. .
Logo Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
 
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 39, 40, 41  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Szatnia
. POLITYKA Go back
Autor Wiadomość
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
RTS napisał:
[Czy uważasz, że protestantów i katolików, czy żydów nie stać na terroryzm?


stać. Ale nie mają tego wpisanego w religię.
A gdzie masz terroryzm w Koranie? Shocked


Holt_ napisał:
RTS napisał:
[ Nie są to falsyfikaty, ale bezczelnie wyrwałeś je z kontekstu i próbujesz teraz się wykręcać.


z podyktowanego przez Ciebie kontekstu. To spora róznica.
Że co????? Przez mnie? Przepisałem całe Ajat (wersety), a Ty mi zarzucasz, że ja dyktuję kontekst? Very Happy LOL Smile Smile Smile

Holt_ napisał:
A o kontekście już pisałem, co myslę.
Ja również.

Holt_ napisał:
RTS napisał:

W przeciwieństwie do Ciebie, nie twierdziłem, że Widzew jest winny na podstawie jakiejś brukowej gazetki.


tzn jakiej? "Głos Prokuratury"?? Laughing
Z tego co pamiętam, najpierw o tym pisała jakaś gazetka, chyba "PS", ale nie jestem pewien.
Po prostu nie uznałem tego za prawdę, dopóki się to nie potwierdziło.
Jak rozumiem, jakby gdzieś napisali o UFO to też byś uwierzył? Smile
W takim razie to wyjaśnia, czemu tak bezkrytycznie przyjąłeś tekst owej przytoczonej stronki.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
stać. Ale nie mają tego wpisanego w religię.
A gdzie masz terroryzm w Koranie? Shocked[/quote]


mam nienawiść, agresję i przemoc.


RTS napisał:
[Po prostu nie uznałem tego za prawdę, dopóki się to nie potwierdziło.
Jak rozumiem, jakby gdzieś napisali o UFO to też byś uwierzył? Smile


no....nie sądzę, żebym ryknął - "co za bydlę wypisuje takie lgarstwa o jakimś UFO!!!!!!!"

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
mam nienawiść, agresję i przemoc.
Holcie_, te rzeczy, czy zasady wet za wet masz w każdej religii, także w judaizmie i chrześcijaństwie. A przemoc, nienawiść? Każda religia o tym prawi, bo to nieodłączna cecha ludzkości.

Holt_ napisał:
no....nie sądzę, żebym ryknął - "co za bydlę wypisuje takie lgarstwa o jakimś UFO!!!!!!!"
Ale z pewnością skonstatowałbyś, że masz do czynienia z kretynem.

--------------------------------------------------------------------------------
W polityce wypłynęła jeszcze jedna sprawa...

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jestem ciekaw, co sądzicie o pomysłach niejakiego ministra G. Schetyny.
Otóż facet zamierza uprościć przede wszystkim prawo, uporządkować i odpolitycznić MSWiA, a także uczynić ów resort -że tak powiem- skromniejszym, jeśli chodzi o wydatki na byt tegoż resortu.
Wszystko pięknie i czadowo zwłaszcza jeśli chodzi o obietnice (a te zawsze pięknie brzmią). I znajdziemy wśród tych obietnic i to, i to że ma być dobre i przejrzyste prawo, i to że do 2013 roku liczba wypadków ma zmaleć dwukrotnie, i to że w przyszłorocznym budżecie więcej mamony ma przypaść samorządom lokalnym.i to że w przyszłym roku policję mają współfinansować samorządy. Oboetnice obietnicami, i wiadomo, że co jka co, w tym kraju zwykle pozostają one niespełnione, więc mnie nie zdziwi, jeśli żadnej z tych zapowiedzi nie potwierdzimy w rzeczywistości. Dowcip polega na tym, że pan minister dał jeszcze jedną obietnicę, która -przyznam szczerze- nielekko mnie zaskoczyła i nie bardzo ją rozumiem. Otóż pan Schetyna wymyślił sobie, że od przyszłego roku zlikwidować obowiązek stałego i czasowego zameldowania. Nosz naćpał się ganji, czy co?! Shocked Jak niby mamy liczyć wyborców i ludność w spisie w danym regionie, czy mieście, skoro nie będzie obowiązku meldunku? Przyznam szczerze, iż nie wyobrażam sobie tego. Być może mam ograniczoną wyobraźnię... Rolling Eyes Macie może na to jakoweś wytłumaczenie? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Fragment książki Łysiaka "Stulecie Kłamców". Czytałem ją ale nie pamiętałem, że zawierała tekst o Kosowie. Poczytajcie sami.


