07 Lut 2012 |
|
Temat postu:
Ostatnio wziąłem się za cykl Andrzeja Pilipiuka o Jakubie Wędrowyczu - bimbrowniku, kłusowniku i egzorcyście amatorze
Ponadto niedawno zacząłem też "wałkować" serię o Marku Dydiuszu Falko, autorstwa Lindsey Davis ( [link widoczny dla zalogowanych] ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|