|
|
Fani piłki nożnej!
Eksperci w dziedzinie futbolu
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 20:06, 06 Cze 2006 |
|
Temat postu:
RTS napisał: |
Zauważyłem ciekawą zagadkę, jaką zapodał Masahiko. Nie czytałem ani odpowiedzi forumowiczów-detektywów (by nie sugerować się ich sugestiami) oraz Twojej odpowiedzi (ze zrozumiałych względów, choć nie mam pewności, czy taką odpowiedź dałeś.
Podejrzane są wszystkie osoby, mające dostęp do sejfu. Jednak spostrzegłem kilka nieścisłości.
Primo: albo Martyna (ekspedientka) cierpi na głuchotę , albo Marcin ma słuch nietoperza, albo któreś z nich łga.
Secundo: Pan Marcin, albo ma zwyczaj nad wyraz energicznie wstawać od biurka w swoim mini-biurze (tak, że krzesło przewraca i zalewa atramentem dokumenty), albo znowu kłamie. W końcu zeznał, że najpierw wyszedł ze swojego biura, sprawdzić, co to za hałas. 2:1 dla pana Marcina. Poza tym wypalenie ściany (zakładam, że ściany sejfu) trochę trwa i robi hałas przez dłuższy czas. Jeżeli mini-biuro jest vs pokoju z sejfem, to właściciel musiał słyszeć hałas, zanim sprawca zdążył dobrać się do tych diamentów. I zakładając, że ekspedientka miała rację, mówiąc, iż są tam grube ściany i nie słyszała nic, to ciężko uwierzyć, że właściciel będąc blisko pokoju z sejfem nic nie słyszał. Dlaczego? Bowiem są jeszcze drzwi. No chyba, że w tym sklepie mają hermetyczne i dżwiękoszczelne drzwi . Ponadto p. Marcin też miał motyw. Toteż najbardziej podejrzany wydaje mi się pan Marcin (właściciel).
Niemniej jednak nie na 100%, ponieważ dziwi mnie też to, co stwierdziła ex Marcina, Kamila. Otóż mogła te klucze oddać przy okazji, zawsze, wtedy, kiedy była w sklepie (rozstała się z Marcinem "kiedyś", więc zakładam, że dawno). Była też wystrojona drogą biżuterią, choć akurat to nie musi o niczym świadczyć. Brakuje mi tu natomiast poświadczenia ekspedientki, Martyny, że Kamila była owego wieczoru w sklepie, nie na zapleczu. To, że sejf był rozpruty, a Kamila miała klucze też nie musi o niczym świadczyć (można rozpruć sejf dla zmylenia tropu). Poza tym kobieta nie bawiłaby sie w zabawę z palnikiem (chociaż mogę się tu mylić). Więc mimo wszystko stawiałbym na Marcina.
Zaraz sprawdzę odpowiedź. |
Twoje pomysle są niezle, ale to nie jest rozwiazanie Winnym jest Marcin, ale z innego powodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 20:08, 06 Cze 2006 |
|
|
|
master_of_flamaster
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 8331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety Saturn
|
Wto 20:37, 06 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Klub Miłośników Żywca Herbu Ppół Kufla miał zlot akurat w tym pubie Zgadłem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
K.i.t.t
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
|
Wto 20:39, 06 Cze 2006 |
|
Temat postu:
A co z moją hipotezą dotyczącą bliźniaka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 20:46, 06 Cze 2006 |
|
|
|
RTS
|
|
|
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 6271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wto 21:03, 06 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Masahiko napisał: |
Twoje pomysle są niezle, ale to nie jest rozwiazanie Winnym jest Marcin, |
Ha! To jednak dobrze sobie to wykalkulowałem.
Masahiko napisał: |
ale z innego powodu |
Jeżeli nie przez to, że łgał, jak najęty (że niby nie słyszał hałasu będąc w biurze tuż obok pokoju z sejfem, i że niby wyszedł z biura, choć wyleciał, jak huragan, chcąc najprawdopodobniej zaaranżować pogoń za wydumanym przestępcą w czerni) i jeżeli nie to, że jego ex, Kamila raczej nie bawiłaby się
palnikiem, jako kobieta, to co o tym może jeszcze świadczyć No chyba jeszcze tylko to, że ekspedientka była na sklepie, a nie na zapleczu i obsługiwała Kamilę, zaś sprzątaczka dopiero co zrobiła swoją robotę (pokój był wysprzątany, a alarmu jeszcze nie uruchomiono-być może świadomie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Wto 21:06, 06 Cze 2006 |
|
Temat postu:
RTS zwroc uwage, ze Marcin po zobaczeniu uciekajacej postaci zaczal ją gonic i wybiegl z budynku. Dzwonil na policje z budki telefonicznej i mowil o kradziezy z uzyciem palnika, ale jak mogl o tym wiedziec skoro nie wchodzil do pomieszczenia z sejfem??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
K.i.t.t
|
|
|
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
|
Czw 09:51, 29 Cze 2006 |
|
Temat postu:
Masahiko, czy mógłbyś podać rozwiązanie tej zagadki z piwem? Nikt chyba na nic nie wpadnie a ciekawość mnie zżera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Masahiko
|
|
|
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 5415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
|
Czw 10:42, 29 Cze 2006 |
|
|
|
Palm Street
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 1799
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Czw 10:51, 29 Cze 2006 |
|
Temat postu:
LOL. Nieźle pomyślane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pucek
|
Administrator
|
|
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Pią 15:13, 10 Lis 2006 |
|
Temat postu:
kurr.... troche posiedzialem.
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
W PEWNYM POKOJU
W pewnym pokoju gdzie są tylko meble w stylu staroświeckim znajduje sie nieżywa kobieta, która leży na fioletowym łóżku z żelaznymi nogami i z nowoczesnymi wzorkami. Obok niej na ścianie wisi kalendarz z XIX wieku, na którym czerwonym kołkiem jest zaznaczona jakaś data. Kobieta ma taki wyraz twarzy jakby była z czegoś dumna. Za oknem widać duże nowoczesne centrum handlowe. Przed domem stoi ciężarówka do przeprowadzki.
I jeszcze jeden szczegół: kobieta trzyma w ręku kartkę, na której jest napisane: "nie oddam go, umre To jedyny moj...." i kartka się kończy.
Pytanie brzmi: Jaki jest koniec kartki?
Pozdrawiam i czekam na wasze sugestie...
Jedyna rzecz ktora jest pewna w tej zagadce to jest to, ze rozwiazanie sklada sie na pewna logiczna całość. Dlatego na 100% nikt nie dal poprawnej odpowiedzi na onecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|