[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Janisz_


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Krótki ten fragmencik, w książce jest ze 60 stron o Kosowie Wink

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Wciąż trwa brutalna pacyfikacja Tybetu przez okupantów z ChRL. Od poniedziałku bowiem trwały liczne demonstracje Tybetańczyków (pod przewodnictwem mnichów tybetańskich) przeciwko okupacji i reżymowi komunistycznemu Chin. Owe zamieszki praktycznie niemal wygasły dzisiaj, chociaż sytuacja nie jest jeszcze spokojna w tychże rejonach. Natomiast w wielu krajach (tam gdzie przebywają tybetańscy uchodźcy), a więc m.in. w Nepalu, Pakistanie, USA, Kanadzie przetoczyły się dziś semonstracje owtych uchodźców solidaryzujące się z Tybetańczykami pozostałymi w kraju i z postulatami zaprzestania terroru władz komunistycznych i wznowienia dialogu.
Państwa UE oraz USA, Kanada i wiele innych ograniczyło się jedynie do dyplomatycznej krytyki postępowania Pekinu. Jestem ciekaw Waszych opnii, czy świat jest w stanie zrobić coś więcej w tej materii?
Przy okazji owych zajść w Tybecie odżyła też kwestia, czy bojkotować, czy też nie bojkotować zbliżającą się olimpiadę w Chinach. No więc bojkotować, czy nie?

Na razie tyle, bo jestem chory, a jeszcze trza wychodzić na imprę.

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Jak stac sie gwiazda w jeden tydzien: [link widoczny dla zalogowanych] Wink

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
WOLNOŚĆ DLA KOSOWA? WOLNOŚĆ DLA BASKÓW !!


[link widoczny dla zalogowanych]



Proponuję zacząć od wolności jednostki, bo z tym u nas niezwykle ciężko - że nie wspomne USA Wink

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Nie pierwszy to zamach i nie ostatni...
Swoją drogą, chciałbym wyrazić tutaj życzenie, aby przykład z ETA wzięły i inne organizacje terrorystyczne (skoro już muszą działać), zwłaszcza na Bliskim Wschodzie. Chociaż wiem, że to nie względy utylitaryzmu zadecydowały o tym, że ETA postarało się o to, by nie było ofiar cywilnych. To po prostu walka o poparcie, bo -jak już wspominałem- krawe zamachy ETA nie cieszą się żadnym poparciem nawet u samych Basków.

Tak na marginesie: doskonały przykład zamachu terrorystycznego, zrealizowany w 100% zgodnie z planem. Ofiar żadnych, a Hiszpanom ubył jeden komisariat. Rolling Eyes
Oczywiście powyższe słowa nie świadczą w żadnym stopniu o tym, że popieram terroryzm w jakiolwiek sposób.

------------------------------------------------------------------------------------

I jeszcze jedna sprawa: ja wszyscy wiemy, w Tybecie ostatnio konflikt przybrał na sile. W Polsce istnieje dylemat, czy sportowcy powinni przy okazji pobytu w Pekinie oprotestować działania Chin? Większość już zapowiada, że będzie ubrana na pomarańczowo. A może powinno się w ogóle zbojkotować ową olimpiadę. Szef PKOl zapowiedział, że odgórnie nie będzie żadnego bojkotu, czy protestu, ale jednocześnie nie będą wyciągane konsekwencje od tych sportowców, którzy będą protestować w Pekinie przeciwko przemocy ChRL wobec Tybetu, a także tych, którzy w ogóle tam nie pojadą.
Osobiście uważam, że pomysł z bojkotem byłby dobry, pod warunkiem, że wszystkie kraje zbojkotowałyby tę olimpiadę.
Przeciwko protestom nie mam nic przeciwko.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Sob 05:03, 22 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
bo -jak już wspominałem- krawe zamachy ETA nie cieszą się żadnym poparciem nawet u samych Basków.



To jest pewne? Masz stały kontakt z baskami rozumiem??

