POLITYKA

nie przejmuj się. Jaka jest frekwencja w Iraku nie wie nikt, nawet sami Irakijczycy.

Listy wyborcze są układane na podstawie list tych Irakijczyków, którzy zarejestrowali się w urzędach okupacyjnych celem otrzymania pomocy w postaci żywności, leków etc. Sa one niekompletne i całowicie niemiarodajne. Nie przeprowadzono dotąd w Iraku spisu po wojnie, nie wiadomo, czy na listach nie znajdują się martwe dusze w postaci poległych w czasie działań wojennych....

Nie wiem, czy w Iraku też znakuje się palce "niezmywalnym" atramentem tak jak w Afganistanie, który to atrament jak się okazało zmywał się stosunkowo łatwo....

Post został pochwalony 0 razy

Polska to bagno, ale na Kaczyland nie pozwolimy!! Żadnych przedwczesnych wyborów!!

Post został pochwalony 0 razy

Kolejnej rewolucji już nie będzie zapewniam Cię

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Chyba coś w tym stylu, na pewno będzie wesoło przez kilka miesięcy

Post został pochwalony 0 razy

:I tu się zgodzić z Waszmością nie mogę! Eutanazja? Chyba, że w beznadziejnych przypadkach! Niedługo dojdzie do tego, że syn opiekujący się swoją starą matką pójdzie do lekarza i zamówi dla niej eutanazję na 16:15 (bo mu sie nie będzie już chciało nią zajmować) a potem skoczy po Whiskas i bułeczki. No krowa jego mać! Przecie to znieczulica totalna!

A co do zielska to byłbym skłonny się zgodzić! Przecież gdyby zalegalizowali je to i tak ten co by nie chciał palić to by nie palił. Obecnie grass można kupic równie łatwo co Pepsi czy pomidora.

:I tu się zgodzić z Waszmością nie mogę! Eutanazja? Chyba, że w beznadziejnych przypadkach! Niedługo dojdzie do tego, że syn opiekujący się swoją starą matką pójdzie do lekarza i zamówi dla niej eutanazję na 16:15 (bo mu sie nie będzie już chciało nią zajmować) a potem skoczy po Whiskas i bułeczki. No krowa jego mać! Przecie to znieczulica totalna!

A co do zielska to byłbym skłonny się zgodzić! Przecież gdyby zalegalizowali je to i tak ten co by nie chciał palić to by nie palił. Obecnie grass można kupic równie łatwo co Pepsi czy pomidora.

Masz racje. Jest takie powiedzenie. "Nadgorliwość gorsza niż faszyzm". Stopniując dalej gorsza od nadgorliwości jest znieczulica.
pzdr

Post został pochwalony 0 razy

Cóż... ja jako historyk uważam, że rozdzielenie historii powszechnej od historii Polski jest dobrym rozwiązaniem. Na studiach od dawna są to osobne przedmioty. Wielu uczniów ma problemy z historią, z "wkuwaniem" i zapamiętywaniem, bo historia to szeroki materiał. Od rozdzielenia historii powsz. od historii Polski nie przybędzie nauki. Zauważ, że oba te przedmioty w wielu miejscach będą się krzyżować ze sobą (choćby w kwestii polityki zagranicznej Polski). Natomiast uwierz mi, że wyraźne rozdzielenie dziejów Polski od dziejów powszechnych (choć jest de facto tylko teoretyczne) pomoże łatwiej przyswoić materiał i zrozumieć historię. Albowiem historię się rozumie, a nie wkuwa. Nikt nie zapamięta takiego zakresu materiału. Tego przedmiotu uczy się poprzez rozumienie i kojarzenie faktów. A rozdział obu historii tylko to ułatwi.
Natomiast, co do obaw,, to bardziej obawiałbym się chorego światopoglądu obecnego (tfu!) ministra edukacji. Bowiem w tym momencie nie mam gwarancji, że za jego inicjatywą nie będzie się przekształcać historii i dostosowywać jej do skrajnie prawicowej, szowinistycznej wręcz propagandy/demagogii LPR-u oraz PIS-u. A historię można podporządkować propagandzie bez rozdzielania jej na powsz. i narodową.
Rozdzielenie owych przedmiotów same w sobie nie jest złe. Wręcz przeciwnie. Smile

Proponowałbym patrzeć po prostu na ręce takiego człowieka, jak Roman, gdyż przy jego władzy gdzie indziej jest zagrożenie. Patrzcie na to, czego was uczą i czy historia nie jest wypaczana. Smile

Pozdrawiam.
P.S. Widzę, że gustujesz w Metallice. Cóż... masz dobry gust Wink

Post został pochwalony 0 razy

Jasna sprawa. Rozumiem i popieram. Acha i zgadzam się Smile

Nie podoba mi się ta ideologiczna otoczka tego wszystkiego. Że to ma być niby panaceum na nasz niby kulejący patriotyzm.

Z tymi komisjami (rozmaitego typu) to już szaleju się najedli. Głupcy zawsze krzyczeli najgłośniej, ale przykre jest, że w takim kraju jak nasz, głupcy aż tak łatwo są dopuszczani do głosu i jeszcze do tego znajdują posłuch

Tak, jakoś próbuję to sobie tłumaczyć tym, że my dopiero uczymy się demokracji. Przeciez praktycznie przez 250 lat, wyjąwszy 2RP, nie mogliśmy sami decydować o swoim losie. Jakoś jednak sam nie mogę się przekonać do tego. Chyba po prostu mamy tępe i naiwne społeczeństwo.

Zgadza się, że w całej naszej historii mamy -nie licząć okresu po 1990 r.- zaledwie 7 lat demokracji (1919-1926). Jednak z drugiej strony, ludzei, którzy zaczęli po 1990 r. zajmować się polityką i demokracją, niekoniecznie chcieli nauczyć się tej demokracji, bardziej interesowały ich własne sprawy. Też zbliżam się (niestety) do zdania, że społeczeństwo jest niemrawe i naiwne, zaś starsza część tegoż społeczeństwa również niewyksztacona i przez to mało świadoma wielu rzeczy. W końcu 16 lat nauki minęło i jakoś pod wieloma względami nie jest lepiej niż w r. 1990 bądź 1991. Jednak przeciwko temu przemawia jeszcze jeden aspekt. Mentalność. Nasza polska mentalność pozostawia naprawdę wiele do życzenia. A na zmianę mentalności potrzeba wielu pokoleń.

Racja. Ale nie zapominajmy o tym, że tą zmianę musimy zainicjować my sami, bo inaczej będziemy musieli czekać jeszcze kilka pokoleń.