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Trochę poczytaj wiadomości, gazet, poobserwuj wydarzenia w Hiszpanii i zachowanie ETA, to wtedy pogadamy. Wink

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Dlaczego piszę o tym w dziale "Polityka"?.. Ano dlatego, że wbrew intencjom twórców i kontynuatorów tradycji igrzysk olimpijskich, owe igrzyska już stały się polityczne.
Dość ciekawe zjawisko zachodzi obecnie w naszych czasach, chociaż nie nowe. Wymiar polityczny, a nawet propagandowy miały IO w Berlinie w 1936, czy w Moskwie w 1980 r. IO w III Rzeszy próbowano bojkotować, ale w rzeczywistości nie musiano, ponieważ propaganda nazizmu i rasizmu poniosła sromotną porażkę wobec uczestnictwa w zawodach dwóch żydowskich sportowców (w tym florecistki H. Mayer, która zdobyła m.in. srebrny medal), czy zwycięstw czarnoskórego lekkoatlety USA, J. Owenss'a, który pokonał reprezentanta Niemiec.
Bojkotowano też IO w Moskwie - też ze względów politycznych, bo wówczas nastąpiło ochłodzenie stosunków pomiędzy Zachodem, a Wschodem.
Obecnie sytuacja zdaje się powtarzać, wobec zaostrzenia stosunków pomiędzy światem demokratycznym, a Chinami z sytuacją Tybetu w tle.
Pewna różnica jednak jest. Obecnie protesty są znacznie gwałtowniejsze, aniżeli wcześniej. Doszło przez to nawet do bojkotu ...znicza olimpijskiego. Shocked który zgasł we Francji i musiano go na nowo podpalać ...zapalniczką. Rolling Eyes
Ale i bojkot znicza olimpijskiego nie jest też żadnym novum. Bowiem w drodze do Aten znicz został zbojkotowany przez ...wiatr, który zwyczajnie zdmuchnął płomień. Wink
Piszę to oczywiście z przymrużeniem oka, lecz sytuacjas jest jednak dość poważna.
Powstaje bowiem znowu -nazwijmy to- "dylemat olimpiady", który jest w rzeczywistości dylematem moralnym, do którego prowadzi nas wszystkich znowu ten sam czynnik: sytuacja polityczna i kwestia łamania praw człowieka i wolności w kraju goszczącym igrzyska.
Jak się więc zachować?
Z jednej strony doskonale rozumiem stanowisko MKOl i chęć trzymania się z dala od polityki. Z drugiej strony ta polityka już dotknęła (nie pierwszy raz) sprawy sportu i olimpiad.
Zgadzam się z tym, że nie może być żadnej wspólnej płaszczyzny pomiędzy sportem, a polityką, czy wszelkimi izmami. Jest też jednak i druga strona medalu...
Warto bowiem zadać sobie pytanie, czy moralne jest rozgrywanie IO w kraju, gdzie wciąż są łamane prawa człowieka, gdzie tuż obok rozgrywa się dramat tych kilku mln ludzi?
Przypomina mi to sytuację, kiedy w czerwcu 1945 r. w Moskwie wizytował S. Mikołajczyk i był przyjmowany przez Stalina. A dosłownie parę ulic dalej w tym samym czasie bezprawnie sądzonych było 16 członków polskiego podziemia. Rolling Eyes

Pomimo tego, że bojkot nic nie przyniesie w sensie sportowym bojkotującym krajom, a także samym sportowcom, jestem jak najbardziej za zbojkotowaniem. I chociaż nie przyniesie to zapewne wymiernych efektów, to można przez ów bojkot dać wyraz tego, co się myśli o sytuacji w Tybecie, czy ChRL. Uważam, że świat jest to winien tym, którzy są uciskani.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Wto 12:41, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
dla mnie taki bojkot to idiotyzm.

Prosze bardzo, niech sportowcy posluchają np pani Ochojskiej i zbojkotują Igrzyska w Pekinie....ale może niech pani Ochojska w ramach solidarności rozwali młotkami wszystkie komputery w swojej fundacji i niech kupi sobie nowiutkie, drogie Maki made in USA.

Wtedy uznam, że p. Ochojska jest szczera.

Niech ludzie nie piszą chińskimi długopisami, niech ich dzieci nie bawią się chińskimi zabawkami, niech nie chodzą w chińskich koszulkach i trampkach.

A do tego czasu proponuję, że wszyscy tzw działacze wolnościowi odp......ili się od sportowców-olimpijczyków.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Również chciałem o tym napisać. Może nie w tym dziale, ale cóż...


Dużo się ostatnio tego nasłuchałem i naoglądałem i jako tako swoje zdanie wyrobiłem. Z jednej strony mamy zagorzali przeciwnicy Olimpiady w Chinach. Z drugiej ludzie tonujący zapały obrońców praw człowieka. Wyczytałem gdzieś że te prawa człowieka są coraz bardziej praktykowane i że na pewno jest lepiej w Chinach jeżeli idzie o te kwestie. Nie wiem bo mnie tam nie było, nie znam danych, ale można uwierzyć, zwłaszcza że Igrzyska się zbliżają. Proponuję jednak, tu wspomogę się cytatem, "wszyscy tzw działacze wolnościowi odp......ili się od sportowców-olimpijczyków" i po prostu dali sportowcom robić to co potrafią najlepiej...

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Harada napisał:
Wyczytałem gdzieś że te prawa człowieka są coraz bardziej praktykowane i że na pewno jest lepiej w Chinach jeżeli idzie o te kwestie.
No, fakt. Teraz nie mordują tak otwarcie, jak to miało miejsce w 1989 r. Rolling Eyes

A poza tym, co z Tybetem?..

Masahiko napisał:
Proponuję jednak, tu wspomogę się cytatem, "wszyscy tzw działacze wolnościowi odp......ili się od sportowców-olimpijczyków" i po prostu dali sportowcom robić to co potrafią najlepiej...
Z tym się zgadzam. Jednak co do lokalizacji IO będę nadal się czepiać.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Harada napisał:
Wyczytałem gdzieś że te prawa człowieka są coraz bardziej praktykowane i że na pewno jest lepiej w Chinach jeżeli idzie o te kwestie.
No, fakt. Teraz nie mordują tak otwarcie, jak to miało miejsce w 1989 r. Rolling Eyes

A poza tym, co z Tybetem?..



Pisałem ze nie znam danych i nie wiem co się tam dzieje. To wszystko pisałem po przeczytaniu kilku artykułów Wink

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Japoniec napisał:
Pisałem ze nie znam danych i nie wiem co się tam dzieje. To wszystko pisałem po przeczytaniu kilku artykułów Wink
Tu nie chodzi mi o sytuację w Tybecie, że mieszkańcy są niszczenie kulturowo i fizycznie, etc., chcociaż jest to istotne. Bardziej chodzi mi o sam fakt okupowania Tybetu.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Masahiko napisał:
To wszystko pisałem po przeczytaniu kilku artykułów Wink


notabene z wszystkich niemal artykułów wynika - między wierszami, bo tak naprawdę nie pisze się nic konkretnego - że Tybet przed wkroczeniem Chińczyków był krainą wiekuistego szczęścia i dobrobytu.

Co nie ma nic wspólnego z prawdą, był totalnie sfeudalizowanym , zacofanym krajem,opartym na pańszczyźnie, pełnym analfabetów.

Post został pochwalony 0 razy
Masahiko


Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Tu nie chodzi mi o sytuację w Tybecie, że mieszkańcy są niszczenie kulturowo i fizycznie, etc., chcociaż jest to istotne. Bardziej chodzi mi o sam fakt okupowania Tybetu.



Niewątpliwie coś z tym należałoby zrobić. Pytanie brzmi, w odniesieniu do tego co pisał Holt, czy Tybet bez Chin jest w stanie sam sobie poradzić.



Holt napisał:
notabene z wszystkich niemal artykułów wynika - między wierszami, bo tak naprawdę nie pisze się nic konkretnego - że Tybet przed wkroczeniem Chińczyków był krainą wiekuistego szczęścia i dobrobytu.

Co nie ma nic wspólnego z prawdą, był totalnie sfeudalizowanym , zacofanym krajem,opartym na pańszczyźnie, pełnym analfabetów.



Ciekawe podejście. Muszę przyznać że nad tym się nie zastanawiałem. Chcesz jednocześnie dać do zrozumienia, że dzięki Chińczykom kraj wyszedł na prostą, stał się szczęśliwym rajem dla jego mieszkańców? Bez ironii pisane Razz


Poza tym Tybet to dosyć specyficzne miejsce. Nie łapiące się pod definicje typowego Państwa....

Post został pochwalony 0 razy
Panienka_Kochajaca_Sport


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Trójmiasto
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Tybet Tybetem, a Olimpiada to co innego. Śmieszne jest dla mnie, że ktoś w ogóle rzuca pomysł bojkotu igrzysk przez sportowców. Dla tych ludzi to impreza docelowa, nawet nie jakiś ważny konkurs, ale coś na co czekają bite 4 lata, niektórzy raz w życiu dostają taką szansę, a ktoś inny proponuje im żeby zostali w domu, tak w ramach solidarności z Tybetem. Niech sobie bojkotują te Igrzyska w jakikolwiek inny sposób, ale po jaką cholerę mieszać do tego sport. Inna sprawa, że o wyborze Pekinu na miasto IO wiadomo chyba już dość długo....


btw, dziś jeden koleś z mojej klasy zagorzały zwolennik walki o prawa człowieka, inicjator akcji 'Wolny Tybet' etc. w ramach solidarności z mieszkańcami Tybetu całą godzinę wfu biegał dookoła boiska szkolnego. Nie bardzo rozumiem czemu miało to służyć, być może gonił znicz olimpijski próbując go zagasić, ale gest to gest Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
był totalnie sfeudalizowanym , zacofanym krajem,opartym na pańszczyźnie, pełnym analfabetów.
Ech... zupełnie, jakbym czytał propagandę ChRL z ubiegłych dekad... Rolling Eyes To prawda, że Tybet był zacofanym krajem, ale wynikało to z powodu izolacjonizmu (od bodajże 1762 r.). Jednak nie był on w 1 poł. XX w. krajem feudalnym. to był kraj rolniczo-pasterski z ustrojem teokratycznym, co oznaczało, że Dalaj-lama był jednocześnie zwierzchnikiem religii w państwie i jednocześnie stał na czele rządu. W XX w. nie było feudalizmu w Tybecie. Po ponownym utraceniu wolności na rzecz Chin, na przeomie wieków XIX/XX Tybet odzyskał wolność, następnie w latach 1906-1909 Czang-kaj-Szek zajął Wschodni Tybet wraz z Lassą (1910), zaś Dalaj-lama musiał uciekać do Indii, by 2 lata później powrócić. W 1913 r. Tybet ponownie ogłosił niepodległość (po wycofaniu się wojsk chińskich). Feudalizmu już nie bylo, ponieważ arystokrację stanowili głównie najeźdźcy z Chin. Pańszczyzna była w Tybecie w poprzednich stuleciach, a przypominam, że mieliśmy ją i my. Smile
Obecnie, jak zauważyłeś Tybet wraz z rządem w Dharamsali jest daleki od izolacjonizmu. Świadczy o tym fakt, że konflikt chińsko-tybetański jest szeroko omawiany na arenie mniędzynarodowej, zaś Dalaj-lama od chwili zającia Tybetu przez chińskich komunistów prowadzi szeroką politykę i kampanię międzynarodową na rzecz niepodległości Tybetu, spotyka się z ludźmi światowej polityki, a rząd w Dharamsali, jest tym, czym był rząd polski w Londynie.
Mają także swoją oficjalną rządową stronkę, na którą zapraszam Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

W Tybecie nigdy nie było tzw. wielkich feudałów, chcociaż była arystokracja tybetańska, jednak to miało miejsce dużo wcześniej, do XIX stulecia, toteż twierdzenie o kompletnie sfeudalizowanym kraju po 1913 r. jest bzdurą.
Tybet ma swoją historię, kulturę i świadomość narodową.
W dziejach bywało różnie, raz na wozie, raz pod wozem. Jednak stosunki z Chinami od IX w. nie były już najlepsze, a z czasem coraz gorsze. Nie ma co ukrywać, że obecnie są jak najgorsze.
Co do analfabetów, to też nie mogę się za bardzo zgodzić. Tybet miał swoje szkoły, były one głównie przyklasztorne, jendak nieprawdą byłoby twierdzenie, że uczono się w nich tylko i wyłącznie religii.

Holt_ napisał:
Pytanie brzmi, w odniesieniu do tego co pisał Holt, czy Tybet bez Chin jest w stanie sam sobie poradzić.
Skoro Chiny, które wcześniej też się izolowały od świata sobie poradziły, skoro Tybet radził sobie przed okupacją ChRL (od 1950 r.), to i sobie poradzi.
Przestańmy patrzeć na Tybet, jak na jakieś nieporadne dziecko.

Harada napisał:
Poza tym Tybet to dosyć specyficzne miejsce. Nie łapiące się pod definicje typowego Państwa..
A czemuż to?? Shocked

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Śro 16:24, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
Ech... zupełnie, jakbym czytał propagandę ChRL z ubiegłych dekad... Rolling Eyes



nic na to nie poradzę, że ludzie niesympatyczni nie zawsze kłamią.


RTS napisał:

To prawda, że Tybet był zacofanym krajem, ale wynikało to z powodu izolacjonizmu (od bodajże 1762 r.). Jednak nie był on w 1 poł. XX w. krajem feudalnym. to był kraj rolniczo-pasterski z ustrojem teokratycznym, co oznaczało, że Dalaj-lama był jednocześnie zwierzchnikiem religii w państwie i jednocześnie stał na czele rządu. W XX w. nie było feudalizmu w Tybecie.


nie jest to prawdą.

Poczytaj tę oto ciekawą pracę
[link widoczny dla zalogowanych]

Owszem Dalajlama XIII zapoczątkował pewne reformy, ale nie dotyczyły one przebudowy struktruy feudalnej, tylkoraczej jej unowocześneinia.


RTS napisał:
Feudalizmu już nie bylo, ponieważ arystokrację stanowili głównie najeźdźcy z Chin. Pańszczyzna była w Tybecie w poprzednich stuleciach


również nie jest to prawdą.

Cytat z powyższej pracy:
"Pod koniec 1955 roku Chińczycy zarządzili zgłoszenie do opodatkowania wszelkiego dobra - ruchomości i nieruchomości (...) Jednocześnie wysłano w teren agitatorów, którzy mieli za zadanie podburzać chłopów pańszczyźnianych do wystapienia przeciwko swoim panom"





RTS napisał:
Tybet miał swoje szkoły, były one głównie przyklasztorne, jendak nieprawdą byłoby twierdzenie, że uczono się w nich tylko i wyłącznie religii.


Tybet był państqwem skrajnie teokratycznym. Gdyby nie to, że buddyzm to przyjemna religia, można by je porównać do dzisiejszego Iranu.


Masahiko napisał:

Holt napisał:
notabene z wszystkich niemal artykułów wynika - między wierszami, bo tak naprawdę nie pisze się nic konkretnego - że Tybet przed wkroczeniem Chińczyków był krainą wiekuistego szczęścia i dobrobytu.

Co nie ma nic wspólnego z prawdą, był totalnie sfeudalizowanym , zacofanym krajem,opartym na pańszczyźnie, pełnym analfabetów.



Ciekawe podejście. Muszę przyznać że nad tym się nie zastanawiałem. Chcesz jednocześnie dać do zrozumienia, że dzięki Chińczykom kraj wyszedł na prostą, stał się szczęśliwym rajem dla jego mieszkańców? Bez ironii pisane Razz


absolutnie nie.

Piszę to tylko dlatego, że dziennikarze, zwłaszcza z GW, traktują swoich czytelników jak tatuś z dowcipu.

- 20 lat temu byłem na polowaniu i zabiłem 13 lisów.
- Tato, rok temu mówiłeś, że 12.
- Rok temu byliście za mali i za głupi, by poznać całą prawdę.


Najwyraźniej dziennikarze sądzą, że czytelnicy, gdyby nie daj Boże przeczytali coś o mnichach homoseksualistach Smile zaczęliby mniej współczuć mieszkańcom Lhasy.

Ja i z tą wiedzą współczuję Tybetańczykom.

Natoamist sprawa bojkotu etc denerwuje mnie jako z gruntu podszyta fałszem i totalnym, bezczelnym zakłamaniem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Śro 19:24, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
erbe1


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:

Natoamist sprawa bojkotu etc denerwuje mnie jako z gruntu podszyta fałszem i totalnym, bezczelnym zakłamaniem.

Nie śledziłem uważnie całej dyskusji, ale z tym zdaniem zgadzam się w zupełności. Owszem o prawa człowieka trzeba walczyć, ale gro tych namawiających do bojkotu igrzysk pragnie jedynie wylansować swoje osoby jako ludzi prawych, szlachetnych i dbających o innych a tak naprawdę to mają to wszystko gdzieś. I mam tu na myśli zarówno prawa człowieka, jak i Olimpiadę.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
erbe1 napisał:
Holt_ napisał:

Natoamist sprawa bojkotu etc denerwuje mnie jako z gruntu podszyta fałszem i totalnym, bezczelnym zakłamaniem.

Nie śledziłem uważnie całej dyskusji, ale z tym zdaniem zgadzam się w zupełności. Owszem o prawa człowieka trzeba walczyć, ale gro tych namawiających do bojkotu igrzysk pragnie jedynie wylansować swoje osoby jako ludzi prawych, szlachetnych i dbających o innych a tak naprawdę to mają to wszystko gdzieś. I mam tu na myśli zarówno prawa człowieka, jak i Olimpiadę.


może nawet nie. Może i jakoś tam zależy im na prawach człowieka.

Zakłamanie polega na tym, ci ludzie chcą, żeby ktoś odwalił bojkot....za nich, to znaczy, żeby największe ofiary poniósł ktoś innny, w tym przypadku - sportowcy.

To, że jakiś natchniony ideolo przeleci się ze trzy razy naokoło podwórka z transparentem "Wolny Tybet" - pardon, ale ryzykuje on co najwyżej trochę potu, chyba, że podwórko jest na terenie Chin.
Ten ideolo, jak już zauważyłem, nie ma zamiaru zadawać sobie trudu rezygnacji z chińskich produktów i półproduktów - bo to byłby trud nie lada, zainteresowanym polecam [link widoczny dla zalogowanych]

Ale od sportowca tenże ideolo wymaga już zmierzenia się z dyskwalifikacją i poświęcenia całych lat ciężkiego treningu!

Dlatego uważam to za zakłamanie i bezczelność.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Holt_ dnia Czw 12:20, 10 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
nie jest to prawdą.

Poczytaj tę oto ciekawą pracę
[link widoczny dla zalogowanych]
Eee... Co najwyżej były to szczątkowe formy feudalizmu.
Chłopi określani pańszczyźnianymi byli. Jednak byli to najubożsi chłopi, którzy zamiast podatku odrabiali go w majątkach klasztornych (które to stanowiły największe majątki ziemskie w Tybecie). Trzeba bowiem pamiętać, że był to ustrój teokratyczny, w związku z czym klasztory i tamtejsze duchowieństwo stanowiło urzędy i władzę państwową.

Zdarzały się natomiast przypadki wyzyskiwania podwładnego w majątkach arystokratycznych.
Ciekawą jest artykuł M. Parenti'ego, do którego zapraszam [link widoczny dla zalogowanych], i chociaż jest on mocno tendencyjny i kilku aspektach autor pisze nieprawdę, ma on pewną wartość poznawczą.

Holt_ napisał:
Owszem Dalajlama XIII zapoczątkował pewne reformy, ale nie dotyczyły one przebudowy struktruy feudalnej, tylkoraczej jej unowocześneinia.
Nieprawda. Chciał on przeprowadzić reformy, był przeciwnikiem anachronicznych systemów społeczno-ekonomicznych, w tym owego feudalizmu, jednak natrafił na opór środowisk konserwatywnych. Stąd do konkretnych reform nie doszło.

Holt_ napisał:
Tybet był państqwem skrajnie teokratycznym. Gdyby nie to, że buddyzm to przyjemna religia, można by je porównać do dzisiejszego Iranu.
Coś w tym jest. Jednak są przypadki, omawia je Parenti, gdzie jednak pokojowa filozofia buddyzmu w najlepsze koegzystowała z przemocą (np. awantury mnichów-żołnierzy, etc.).

Zresztą, co mają wspólnego z obecną sytuacją Tybetu owe anachronizmy dawnego ustroju Tybetu?..

Holt_ napisał:
Zakłamanie polega na tym, ci ludzie chcą, żeby ktoś odwalił bojkot....za nich, to znaczy, żeby największe ofiary poniósł ktoś innny, w tym przypadku - sportowcy.
Ja nie chcę. Uważam tylko, że powinni dokonać bojkotu, jednak, czy to zrobią, czy nie, to należy już tylko i wyłącznie do ich decyzji. Oni bowiem mają taką możliwość, ja natomiast nie.

Ja widzę tutaj jeszcze inny problem, co podsunął mi jeden z forumowiczów forum CIA.
Otóż panuje obecnie swoista moda na wolność Tybetu, która zaczęła się od nagłośnienia przez media ostatnich wypadków w Tybecie. Oboawiam się więc, że gdy wszystko ucichnie, minie również ta moda. A problem wolności Tybetu pozostaje aktualny cały czas i będzie dopóki okupant chiński nie opuści granic Tybetu.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:


Holt_ napisał:
Owszem Dalajlama XIII zapoczątkował pewne reformy, ale nie dotyczyły one przebudowy struktruy feudalnej, tylkoraczej jej unowocześneinia.
Nieprawda. Chciał on przeprowadzić reformy, był przeciwnikiem anachronicznych systemów społeczno-ekonomicznych, w tym owego feudalizmu, jednak natrafił na opór środowisk konserwatywnych. Stąd do konkretnych reform nie doszło.


no więc efektem było to, że zmurszałe struktury dalej królowały.


RTS napisał:

Zresztą, co mają wspólnego z obecną sytuacją Tybetu owe anachronizmy dawnego ustroju Tybetu?..


nie "dawnego" tylko "poprzedniego".
no własnie to o czym piszę. Że te wszystkie anachronizmy są dziś w mediach solennie przemilczane, bo mogłyby uzupełnić cudownie czarno-biały obrazek jakimiś tam dokładkami odcieni szarości....a po co to ciemnej publice?

RTS napisał:
Uważam tylko, że powinni dokonać bojkotu, jednak, czy to zrobią, czy nie, to należy już tylko i wyłącznie do ich decyzji. Oni bowiem mają taką możliwość, ja natomiast nie.


jak to nie???

A kto Ci broni rozwalić swoj komputer? Chodzić tylko w ubraniach robionych poza Chinami?

Artykuł w Newsweeku pokazuje, że przy ogromnym wysiłku - ale jest to możliwe.

No to zakasuj rękawy, i do roboty, RTS. Nie wyręczaj się sportowcami, tylko bojkotuj sam......

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
no więc efektem było to, że zmurszałe struktury dalej królowały.
Za co nie można obwiniać Dalaj-lamy.

Holt_ napisał:
RTS napisał:
Zresztą, co mają wspólnego z obecną sytuacją Tybetu owe anachronizmy dawnego ustroju Tybetu?..
Że te wszystkie anachronizmy są dziś w mediach solennie przemilczane, bo mogłyby uzupełnić cudownie czarno-biały obrazek jakimiś tam dokładkami odcieni szarości....a po co to ciemnej publice?
Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie, co to ma wspólnego z obecną sytuacją, gdzie już nie ma tych anachronizmów?

Holt_ napisał:
jak to nie???
Ano tak to, że decydenci i wielcy biznesmeni nie dali mi możliwości wyboru, przenosząc wszelką produkcję do Chin, bo w d... mają to, że wykorzystują tanią siłę roboczą lub to, że wchodzą w układy z państwem łamiącym prawa człowieka i wszelkie międzynarodowe. Bo dla nich liczy się tylko i wyłącznie mamona.
Toteż jedyne co mogę zrobić, to wyjść na ulicę z transparentem i zaryzykować co najwyżej owo spocenie się.
Wiesz... dla mnie byłoby zakłamaniem, to jak taki jegomość, mający firmę zleca powykonanie Chińczykom, a następnie protestuje na ulicy przeciwko okupacji Tybetu i stosowaniu terroru. Ale protestują ludzie, którzy nie są właścicielami takich firm, dla których nie liczy się tylko kasa.

Post został pochwalony 0 razy
Holt_


Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 4182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
RTS napisał:
]Ano tak to, że decydenci i wielcy biznesmeni nie dali mi możliwości wyboru, przenosząc wszelką produkcję do Chin


ale artykuł w N pokazuje własnie, że to nieprawda.

Wybór jest. Można znaeleźć produkty "pozachińskie".

Tylko bardzo trudny ale możliwy do uzyskania. Tyle, że po dużym wysiłku.

Więc czemu idziesz na łatwiznę?

Post został pochwalony 0 razy
RTS


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu:
Holt_ napisał:
Wybór jest. Można znaeleźć produkty "pozachińskie".
I owszem. Tylko bardzo ograniczony.

Holt_ napisał:
Więc czemu idziesz na łatwiznę?
A kto powiedział, że tak jest? Dla Twojej wiadomości: w miarę możliwości staram się unikać kupowania chińskich rzeczy (lub produkowanych w Chinach) od dawna, nie tylko z protestu, ale także tego, że -mimo, iż to się już zmienia- mam jakoś zakodowane we łbie, że chińszczyzna to tandeta i buble. Oczywiście nie zawsze mam czas i pieniądze, ale jeśli mam, to szukam konkretnej, niechińskiej rzeczy. Na komputerze nie znalazłem żadnej etykietki typu "made in China" i mam nadzieję, że nie był z Chin. Very Happy W poszukiwaniu okularów w zesżłym miesiącu zjechałem pół Łodzi i wydałem na nie niemal (sic!) siedem stów. Ze spodniami gorzej, ale jeśli nie znajdę nie-chińskich, to nie będę się tym zanadto przejmować, bo nie będę latał w majtkach i pół roku szukał spodni i wiem, że decydenci nie dają mi wielkiego wyboru.
Ale najlepiej -tak, jak Ty- współczuć Tybetańczykom i nie kiwnąć palcem w tej sprawie. Ot, typowa postawa pospolitego Polaka (mówiąc stereotypowo). Gratulacje.

P.S. A tak a propos jeszcze tej drobnej pracy o 50 latach okupacji Tybetu. A. Burakowski jest mi znany, jako historykowi, jednak i jemu mógłbym zarzuć pewną rzecz. Mógłbym wusnuć wątpliwość, czy rzeczywiście opierał się na tej bibliografii, którą podał. W jednym bowiem przypisie nie podał autora, bo zwyczejnie nie widział/nie pamiętał/pominął. Chodzi o "Czarną księgę komunizmu". Mnie się ani razu nie zdarzyło nie wiedzieć, na kogo się powołuję. Poza tym niedopuszczlane są w oficjalnej pracy, czy artykule naukowym niepełne przypisy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RTS dnia Pią 12:53, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fani piłki nożnej! Strona Główna » Szatnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 23 z 41

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .